Układ wydechowy

(silnik, skrzynia)
inżynier

Post autor: inżynier »

Ciekaw jestem koledzy na jakiej podstawie twierdzicie ze można wycisnąć 55, 73, 100 czy ileś tam KM. Zeby to zweryfikować to trzeba postawić motor (albo cały samochód) na hamowni i zmierzyć ile rzeczywiście ma koni. Te wszystkie cyfry które tu rzucacie są po prostu wyssane z palca. I dodatkowo - hamownia silników to nie jest coś co ma każdy wiejski kowal. Odnoszę wrażenie że w całej Polsce jest zaledwie kilka takich urządzeń i z pewnością nie są one ogólnie dostępne.
Gość

Post autor: Gość »

J pisze:Hej!!!

Jakis problem z pieskami z kiwajaca glowka :?: :?: :?:
Ja mam u siebie takowego + pare innych smaczkow z "epoki" - nic nachalnego - po prostu to co pamietam z Syren i to co mnie nieodmiennie bawilo i bawi :D 8) :D .
.


Niom - gdybyś przypadkiem miał na sprzedaż taką gałkę z zalanym samochodzikiem to chętnie odkupię. :D
Awatar użytkownika
Cinek
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2290
Rejestracja: 2005-01-21, 22:35
Lokalizacja: z pomorza

Post autor: Cinek »

Anonymous pisze:
Niom - gdybyś przypadkiem miał na sprzedaż taką gałkę z zalanym samochodzikiem to chętnie odkupię. :D


....i znów zapomniałem się zalogować.
Amerykaniec: "Ok, we have George Bush but we have Stevie Wonder, Bob Hope and Jonny Cash too!"
Polak: "We have Kaczyński and... No Wonder, No Hope and No Cash..."
Awatar użytkownika
Kapitan Zbik
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 248
Rejestracja: 2005-01-21, 16:17
Lokalizacja: Głubczyce/Trzebnica
Kontakt:

Post autor: Kapitan Zbik »

inżynier pisze:Ciekaw jestem koledzy na jakiej podstawie twierdzicie ze można wycisnąć 55, 73, 100 czy ileś tam KM. Zeby to zweryfikować to trzeba postawić motor (albo cały samochód) na hamowni i zmierzyć ile rzeczywiście ma koni. Te wszystkie cyfry które tu rzucacie są po prostu wyssane z palca. I dodatkowo - hamownia silników to nie jest coś co ma każdy wiejski kowal. Odnoszę wrażenie że w całej Polsce jest zaledwie kilka takich urządzeń i z pewnością nie są one ogólnie dostępne.
Zgadzam się z Tobą w kwestii tej mocy, sam na wielu forach zarzucałem różnym nastolatkom że gówno się znają twierdząc że elektroniczny zapłon w Wuesce zwiększy moc o 2 KM (nie wiedzieć czemu o 2 a nie o 1,8 albo 2,05 itp).

Natomiast ja napisałem (i mam ten artykuł na kompie) że wg. Tomasza Sałka da się wycisnąc z 90 -100KM z silnika Syreny i bynajmniej nie na 10 sekund. A nazwisko Sałek znaczy bardzo wiele w polskiej motoryzacji (głównie polskie motocykle), nie jest on też wiejskim kowalem, i zapewniam Cię że widział on niejedną hamownie i brał udział w niejednej przeróbce silnika.

Sam się temu dziwię bo spodziewałem się mocy rzędu 45 - 50KM po tuningu, dlatego też zadałem pytanie czy może ktoś posiada książkę T. Sałka o tuningu silników (o ile została takowa wydana). Podejrzewam że zmiany przewidują :
- splanowanie głowicy - żeby uzyskać st. sprężania rzędu 9,5 - 10
- korekty otwórów okien ssących i wydechowych
- korekty czasów otwierania tych okien
- wypełnienie wału, tzw. podkowa
- przeróbki układu wydechowego
- zmieniejszenie masy korbowodów, piłowanie tłoków
- korekta ustawienia zapłonu


Pozdrawiam!
FSM Syrena 105L, 1976r.
PZL Świdnik, M21W2 Kobuz 1983r.
Romet Ogar 200, Romet Pony 50M-2
Jawa 350TS (638-0) 1988r. (sprzedana)
Aprilia Pegaso 650, 1993r.
FSO Truck DC 1.9D 1997r.
Awatar użytkownika
Danek__105
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 327
Rejestracja: 2005-01-23, 13:55
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Danek__105 »

dzieki za artykuły :!:
to samo znajduje sie tutaj w dziale rasowanie: http://2takt.w.interia.pl/
jest tam sugestia o zamontowaniu takiego silnika (100KM) w łodzi motorowej, wątpie aby po takim zabiegu można było normalni jeździć syreną, wał posypał by się po tygodniu ze względu na zbyt duże obicążenie :(
Awatar użytkownika
Franki
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 798
Rejestracja: 2005-01-21, 22:08
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Franki »

Witam!
Jeśli chodzi o moją ostatnią wypowiedź... to jak chyba napisałem, wiem o pracy magisterskiej obecnego profesora z mojej uczelni. O pracy tej dowiedziałem się od byłe studenta tej samej uczelni i wydziału Inżynierii Mechanicznej i Informatyki, zapewne to 55 KM nie wzięło się z kosmosu, przypuszczam że najprawdopodobniej wzięło się to z obliczeń, które może i mogą jedynie w przybliżeniu oddać jakie będą osiągi silnika, ale dają jakiąś orientację, a poza tym jak jeśli nie komputerowo dziś projektuje się silniki. Poza tym sam nie twierdzę, że zmiana świec na takie czy siakie powinna mi dać tyle a tyle koni więcej, do tego filtr powietrza... i pluszowy miś na tylnej półce... takie ocenianie mocy silnika po przeróbkach, to jest dla mnie już kompletne lamerstwo... Co do tej pracy na temat dolotu w Syrenie, próbowałem do tego dotrzeć, jednak problem polega na tym, że nie znam nazwiska owego procesora, a wspomniany wyżej student jest obecnie w Anglii i nie mam z nim żadnego kontaktu... :( A będąć już przy jego temacie, on sam studiował na kierunku: budowa silników i zgadnijcie jaką miał pracę magisterską... HAMOWNIA !!! Na mojej politechnice jest hamownia, do której również nie mam dostępu z racji własnie nieobecności koelgi studenta... A co do książek, to jak najbardziej uważam, że są z pewnością lepszym źródłem niż kolega który słyszał od kolegi, że tamten kolaga założył w maluchu inne świece i maluch lata... bez przesady... poza tym po prostu mnie to interesuje i o ile mogę posiąść choćby w małym stopniu wiedzę opartą na doświadczeniach ludzi, którzy wiedzieli co robią, to dla czego by nie poczytać... I w końcu... dla tego też pisałem w temacie, że interesują mnie raczej doświadczenia innych właścicieli w tym temacie... ponieważ chciałbym wiedzieć choć to z czym warto jest kombinować, a co przyniesie mi tylko stratę czasu i pieniędzy...
Dziki

Post autor: Dziki »

Witam

Zazwyczaj jest tak ze jak ktos twierdzi ze wycisnie iles tam koni z jakiegos silnika to twierdzi to na podstawie materialow opracowanych kiedys przez kogos kto dokonal pzrzerobki silnika sprawdzil go na chamowni itp.Jak sie ma w reku materialy opracowane przez doswiadczonych ludzi gdzie pisze co i jak trzeba zrobic to zazwyczaj sie ten efekt osiaga.Zwykle silnik po uruchomieniu tych wszystkich koni odrazu nie osiaga dopiero regulacje zaplonu gaznika strojenie wydechu daja zamierzaly efekt. Oczywiscie nie brakuje wiejskich tunigowcow co twierdza ze maluchem 200km/h jechali.Jezeli chodzi o ksiazke Pana Salka to nie ukazala sie ona.Wyszly tylko dwa katalogi o naprawie motocykli.Podrasowal kiedys silnik Syreny do 80KM jego znajomy wlozyl ten silnik w rame motocykla Ural w poprzek, skrzynia od malucha.Motor latal jak rakieta.
Gosciu

Post autor: Gosciu »

Do Franki: Czy ten student przebywajacy w Angli nie nazywal sie Tomasz Korowaj :?:
Awatar użytkownika
Franki
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 798
Rejestracja: 2005-01-21, 22:08
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Franki »

No niestety, koleś nazywa się Krzysztof Pawluć
A cxo do tych mocy jeszcze, oczywiście można tak stwierdzić, jednak i tak uważam to za dość teoretyczne stwierdzenie. Przeglądając artrykuły, taki człowiek jak ja, głodny wiedzy, nie pogardzi choćby przejrzeniem stron o maluchach, przy okazji trafiło się na jakieś artykuły, mianowicie swojego czasu testowane były maluchy właśnie i... ile to maluch ma mieć mocy 21 KM doajże... a wyniki testów wykazały, że jak miał 19 KM to już była rewelka... tak to jest albo raczej było kiedyś z dokładnością wykonania. Inny przykład... sąsiad mi opowiadał, nie wiem dokładnie gdzie wtedy pracował... jak selekcjonowali maluchy na eksport do Niemiec... a więc testowali na torze wyścigowym... który wyciągnął 130 km/h szedł na eksport :P Przykład kolejny, mój ociec pracował swojego czasu przy rozładunku Syren z transportu, a więc wyjeździł się wieloma... i stwierdził, że nowe Syreny... każda była inna... każda inaczej chodziła, każdą się inaczej jeździło... a w końcu bądź co bądź Syrena była długo przed maluchem... więc nie oszukując się, to te 40 KM seryjnie dla silnika S31 to najprawdopodobniej jest to naprawdę optymistyczna myśl, że tyle faktycznie ten silnik ma... a przy okazji, kolega przejechał się z kumplem jego Syreną 104, był w szoku, od razu stwierdził, że też chce taką mieć :) gdy zobaczył jak w momencie (no jak na Syrenę) stuknęło 120 na blacie... a żeby nie było owy kolega jest posiadaczem wartburga 1.3 także jest to w brew pozorom całkiem zrywne autko... w każdym razie... mimo wszystko uważam, że takie szacowanie mocy na oko, jest swoistą pomyłką... ja mam jeszcze sporo w planach do zrobienia przy mojej Syrenie, ale jak skończę to co mam do zrobienia z samym silnikiem itd. to na prawdę chciałbym się wybrać na hamownię i bynajmniej nie oczekuję kosmicznych wyników... bo bardziej przekonają mnie takie pomiary jak zużycie paliwa oraz przyspieszenia i elastyczność silnika w jeździe miejskiej... wiele przy nim jeszcze nie zrobiłem, ale już nie jestem "bujaka" miał nieco zdziwioną minę ruszając obok mnie ze świateł :)
J
-#Junior
-#Junior
Posty: 193
Rejestracja: 2005-01-21, 12:57
Lokalizacja: Poznań

Post autor: J »

Hej!!!

Przykro mi bardzo Cinek - mam taka galke tylko jedna - ale jakby cos - dam znac :!: :D :!:
Co do hamowni - mowienie ze w PL sa one nieliczne - jest - coz, nieaktualne :roll: ...
Przyszedl szarlatan szuja...
ODPOWIEDZ