Fiat 126p czy warto?
- kryniu 2973
- -#Junior
- Posty: 105
- Rejestracja: 2010-08-09, 08:35
- Lokalizacja: Kielce
Fiat 126p czy warto?
Witam mam zamiar kupić tego maluszka: http://tablica.pl/oferta/fiat-126-1984r ... 3BHNl.html i tu moje pytanie czy opłaca się go kupować za kwotę 800zł?
„Toż dziewuszki wygody pragną, więc najlepiej Syrenkę 105 Lux. Lux - jak sama nazwa wskazuje, model luksusowy, gotów zadowolić nawet najbardziej wymagającego klienta...”
Za 800 na pewno, przecież to prawie cena złomu a wóz na białych, doinwestowany, z nowym akumulatorem. Za taką cenę nie może być jak spod igły niemniej tak na pierwszy rzut oka to powinien jeszcze trochę pośmigać.
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Po biteksowych wyprawkach stwierdzam, że spód jest konkretnie przeżarty. 800 to niby nie dużo. Pojeździsz rok i oddasz do kasacji - u nas płacą ok 500-600. Gorzej jak zaraz po kupnie odpadną wahacze, resor i buda złamie się wpół.
Kontrolka z kierunku wymiata!
P.S. Chcesz go jako dupowoza czy do kolekcji czyli remontu?
Remont może być drogi.
Kontrolka z kierunku wymiata!
P.S. Chcesz go jako dupowoza czy do kolekcji czyli remontu?
Remont może być drogi.
I get up at seven, yeah,
and I go to work at nine.
I got no time for livin'.
Yes, I'm workin' all the time.
and I go to work at nine.
I got no time for livin'.
Yes, I'm workin' all the time.
- kryniu 2973
- -#Junior
- Posty: 105
- Rejestracja: 2010-08-09, 08:35
- Lokalizacja: Kielce
Chcę nim trochę pojeździć (rok, dwa) dopóki nie dokończę Syreny. Padło na maluszka bo mam pełno części i kilka silników więc mi głównie o blacharkę chodzi aby była dobra.
„Toż dziewuszki wygody pragną, więc najlepiej Syrenkę 105 Lux. Lux - jak sama nazwa wskazuje, model luksusowy, gotów zadowolić nawet najbardziej wymagającego klienta...”
A potem będziesz jeździł Syreną? Tak na codzień? No bez jaj... Zreszta maluszek to też sredni pomysł, chyba, że na bardzo krótkie trasy w lekkim terenie, to jak buda zdrowa maluszek jest idealnykryniu 2973 pisze:Chcę nim trochę pojeździć (rok, dwa) dopóki nie dokończę Syreny.
I get up at seven, yeah,
and I go to work at nine.
I got no time for livin'.
Yes, I'm workin' all the time.
and I go to work at nine.
I got no time for livin'.
Yes, I'm workin' all the time.
Podłoga nowa kosztuje - kompletna - 350 zł, także jeśli nawet jest dziurawa to za 450-500 masz nową z progami . Jeśli jeszcze sam wymienisz , to już nie tracisz więcej gotówy. Jeśli maluchowi nic nie dolega to go bierz . 800 warto jeśli jest na ciągłym chodzie. Sam mam 79r i go nie oddam , ma dożywocie u mnie. Jako dupowóz na krótkie dystanse to jest ok. Dalej... juz gorzej - tyłek boli
105B
- kryniu 2973
- -#Junior
- Posty: 105
- Rejestracja: 2010-08-09, 08:35
- Lokalizacja: Kielce
Maluch a potem Syrena miałby być 2 autem do jazdy ponieważ mam na spółkę z rodzicami auto i czasem go nie ma jak mi potrzebne.A potem będziesz jeździł Syreną? Tak na codzień? No bez jaj... Zreszta maluszek to też sredni pomysł, chyba, że na bardzo krótkie trasy w lekkim terenie, to jak buda zdrowa maluszek jest idealny
„Toż dziewuszki wygody pragną, więc najlepiej Syrenkę 105 Lux. Lux - jak sama nazwa wskazuje, model luksusowy, gotów zadowolić nawet najbardziej wymagającego klienta...”