POLONEZ i jego bolączki

[Marek.K.]

MaSa, za 10 by znalażł kupiec nie za 14

[KIEROWCA]

Marek ===oto dzisiejsze łowy:

:::Na Sikoraka widziałem bordowego Caro "standard" w czarnym zderzaku, rejestracja OLK-7511. Fotki niestety nie posiadam.

:::Tego czerwonego NKE-F686 widział??? Często parkuje w tym podwórku za starym cepeenem na Miejskiej. Ładny okaz



:::Biały Poldek NKE-54CE parkuje za Sezamem na Kopernika. Trochę zapuszczony ale za to w haku, ze spoilerem i nakładkami progowymi. Lata 90 pełnom gembom



:::Na koniec Plus na jednym parkingu z Maluchem:



No jest się kuźwa czym chwalić

Pozdrawiam

[Marek.K.]

KIEROWCA, zastął karteczkę na czerownym bo już tam zostawiłem, rok chyba 91/92

[ Dodano: 2014-02-15, 16:43 ]

:::Na Sikoraka widziałem bordowego Caro "standard" w czarnym zderzaku, rejestracja OLK-7511. Fotki niestety nie posiadam.

co do tego to chyba o tmy co pisaliśmy

[Żuczek]

polonez to świetośc

[KIEROWCA]

Pold na czarnych

[Marek.K.]

KIEROWCA, Ty mi nic nie mów, wiesz jak mi żyłka pulsuje po wczorajszym i dzisiejszym / wczoraj 7 polonezów, każdy inny rok, inny kolor ;/ a dzisiaj 5 tylko ;/

[KIEROWCA]

KIEROWCA, Ty mi nic nie mów, wiesz jak mi żyłka pulsuje po wczorajszym i dzisiejszym / wczoraj 7 polonezów, każdy inny rok, inny kolor ;/ a dzisiaj 5 tylko ;/

Taaa, a zielonego Caro NKE-A980 znasz?

[Marek.K.]

KIEROWCA, taki malowany z pistoletu na szybko ? wąski ? znam

[KIEROWCA]

Widoczek na sobotni wieczór:

[2TP]

To chyba jeszcze z dawnych lat, kiedy Rekordy, Polonezy i FSO 125p stały na każdym złomie i były do wzięcia za grosze? Auta na zdjęciu chyba jeszcze nie były przegnite, nawet się nie złamały...

[Maciekb]

W Krakowie jest wąski Caro podobno 60 tys. przebiegu i na pierwszy rzut oka wygląda ładnie, dokładniej nie ogladałem, cena 1500zł, jesteś zainteresowany ?

[Marek.K.]

byłbym i to jak, ale 700km
dwa dni jazdy ze spadniem

[motonita]

ale ty marudzisz

[Marek.K.]

motonita, wczoraj testowąłem następnego polda, 96 rok, młodziutki na dodatek gli

[KIEROWCA]

byłbym i to jak, ale 700km
dwa dni jazdy ze spadniem

:::Niestety było mi dane doświadczyć takiego samego zderzenia z brutalną rzeczywistością kiedy chciałem wsiąść w pociąg celem odwiedzenia resztek kolekcji Pana T. z Grodziska...
Są pewne bariery nie do przeskoczenia...

:::Na Złomniku ukazała się ostatnio fotka tego oto Borewicza śmigającego na taryfie z Węgorzewa:
http://www.zlomnik.pl/index.php/2014/03 ... zygniecie/



:::I Pold namierzony w Kę3nie ==[fotka mojego autorstwa]:



P.S. Już ja wiem dlaczego Ty poszukujesz wąskiego Caro ===zapewne w celu doklejenia przejściówkowego noska ===ups, POLONEZA COUPE TRZYDRZWIOWE JEDYNY TAKI ZOBACZ a tym samym pomykania wozem z PRL-u. Znawcy tematu poznają po kroju "jodełki" na siedzeniach czy "listwie ozdobnej typu Mylar" ===dla całej reszty Polonez to Polonez. Sztuka jest sztuka

Osobiście gdybym koniecznie chciał mieć Poloneza polowałbym raczej na szerokiego ponieważ niektóre z nich to wozy w wieku zaledwie 14-15 lat i znajdują się one w stosunkowo dobrym stanie. Nie wiele lepszym, ale lepszym. Deska rozdzielcza też się lepiej prezentuje od strony wizualnej chociaż szkoda, że zlikwidowano ten chwyt do nagrzewnicy na masce. Coś za coś.
Epoka Borewiczów za flaszkę dla kupującego już się skończyła zresztą w takiej cenie każdy pojazd będzie wymagał nakładów finansowych. Mój ojciec był pierwszym właścicielem Borewicza także wiem jak to wyglądało od strony trwałości blach. Bitex i szpachla były w tym cudownym wyrobie FSO materiałami EKSPLOATACYJNYMI. Samochód i garaż zakupione zostały i utrzymywane kosztem wyrzeczeń całej rodziny ==mieszkania na kupie u dziadków i zrobił w swoim życiu być może ze 20 tras powyżej 250 km nie licząc wyjazdu do Szwecji w '94. Nowy właściciel złomował go w maju 2001, na sześć lat po zakupie



Pozdrawiam