Problem gaźnik i ustawienie zapłonu

(silnik, skrzynia)
Kajojk
-#Junior
-#Junior
Posty: 112
Rejestracja: 2006-11-13, 16:57
Lokalizacja: Warszawa

Problem gaźnik i ustawienie zapłonu

Post autor: Kajojk »

Witam wszystich

Mam mały problem z moją sarenką nie udaje mi się ustawić zapłonu ani gaźnika.
Czy jest może życzliwa osoba z okolic Warszawy, Pruszkowa ,która mogła by mi pomóc .
Z góry dziękuje
Kamil 608 623 489
Hura Hura juz mam Syrenke :)
citoz
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 53
Rejestracja: 2006-02-17, 16:39
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: citoz »

A z czym masz dokladnie problem? Regulacja gaznika jak i zaplonu w Syrenie jest raczej prosta :-)

najpierw zaplon, idealne swiece, dobre kable, potem regulujesz gaznik na sluch krecac odpowiednio dwoma srubkami (nie daj sobie wmowic, ze jedna z tych srub ma byc na iles tam obrotow wykrecona aby bylo dobrze-regulacje robi sie na sluch! :)
Citoz
Awatar użytkownika
Tomasz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2334
Rejestracja: 2006-11-21, 11:38
Lokalizacja: Bełdów

Post autor: Tomasz »

citoz pisze: jak i zaplonu
a to dobre !
Awatar użytkownika
taeda
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1249
Rejestracja: 2005-12-17, 12:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: taeda »

kol. Citoz-------nie wprowadzajcie człeka w błąd, obie śruby gaźnikowe mają określone ustawienie i to jest w instrukcjach !!!!!!!!!!
Pewnie, że skoro pojazd jest już zdezelowany, to i te wielkości można trochę zmienić, ale w bardzo małym zakresie.
Dolna śruba gaźnika---------1,5,do 2 obrotów odkręcona.
Górna uchylenia przepustnicy-------------około 3 mm szpara przepustnicy ma być (to ustawiamy mając gaźnik w ręku).
A działanie na słuch potem robi się w niewielkim zakresie gdy silnik idzie.
W zasadzie, po takim ustawieniu na sucho, silnik powinien ruszyć i iść w miarę dobrze (o ile zapłon stoi prawidłowo). Wtedy dopiero ustawiamy szybkość biegu jałowego.
Jeśli nie odpala........to powód jest wogóle inny !!!!!
Kajojk
-#Junior
-#Junior
Posty: 112
Rejestracja: 2006-11-13, 16:57
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kajojk »

Problem polega na tym:
1. Syrena odpala ale jak tylko dam gaz na maksa syrena zaczyna wariować schodzi bardzo ale to bardzo powoli na wolne obroty jak spadną to trwa dosyć długo to później gaśnie.

Nie wiem o co chodzi podkreślam , że gaźnik był regenerowany jakieś 2 lata temu po regeneracji chodziła tylko teraz po zimie jak próbowałem odpalić to są takie akcje.

Potrzebują ją zrobić bo za 2 tyg. ma posłużyć jako pojazd ślubny dla mojej siostry:)

Pozdrawiam
Hura Hura juz mam Syrenke :)
Mikrusiarz
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1049
Rejestracja: 2008-05-19, 22:00
Lokalizacja: RP

Post autor: Mikrusiarz »

Najpierw dysza główna później czystość komory pływakowej, zakładam, że pompa podaje paliwo. Jeśli po wyciągnięciu ssania wchodzi na obroty i ma moc znaczy....dysza główna.
Awatar użytkownika
taeda
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1249
Rejestracja: 2005-12-17, 12:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: taeda »

@Mikrusiarz--a od kiedy to w Syrenach nawala dysza główna ? Dziura jak () o taka , więc się nie zatyka ani nic. No chyba ze w komorze pływakowej jest syfu na 2 palce. Ale i to rzadko.
Skoro Syrena poprzednio chodziła a teraz nie------a gaźnik jest po regeneracji i na nim już chodziła dobrze-----------------no to wykręcić dyszę paliwa biegu jałowego (klusz 8) i sprawdzić drucikiem czy nie jest zatkana.
Ogólnie objaw przypomina że ""za dużo powietrza"--ale trudno podejrzewać od razu coś większego (chyba że przez zimę puściła uszczelka pod głowicą).
Oczywiście jest też podejrzana śruba uchylenia przepustnicy-----więc jeśli nie będzie paprocha w dyszy wolnych obr. to trzeba śrubkę uchylenia przepustnicy trochę wykręcić czyli odjąć jej obrotów. Oczywiście sprawdzamy czy dolna śruba (ze spręzynką) jest odkręcona na 2 obroty od stanu "wkręcone na amen".
Ilość paliwa w komorze pływakowej--też sprawdzamy, bo takie wzrosty obrotów i gaśnięcie to może być spadek poziomu paliwa w komorze i ona robi sie sucha (zatkany zaworek iglicowy albo pompa nie podaje).
Natomiast to raczej nie jest zapłon.
Mikrusiarz
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1049
Rejestracja: 2008-05-19, 22:00
Lokalizacja: RP

Post autor: Mikrusiarz »

Ano zapycha się i nic tu dziwnego, u mnie na ostatnie 9 tys km raz zapchała się pomimo, że jest filtr paliwa. U innych także dość typowa usterka, szczególnie częsta przy braku filtra.
Awatar użytkownika
taeda
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1249
Rejestracja: 2005-12-17, 12:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: taeda »

Chyba z 15 lat jeździłem bez filtra - nawet tego fabrycznego w gaźniku=siatka, i nigdy mi się nie zapchała. Panie, tam jest dziura na podwójną szpilkę.!!
Za to dyszka wolnych obrotów--ta cholera potrafi zapchać się częściowo i wtedy jak nie przepchasz drutem (miedzianym powinno sie , ale ja biorę pojedyńczy drucik ze szczotki drucianej)--to są takie objawy.
Ano--trzeba próbować, może to coś da ...............
citoz
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 53
Rejestracja: 2006-02-17, 16:39
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: citoz »

taeda pisze:kol. Citoz-------nie wprowadzajcie człeka w błąd, obie śruby gaźnikowe mają określone ustawienie i to jest w instrukcjach !!!!!!!!!!
W ktorych instrukcjach? Poprosze jakies screeny albo informacje... Bo chyba mamy inne wydania ksiazek Glinki :))))
Citoz
Kajojk
-#Junior
-#Junior
Posty: 112
Rejestracja: 2006-11-13, 16:57
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kajojk »

Dzięki za rady
W środę sprawdzę wszystkie rady i zobaczymy czy coś pomoże :D
Hura Hura juz mam Syrenke :)
Awatar użytkownika
taeda
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1249
Rejestracja: 2005-12-17, 12:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: taeda »

@--Citoz------ale to nie u Glinki występuje. W innych źródłach.
Jest taka książka "gaźnik w moim samochodzie" nie pamiętam autora i nie chce mi sie szukać :-).ale po co wam to, Ob.Citoz.????
citoz
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 53
Rejestracja: 2006-02-17, 16:39
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: citoz »

taeda pisze:@--Citoz------ale to nie u Glinki występuje. W innych źródłach.
Jest taka książka "gaźnik w moim samochodzie" nie pamiętam autora i nie chce mi sie szukać :-).ale po co wam to, Ob.Citoz.????
Po to, bo padl zarzut, ze wprowadzam kogos w blad. A nie wprowadzam - maly Glinka wyraznie pisze, ze gaznik reguluje sie, pokrecajac odpowiednio srubkami regulacyjnymi. Ustawianie gaznika "na ilosc obrotow" nie wydaje sie byc prawidlowe, polecam sprawdzic - maly Glinka, strona 99 (WKŁ, 1980). Dokladnie to samo powtarza sie w "ABC silnika dwusuwowego", strona 225, WKŁ, 1980.

Rzeczywiscie, nalezy ustawic srubki w odpowiednim polozeniu wyjsciowym przed regulacja, ktora potem nie ma nic wspolnego z ustawieniem srubek w konkretnej pozycji typu "2,5 obrotu wykrec od maks wkrecenia".

A jesli ksiazka "Gaznik w moim samochodzie" twierdzi inaczej, to chetnie bym to zobaczyl - jakis screen albo zdjecie duzo by ulatwilo. Bo jest conajmniej interesujace :) Natomiast na logike, takie ustawianie jest nieprawidlowe. A ustawienie gaznika to jednak wazna sprawa w naszych Sarnach :)
Citoz
Mikrusiarz
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1049
Rejestracja: 2008-05-19, 22:00
Lokalizacja: RP

Post autor: Mikrusiarz »

Tymi śrubkami regulujecie tylko wolne obroty, to kosmetyka, na osiągi silnika nie ma wpływu. O wiele ważniejsze jest ustawienie poziomu paliwa w komorze pływakowej i to najważniejsza regulacja jaką należy wykonać.
Teda przecenia funkcję tych regulacji. Zapomniał też do czego służy dysza wolnych obrotów.... Po otwarciu przepustnicy dysza ta nie ma wpływu na pracę silnika. Więc jeśli jest zatkana to i tak silnik będzie bdb pracował po uchyleniu przepustnicy.
citoz
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 53
Rejestracja: 2006-02-17, 16:39
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: citoz »

Mikrusiarz pisze:Tymi śrubkami regulujecie tylko wolne obroty, to kosmetyka, na osiągi silnika nie ma wpływu. O wiele ważniejsze jest ustawienie poziomu paliwa w komorze pływakowej i to najważniejsza regulacja jaką należy wykonać.
Teda przecenia funkcję tych regulacji. Zapomniał też do czego służy dysza wolnych obrotów.... Po otwarciu przepustnicy dysza ta nie ma wpływu na pracę silnika. Więc jeśli jest zatkana to i tak silnik będzie bdb pracował po uchyleniu przepustnicy.
Mikrusiarz, masz racje - ustawienie poziomu paliwa jest pierwsza rzecza, a potem reguluje sie dwoma srubkami obroty jalowe. I rzeczywiscie, po otwarciu przepustnicy dysza wolnych obrotow nie dziala. Cieszy, ze sa jeszcze ludzie ktorzy znaja sie na rzeczy :)
Citoz
ODPOWIEDZ