miet. -> 104ka '68r - ładny stan - będzie do sprzedania

[miet.]

Nie była bita.

akurat...

To że był remont blachy, to nie oznacza, że zaraz była bita.
Może po prostu wszystko przerdzewiało i nie było sensu tego łatać - stąd ta naprawa.
To, że jest robiona z formatek, a nie z oryginalnych paneli jakoś mnie nie dziwi - naprawia była w latach 80tych z czego było pod ręką.

Nie jest to na pewno auto dla kolekcjonera, choć mam 'mocne' papiery.
Rama i podłoga nie są zgnite i po zrobieniu auta z zewnątrz będzie jeszcze cieszyć oko następne lata...

[ Dodano: 2014-10-30, 08:31 ]

sorry ale skąd tą syrene wyciągnołeś z bagna czy powódz mieliście bo tak łatanej to jeszcze niewidziałem.Fachowiec musiał mieć chyba szkołę dobrą bo to co nawyczyniał to w muzeum motoryzacji powinni pokazywać.
Ja po fotach oceniam tak syrena bardzo ładna ale do linii listew progowych poniżej się nieschylać bo niema co oglądać.
A i na pewno postała trochę pod chmurką bo taki wydech zardzewiały że albo chmurka albo bagno

Historia dobra a co do ceny niedałbym za nią 3000 bo remont i to duży się szykuje ale Twój towar Panie wiec rób jak uważasz.

ps Nie jestem zainteresowany napisałem co widze a kiedyś takich trychlin narozbierałem trochę wiec tu puknieś tam coś dodatkowo odleci i nawet niebedzie do czego spawać

Widzę, ze jak na każdym forum - specjaliści od fotografii

Auto nie stało nawet dnia pod chmurką... tym bardzej w bagnie

Jak masz tak duże doświadczanie w "trychlinach" do zauważyłbyś zdrową blachę..
Nie ma do czego spawać? Tu możnaby nawet elektodą spawać - blacha jest jak dzwon.

Zerdzewiały wydech? To jest argument?
Jak auto stoi nawet w suchym to ruda je wydech aż słychać..

Naoglądałem się w życiu wiele "strupów" i trochę aut odremontowałem.
Oceniam stan tego auta na mocne 4. Na pewno warte odnowienia.

[Wojt]

Nie przejmuj się, internet jest pełen "fachowców".

Syrenka nie jest zła. Podłoga kabiny i bagażnika do wymiany, za to ładna, oryginalna tapicerka. I właśnie stan tej tapicerki świadczy o tym, że samochód stał w garażu (gdyż wszystkie 104 trzymane na słońcu mają tapicerkę wyblakłą na szaro.
Ona nosi na sobie ślady swoich czasów i trzeba w nią włożyć trochę pracy i materiału, ale jako baza nie jest zła.
A jeżeli mechanika sprawna i wszystko działa tak jak pisałeś i są kpl. dokumenty to wg mnie jest warta ok. 5000-6000.

[michalalex]

Jestem wlascicielem 104, wiec nie jestem zainteresowany, ale pamietam jak wygladalo poszukiwanie mojej. Gdybym szukal Syreny teraz, dalbym za nia miedzy 5000, a 7000 zl - wszystko zalezy jak wyglada w rzeczywistosci oraz czy znajda sie jakies rachunki z remontu silnika. Dobrym pomyslem byloby zbadanie kompresji i zrobienie z tego filmu, jezeli chcesz sprzedac, oczywiscie tez pozwolic kupujacemu zmierzyc kompresje na miejscu. Skoro Syrena stala w garazu to nie powinno sie z silnikiem nic specjalnego dziac.
Wydech rdzewieje w samochodach najszybciej, wcale nie stala w bagnie tylko byla uzywana do jazdy, wiec nie ma sie co dziwic.
To jest Syrena raczej dla takich osob jak ja, ktore nie chca wszystkiego od razu rozbierac, tylko troche poprawic i cieszyc sie jazda. Jezeli ktos chce miec ideal powinien kupic egzamplarz nieremontowany za wyzsza cene, lub w gorszym stanie, niz ta i wtedy wszystko odbudowac.

[ Dodano: 2014-10-30, 20:20 ]
Dodam jeszcze apel do wszystkich - w takich sutacjach jak ta starajmy sie doradzic ludziom cene najbardziej adekwatna. Podajac zanizona cene wcale nie dzialamy w interesie pasjonatow, poniewaz pozniej Syrena moze pojawiac sie po zanizonej cenie na serwisie ogloszeniowym. Szansa, ze kupi jak prawdziwy Syreniarz jest niewielka, poniewaz jezeli ktos dopiero zaczyna przygode zwykle waha sie zbyt dlugo. Natomiast handlarz doskonale zdaje sobie sprawe z prawdziwej wartosci i juz nastepnego dnia zajezdza laweta. Potem taka Syrena pojawia sie zwykle jeszcze tego samego dnia na allegro z podwojnie zawyzona cena. Oczywiscie nikt nie chce jej kupic, a Syrena niszczeje na placu przed domem handlarza.

[Kozak90]

No i jest:) http://otomoto.pl/syrena-104-1-wlascici ... 07270.html

[KIEROWCA]

Wysoko dupa siedzi...
Kiedyś jak 10-15 lat temu mówiłem że Syrenka to będzie deficytowy towar nikt nie chciał mnie słuchać. Dla prawie każdego był to najtańszy wóz do zarżnięcia.
Teraz taki kundelek po remoncie stoi 12 klocków i co niektórym pewnie łyso że Skarpeta poszła pod siekierę...
W latach 90 babcia dostałaby może siedem stówek o ile ktoś dałby więcej jak pięć melonów bo to pani tylko stara Serenka jest.

[Marlon]

za tą cenę raczej nie znajdzie na nią amatora,,,,, widywałem lepsze i tańsze,,, a w dzisiejszych czasach każdy mażący o syrenie czeka na okazje,,, które się zdarzają ,, najlepszym tego przykładem jest syrena kozaka,, a i nie chwaląc się wcale mojej też nic nie brakuje a była znacznie tańsza.

[Kozak90]

Ehhh gdyby moja nie miałaby tych zaprawek to byłoby mega....No i zawsze można było dać mniej. Choć jak widzę częściej 104 po 10-15 niż 5-7tys. to nie jest źle.

[michalalex]

Tez mi sie wydaje, ze bedzie stala dlugo w tych pieniadzach... Pamietacie 103 Yanosika?
Kosmiczne ceny widuje sie tylko na serwisach, w rzeczywistosci ludzie daja znacznie mniej. Ostatnio ktos kupil 104 za 1500 zl. Fakt, ze wrak, ale wrak czy nie piaskowanie, podklad, lakier, chromy kosztuja tyle samo - jezeli ma byc remont na cacy. Czesto nawet lepiej robic wraka, ktory nie byl robiony niz poprawiac niedorobki po poprzednikach.
A ta jest troche jednak za slaba, zeby ja trzymac w tym stanie. Remont ja czeka.

[Kozak90]

1500 to taka cena na maxa okazyjna i ewidentnie po sąsiedzku ze stodółki. Normalna cena bazy 104 do remontu to obecnie 3,5-5,5 .Niestety takie czasy. W tych pieniadzach znajdziesz jak chwile poszukasz.

[Tomasz]

[michalalex]

Kozak90, masz racje, ale tez nie do konca. W tamtym roku byla 104 w Bielsku, na pewno pognita porzadnie, tylko nie bylo widac, bo blotniki plastikowe, ale na chodzie i kompletna - stala naprawde dlugi czas za 2200 zl. W koncu ktos ja kupil, nie dal rady i teraz wystawia tez dlugo. Zaczal od 5500 zl (na pewno nie warta) i teraz schodzi co ogloszenie. Ja tez swoja kupilem tanio, wiec mozna cos wyrwac.
Nawet 100 z 1959 roku byla sprzedana za 3800 zl - fakt, ze stan bardzo zly i duzo przerobek, ale to co najwazniejsze bylo, no i ten rocznik. Takze nie przesadzajmy, jak ktos chce taniej to moze.

[Kozak90]

Uważam,że nie można mówić,że skoro kolega dał 1500 za 104 do remontu gdzieś po sąsiedzku ,TO ONE TAK CHODZĄ. Ceny 2000-2500 to zdecydowanie okazje. Rynkowo chodza tak jak napisałem. Ciekawe jest to ,że widac ewidentnie spadek wartości 105 w stanie do remontu. Teraz za 2tys to spokojnie bazę kupisz. A nawet do 3tysięcy coś w miarę mądrego do jazdy.

[michalalex]

Faktycznie ostatnio duzo Syren sie wyroilo w ogloszeniach, nawet w lecie tyle nie bylo. Do tego jest sporo tanich Warszaw sedan - fakt, ze wiele z nich w ciezkim stanie. Czyzby to kolejna fala kryzysu?

[majeniu1810]

panowie wytłumaczcie mi co oznacza "nie trzyma linii " ????

pewnie to głupie pytanie , ale ja na nią patrze i nie ogarniam

[ Dodano: 2014-11-27, 20:51 ]
a i jeszcze jedno czy ma ktoś sprzedać takie cudo jak on ma na kierownicy?????

[Kozak90]

To znaczy,ze tył stoi wysoko.