Pytanie do kolegów z warszawy

[Mariusz]

Panowie jak z dojazdem do stolicy? Jadę jutro nad ranem z moim Kubusiem do Instytutu Patologi Słuchu i zastanawaim się czy już całkiem rozkopali drogi, i czy zakwitniemy w korkach na cały dzień czy da się jeszcze jakoś przeskoczyć? Jade z Bielska....
Dajcie znać jak to wygląda bo nie chcę ugotować się w samochodzie...
ja to może i wytrzymam ale żonie z maleństwem może być ciężko a klimy brak.....
a sam przejazd z centrm do Janek ostatnio, trwał ponad 45minut (nawigacja mówiła że to tylko 10km)

a może da sie jakoś dojechać na Bielany nie zdychając w korkach?

[master]

Najprościej Ci jechać przez Janki ale tam Raszyn sie nieźle korkuje nie ważne jaka pora.
Od Piotrkowa do Mszczonowa masz zwężenia związane z budową od nowa trasy, niestety czasem tworzą sie niezłe korki a czasem z prędkością 80 km/h da sie jechać.
Nie znając okolic nie ma co objeżdżać, trzeba swoje odstać.
Albo zapraszam przez Pruszków tylko tu między Piastowem a Broniszami jest mijanka ale to 10 min stania a później jedziesz na S8 (najdroższy odcinek drogi w Polsce - taka atrakcja turystyczna)
http://mapa.targeo.pl/Mapa_Polski,27,20 ... a6dc2c17a3
Szkoda że w Kajetanach nie macie to nie wjeżdżasz w ogóle do Wawy