Pierwszy remont, czyli o co w zasadzie chodzi?

Wszystko to co nie pasuje do pozostałych działów
Artur
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 99
Rejestracja: 2012-06-09, 12:40
Lokalizacja: Polska

Pierwszy remont, czyli o co w zasadzie chodzi?

Post autor: Artur »

Skoro nowym na forum użytkownikiem jestem, chciałbym się ze wszystkimi Wami serdecznie przywitać :)

Co prawda jeszcze nie teraz, lecz w nie aż tak odległej przyszłości miałbym zamiar wyremontować Syrenkę. Najbardziej przypadł mi model 104 :)

Przejdźmy do rzeczy - powiem szczerze, na samochodach dobrze się nie znam. Coś tam wiem - że jest silnik, cztery koła, skrzynia biegów... mniej więcej zasadę działania rozumiem, ale do remontu to za wiele nie jest. Dlatego szukam dokładnych informacji o funkcjonowaniu samochodu, co do czego służy (np. w silniku, co robią świece, co cewka, co kabelki, co różne koła itd...). Znajdywane przeze mnie informacje często są zbyt ogólnikowe bądź wyrwane z kontekstu.

Kolejna sprawa to taka - nie da się stworzyć poradnika "krok po kroku", ale można opisać co z czym się robi - co trzeba piaskować, co malować, czego pod żadnym pozorem nie dotykać a co rozwalać - w tej całej renowacji, rzecz jasna. Czegoś tam przy przeglądaniu forum się dowiedziałem, ale są to informacje strzępkowe, często niezrozumiałe dla niewtajemniczonego.

Dlatego przybywam tu z pytaniem - jak? Jak się do tego zabrać? Czego przydało by się dowiedzieć?
Awatar użytkownika
Tomasz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2334
Rejestracja: 2006-11-21, 11:38
Lokalizacja: Bełdów

Post autor: Tomasz »

Awatar użytkownika
Kozak90
Moderator
Moderator
Posty: 3229
Rejestracja: 2011-04-25, 12:59
Lokalizacja: Pieńsk

Re: Pierwszy remont, czyli o co w zasadzie chodzi?

Post autor: Kozak90 »

Artur pisze:powiem szczerze, na samochodach dobrze się nie znam. Coś tam wiem - że jest silnik, cztery koła, skrzynia biegów... mniej więcej zasadę działania rozumiem, ale do remontu to za wiele nie jest.
Lepiej się nie bierz a remont z taką wiedzą. Znajdz kolege mechanika,wujka,stryjka sąsiada i razem róbcie. Bo tak poprostu zepsujesz Syrene i tyle. Mase jest takich rozebranych na allegro. Ludzie kupują Syrene i pierwsze co REMONT :klnie . Rozebrać,pourywać,rozje... a potem zapał mija i ląduje na allegro.
Artur
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 99
Rejestracja: 2012-06-09, 12:40
Lokalizacja: Polska

Post autor: Artur »

Tomaszu, myślę, że z podanego przez Ciebie odnośnika dużo się dowiem - wygląda na bardzo pomocny :) Dziękuję :)

Kozaku, i właśnie o to chodzi - najpierw chce się podszkolić, nauczyć co i jak, jak się da to kogoś do pomocy... właśnie by nie zniszczyć!
Awatar użytkownika
Kozak90
Moderator
Moderator
Posty: 3229
Rejestracja: 2011-04-25, 12:59
Lokalizacja: Pieńsk

Post autor: Kozak90 »

Z neta dużo się nie dowiesz. Kup 126p i ucz się na maluchu albo Komarze.
Artur
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 99
Rejestracja: 2012-06-09, 12:40
Lokalizacja: Polska

Post autor: Artur »

Czy mógłbyś uzasadnić swoje twierdzenie dot. samochodu na początek?
Awatar użytkownika
Kozak90
Moderator
Moderator
Posty: 3229
Rejestracja: 2011-04-25, 12:59
Lokalizacja: Pieńsk

Post autor: Kozak90 »

Artur pisze:Czy mógłbyś uzasadnić swoje twierdzenie dot. samochodu na początek?
Jasne, Kupisz Malucha który na pewno bedzie w lepszym stanie niż jakaś Syrka, Pewnie mniej się przy nim narobisz, poznasz machanike (w ogólnym znaczeniu), zobaczysz ile zachodu i pracy potrzeba ,żeby ogarnąć jakoś sensownie 126p(konserwacja,polerka chromów,linka sprzęgła,pompka paliwa,rozrusznik itd. Fiatem troszke pojezdzisz, potem go sprzedaż i już. A motorowery to najlepsza baza do nauki. Komara np odnowić to raz ,że super nauka, po drugie nauczysz się podstaw mechaniki ,odnowić bak i ramę to już nie to co cała karoserię ,ramę itd np w Syrenie. Jak zrobisz na fest Komara to łatwiej Ci będzie potem z Maluchem czy Trabantem albo Syreną. Chyba ,że chcesz odrazu Syrene 104 do jazdy i masz do wydania 10-15 tys zł. To kupuj Syrenke. I kup odrazu taką ,żeby nie remontować. Kup w stanie do zaprawek,polerki i jazdy. Wedłg mnie lepiej wszystko powolutku i stopniowo. Znam wielu którzy mieli naprawde dobre pojęcie o mechanice ale przy REMONCIE Syrenki polegli. Zabrakło zapału ,chęci i kasy. Ludziom się wydaje ,że zrobić remont to raz dwa w szopie odmalować itd. NIC bardziej mylnego. Remont masz np w temacie użykowników PONY007 lub JARECKI.

Pozatym Syrena to nie takie auto ,że odmalujesz i będziesz spokojnie jeżdził. Nie ujedziesz nawet 2km bo zacznie się dławić,coś pęknie itd. Maluch jest lepszy na początek bo łatwy do ogarnięcia,w lepszym stanie można trafić bo jest ich więcej, i jest autem łatwiejszym na codzien do jazdy.
Artur
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 99
Rejestracja: 2012-06-09, 12:40
Lokalizacja: Polska

Post autor: Artur »

Powiem tak - wyremontować chciałem jedną Syrenkę raz a porządnie, a nie bawić się tysiącem pojazdów. Ale miałem też pomysł nauki tej sztuki na Romecie... i chyba rzeczywiście tak zrobię - co prawda do pojazdów jednośladowych aż takiego serca nie mam, ale zamysł tu dobry :)

Pomyślę nad tym :)

Swoją drogą przypomniała mi się metoda, jaką kiedyś (jakieś dziesięć lat temu) remontowaliśmy rodzinnego Mercedesa - papier ścierny, puszka z farbą, pędzelki i do dzieła ;)
Awatar użytkownika
Marek.K.
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 3989
Rejestracja: 2010-12-19, 17:41
Lokalizacja: Winda

Post autor: Marek.K. »

Artur słychal własnie kolegi Kozak, bo mądrze gada, kup Komara (mozę być coś ze złomu na przykład) poproś kogoś z rodziny aby potłumaczył i zacznij robić ;)
jakby co mogę pomóc przy niektórych rzeczach bo na komarach ręce urobiłem :D
Gaz gaz gaz , wciskam do dechy gaz ,
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .


"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew :D
Awatar użytkownika
Markus
-#Junior
-#Junior
Posty: 117
Rejestracja: 2008-06-09, 22:12
Lokalizacja: Lublin-Zakrzówek
Kontakt:

Post autor: Markus »

Dokładnie, proponuję na początek kupić jakiś motocykl i przeprowadzić remont, po pierwsze zapoznasz się z działaniem poszczególnych elementów,po drugie można to robić w piwnicy, po trzecie kosztuje 1/5 tego co Syreny, po czwarte jak po całym zabiegu stwierdzisz że dałeś radę i efekt jest dla Ciebie zadawalający podejmiesz decyzję o remoncie Syreny. Remont to nie taka prosta sprawa jak się co niektórym wydaje i tu poradnika nie da się jako takiego stworzyć. Na forum jest dużo opisów z remontów, syreniarze opisują co nieco, do niektórych rzeczy trzeba samemu dojść, i nie obraź się ale chłopaki Ci dobrze radzą. Mogę się mylić ale stracisz sporo czasu i kasy zanim coś fajnego wyjdzie. Net sporo faktycznie pomaga, ale w garażu wychodzi sporo innych niespodzianek. Powodzenia, 3maj się. :ok3
Artur
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 99
Rejestracja: 2012-06-09, 12:40
Lokalizacja: Polska

Post autor: Artur »

Chciałbym jednak zadać trzy pytania, które męczą mnie zawsze, jak patrzę na Syrenkę bądź Rometa:
1) Jak powsadzali w drzwi szyby i jak się je wyciąga?
2) Jak zachować słynne naklejki tytułujące motorowery?
3) Jak to jest z biegami w Komarze - skoro w jednej rączce są i biegi, i sprzęgło (ich przełączniki, rzecz jasna), to jakim cudem obsłużyć oba naraz?
Awatar użytkownika
Kozak90
Moderator
Moderator
Posty: 3229
Rejestracja: 2011-04-25, 12:59
Lokalizacja: Pieńsk

Post autor: Kozak90 »

Artur pisze:Chciałbym jednak zadać trzy pytania, które męczą mnie zawsze, jak patrzę na Syrenkę bądź Rometa:
1) Jak powsadzali w drzwi szyby i jak się je wyciąga?
2) Jak zachować słynne naklejki tytułujące motorowery?
3) Jak to jest z biegami w Komarze - skoro w jednej rączce są i biegi, i sprzęgło (ich przełączniki, rzecz jasna), to jakim cudem obsłużyć oba naraz?
Ty tak na serio? Czy jaja sobie robisz?
Awatar użytkownika
ToMuŚ
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 475
Rejestracja: 2009-04-14, 19:02
Lokalizacja: Zamość/Rzeszów

Post autor: ToMuŚ »

1)kup glinkę a będziesz wszystko wiedział
2) wszystko jest do dostania
3) klamka sprzęgła obraca się razem z rączką
...coś trzeba w życiu robić...
Awatar użytkownika
Marek.K.
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 3989
Rejestracja: 2010-12-19, 17:41
Lokalizacja: Winda

Post autor: Marek.K. »

ToMuŚ, do dostania niby jest, ale na PEGAZY 750 brak naklejek, trzeba samemu bedzie kombinować. tak samo z naklejkami starego typu na ogara 200, ciężko dostępne, trzeba szukać oryginałów i klepać samemu
Artur pisze:3) Jak to jest z biegami w Komarze - skoro w jednej rączce są i biegi, i sprzęgło (ich przełączniki, rzecz jasna), to jakim cudem obsłużyć oba naraz?
rączka (rękojeść) jest podczepiona do linki (tak samo jak gaz) do silnika. Kiedy przekrecasz w dół (klamka idzie do dołu) właczasz jedynkę, kiedy na samą góre jest dwójka. Klamka ma takie wypustki które pasują w korspusie manetki, miało to zapobiegaż przeskakiwaniu biegów, ale wiadomo jak po tylu latach jest, nie wyskakuje tylko dwójka, jesli aparat zmiany biegów (nad zębatką zdawczą w silniku) nie jest pokrzywiony to biegi ładnie wchodzą i nie wyskakują.
Gaz gaz gaz , wciskam do dechy gaz ,
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .


"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew :D
Artur
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 99
Rejestracja: 2012-06-09, 12:40
Lokalizacja: Polska

Post autor: Artur »

To jeszcze jedno pytanko - pod słowem "kup glinkę" mam rozumieć książkę, prawda? Ale jaką? Jest i "jeżdżę samochodem" i "naprawa" i jeszcze chyba coś...
ODPOWIEDZ