Zaniedbałem sarnę, stała ponad tydzień i się odegrała na mnie.
Stanął lewy tylni cylinderek, poprzednio jak tyle stała, prawy stanął.
Ewidentnie daje znaki że chce jezdzic więcej.
Muszę ją udobruchac bo Bielsko się zbliża
to teraz ja siedze w niemczech i tylko moge ogladac zdjecia mojej niuni a mechanik ktory ma ja remontowac zamiast robic to daje w gardlo a mnie tu szlag trafia
zdjąłem cylinderki z tyłu, nie do wiary- pół jednego działało.
na szczęście cały czas szukam gratów po ludziach i okazało się że są nówki na stanie.
już założone - pierwszy raz moja sarna hamuje
LUDZIE, a kiedy tera szykuje się ta noo yyyyy weteran giełda w Łodzi?
Przecie na tym forum i na lowrider to kompletnie brak gratów do warszaw QRCZE BLADE
Co ciekawego do Syrenki mógłbym dostać za 100zł? I tak tego nie kupie bo straciłem dzisiaj stówe. Cytując "Dodał gazu mały fiacik, aż tu nagle, Stop! Mandacik"
Mój kolega jadąc Tarpanem 237D, który z górki rozpędzał się do 67 km/h zapłacił mandat za przekroczenie prędkości... miał 55 na 40... i na nic były tłumaczenia, że to był v/max