Przerabiałem to u siebie. Po śrutowaniu rama motoru po nałożeniu lakieru wygląda fatalnie. Trzeba ją pare razy podkładować. Bez sensu. A dwa,ze śrutowanie naprzykład drzwi lub dachu to wogóle masakra. Masz wtedy FALE DUNAJU. I drzwi praktycznie do śmieci. Gruby piasek też zniszczy drzwi lub dach ale delikatny piasek pod odpowiednim kątem czyni cuda i nie niszczy nic. Ale rame daj do piasku kolego. Słuchaj ludzi którzy juz to przerabiali i nie kombinuj. Pozdro
Pomógł: 5 razy Dołączył: 31 Sie 2008 Posty: 111 Skąd: Wyszków
Wysłany: 2014-05-18, 21:37
SUPER.DAWID napisał/a:
Wczoraj ramę położyłem na wózku ręcznym i zaciągnąłem ją na pobliską myjnię. Tam przy pomocy środka K2 do mycia silników karchera i temperatury blisko 90*C odtłuściłem ramę. Zdjęć nie załączam gdyż jej stan nie wiele się zmienił.
Jednak po myciu pojawił się pierwszy dylemat. To że rama idzie do "piasku" to już zadecydowałem, jednak zastanawiam się czy lepiej do piaskowania czy śrutowania? Proszę o wasze opinie i argumenty za/przeciw piaskowaniu/śrutowaniu. Po procesie ścierania chcę położyć podkład Epoksydowy najprawdopodobniej NOVOLa.
Zamiast epoksydowego daj reaktywny i podkład akrylowy. Jeśli gdzieś zostanie ognisko korozji to ją zatrzyma.
Pomógł: 14 razy Dołączył: 03 Maj 2007 Posty: 659 Skąd: stargard
Wysłany: 2014-05-18, 22:10
rolek, srają muchy idzie wiosna.reaktywny+akrylowy to taka sama bariera antykorozyjna jak epoxyd. Tylko na epoxyd możesz kłaść szpachlówkę, a na 2 pozostałe już niezbyt (zależy od zaleceń producenta)
Ja zrobiłem to tak ...
przed
w trakcie to akurat rama z R20
po proszkowym malowaniu
_________________ SYRENA 101 1961 r. "długa klapa"
SYRENA 104 1967 r.
SYRENA R20 1979 r.
SYRENA 105 1978 r.
KOMAR SPORT 2361 1972 r.
SIMSON SR2 1958 r.
Piaggio Bravo Ciao 1980 r.
Syrena jest bogiem, jazda nałogiem, remont podstawą a reszta zabawą
Pomógł: 5 razy Dołączył: 31 Sie 2008 Posty: 111 Skąd: Wyszków
Wysłany: 2014-05-19, 12:26
MaSa napisał/a:
rolek, srają muchy idzie wiosna.reaktywny+akrylowy to taka sama bariera antykorozyjna jak epoxyd. Tylko na epoxyd możesz kłaść szpachlówkę, a na 2 pozostałe już niezbyt (zależy od zaleceń producenta)
Ok. czyli na szkoleniach z dupont’a i novola gadają głupoty
Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Maj 2011 Posty: 558 Skąd: Chełmno
Wysłany: 2014-05-19, 13:10
ja jeszcze w jakimś programie słyszałem że po piaskowaniu należy przetrzeć papierem bo na powierzchni robią się mikroskopijne zadziorki i potem odtłuścić nie wiem czy to szliowanie naprawde coś daje ale u siebie zawsze tak robie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum