Oznaczenia tłoków

nieposegregowane, z dawnych lat, bez opcji zakładania nowych

Moderator: adameo2

Awatar użytkownika
Franki
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 798
Rejestracja: 2005-01-21, 22:08
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Franki »

Powedz coś więcej o tych rowkach, bo w książec nic nie znalazłem na tej stronie, jest o wyjmowaniu silnika itp. ale nic konkretniejszego... w pobliżu też, a tak w ogóle to pierwsze słysze. Czy może masz na myśli rowki poprzecznie w tulejce główki korbowodu? Jak powinny być umiejscowione, jakie duże, może jakiś rysunek poglądowy na szybko machniesz...
Co do samego stukania, skoro temat tak poruszony... to w moim silniku chyba od początku było słychać na wolnych obrotach delikatne stukanie, dźwięc bardzo podobny do stukania zaworów w czterosuwach, tyle ze znacznie cichszy i zdaje się, że po rozgrzaniu jeszcze cichnie. Więc czy to są pierścienie, niewłaściwe luzy sworznia czy może tłoków? Dodam, że przy ustawianiu zapłonu i kręceniu silnikiem ręką, też wydaje dziwne odgłosy, generalnie chyba przy GPZ tłoków, ale to prawdopodobnie luz zimnych tłoków... tak myślę, może i to stukanie w trakcie pracy to też tłoki, tylko po rozgrzaniu i zmniejszeniu się luzów są cichsze...
bende-niebende-bende-bende-niebende-bende
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Awatar użytkownika
Sikor
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1583
Rejestracja: 2005-10-12, 11:37
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Post autor: Sikor »

Franki pisze:też wydaje dziwne odgłosy, generalnie chyba przy GPZ tłoków,
Na bank luz w główce, ew. któryś tłok obija Ci się o głowicę.
Trzy cylindry, dwa takty, jeden samochód!
Dwa suwy w miniaturzef
Awatar użytkownika
Franki
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 798
Rejestracja: 2005-01-21, 22:08
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Franki »

o głowice na bank nie, bo tłoki nie wychodzą krawędzią poza krawędź bloku nawet, poza tym to by był chyba bardzo metaliczny stuk i raczej by się wzmagał ze wzrostem obrotów, a nie cichł... Też mi przyszło do głowy, że to główka korbowodu, ale wg. glinki by wynikało że to niby za ciasne pasowanie, a jak wał zmieniałem to sworzeń moim zdaniem miał luz akuratny, nie latał zbytnio ale nie wchodził też z wielkim oporem...
bende-niebende-bende-bende-niebende-bende
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Awatar użytkownika
Kozichwost
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1477
Rejestracja: 2006-04-11, 19:24
Lokalizacja: Polska

Post autor: Kozichwost »

Tak na widzi mi się to nie robota. Skarpeta w główce korbowodu powinna mieć luz 2 setki.
Awatar użytkownika
taeda
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1249
Rejestracja: 2005-12-17, 12:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: taeda »

Jak nie , jak tak !! :-)

Na stronie 39 --duży Glinka--u góry po prawej --masz rysunek (chodzi o rowki w tulejce główki korbowodu).
Rowki te robimy pilnikiem okrągłym trzymając go prawie poziomo i rypiąc gładź tej tulejki w środku (końcówka pilnika powinna byc ułamana bo nowe mają sam koniuszek gładki a tu masz rypać).
Gdy odbierasz wał z roboty i jest on nowiutki, to są tylko otwory zrobione wierkarką przez mechanika, a rowków żadnych nie ma.
Ja uważam, że warto je zrobić jak u Glinki.
Awatar użytkownika
Franki
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 798
Rejestracja: 2005-01-21, 22:08
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Franki »

Ano mam, tyle że u mnie to jest na 47 str. mam wydanie z '73
Logiczna sprawa z tymi rowkami. A to będąc w tej części silnika, zapytam jeszcze jak sie ma tutaj sprawa z łożyskami. Wiem, że w silnikach wartburga były w tym miescu łożyska, a nie same tuleki ślizgowe (czy jak to tam nazwać), zdanie, że po co zakładać skoro się nie zaciera, nie jest dla mnie wystarczająco przekonujące. Domyślam się, że pod łożyska tuleki trzeba by usunąc lub rozwiercić, a same łożyska zapelne składa się jako cały koszyczek. Tylko 1. Czy warto 2. czy w ogóle taki koszyczek gdzieś dostane w normalnym sklepie z łożyskami, a nie gdzieś za bezcen...
bende-niebende-bende-bende-niebende-bende
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Awatar użytkownika
Gieroy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1843
Rejestracja: 2005-12-24, 21:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Gieroy »

Zapytaj strażaka o te igiełki w główce korbowodu. On napisał że to zrobił. A potem opublikuj to bo ciekawe.
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
Awatar użytkownika
taeda
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1249
Rejestracja: 2005-12-17, 12:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: taeda »

Z tego co wiem--koszyczek z igiełkami od Trabanta pasuje do Syreny, z tym, że jest nieco krótszy (jakie to ma reperkusje....jak go zablokować żeby nie jeździł poosiowo ??).
spotkałem człowieka który to założył i było dobrze--ja sam nigdy nie robiłem tego.
ALE--MOIM ZDANIEM, JEŚLI JUŻ---TO GŁÓWKA POWINNA BYĆ SPECJALNIE UTWARDZONA ŻEBY IGIEŁKI JEJ NIE PORYPAŁY. A w Syrenie nie jest ona dodatkowo utwardzona (bo są wciskane tulejki więc po co) i założenie do takiej główki igiełek może sie źle skończyc po kilku tys km.
Ale to tylko moje dywagacje.........
Awatar użytkownika
Kozichwost
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1477
Rejestracja: 2006-04-11, 19:24
Lokalizacja: Polska

Post autor: Kozichwost »

Taeda dobrze mówi - tulejki pod łożyska w główkach korbowodów pracujące jako bieżnie zewnętrzne łozysk powiiny być z porządnego materiału.
Tulejki z brązu nie sprawdzają się w silnikach kręcących większe obroty. Raz w Jawie TS która fabrycznie ma łożyska igiełkowe w główkach założyłem tulejki. Po 10 tyś km tulejki nadawału się do wymiany - wróciłem więc do łożysk :ok3
Speedmen
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 321
Rejestracja: 2007-01-03, 12:56
Lokalizacja: Galicja

Post autor: Speedmen »

taeda pisze: ALE--MOIM ZDANIEM, JEŚLI JUŻ---TO GŁÓWKA POWINNA BYĆ SPECJALNIE UTWARDZONA ŻEBY IGIEŁKI JEJ NIE PORYPAŁY. A w Syrenie nie jest ona dodatkowo utwardzona (bo są wciskane tulejki więc po co) i założenie do takiej główki igiełek może sie źle skończyc po kilku tys km.
.
Taeda dobrze mówi.
Proste łożyska ślizgowe na sworzniu są odporniejsze na gorsze warunki smarowania i eksploatacji np przeciążenia ( na gorsze materiały i mechaników też). Nie rozlatują się nawet przy dużych luzach, nie wymagają takiej precyzji jak igiełki. Igiełkowe zmniejszają opory tarcia, więcej zalet nie widzę..
Pozdr.
Ironia użyta w miarę nie szkodzi nawet w największych ilościach.
Awatar użytkownika
sir
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 837
Rejestracja: 2007-08-16, 19:19
Lokalizacja: Dębica

Post autor: sir »

taeda pisze:Jak nie , jak tak !! :-)

Na stronie 39 --duży Glinka--u góry po prawej --masz rysunek (chodzi o rowki w tulejce główki korbowodu).
Rowki te robimy pilnikiem okrągłym trzymając go prawie poziomo i rypiąc gładź tej tulejki w środku (końcówka pilnika powinna byc ułamana bo nowe mają sam koniuszek gładki a tu masz rypać).
Gdy odbierasz wał z roboty i jest on nowiutki, to są tylko otwory zrobione wierkarką przez mechanika, a rowków żadnych nie ma.
Ja uważam, że warto je zrobić jak u Glinki.
Ale będzie wykopek :smiech

Jestem w trakcie robienia generalki silnika i właśnie zagłębiam się w kwestie tulejek w główkach korbowodów. Po regeneracji wału i tulejowaniu główek zostały tam zrobione tylko 3 "odwierty", rowków brak.

Czy dobrze rozumiem Glinkę i ten rysunek z książki (foto w załączniku) -- mam zrobić tylko dwa rowki smarowe (przy dolnych otworach smarujących, a przy górnym już nie)? Oraz rowek ma nie być na całej długości tulei a jedynie na szerokości 20mm ze środkiem w otworze smarującym?

Dlaczego tylko 2 rowki (a nie 3, tyle ile otworów) i dlaczego nie na całej długości? Ktoś robił te rowki, ktoś wie dlaczego tak?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
km nawinięte na licznik | 2023: 22km (stan na 09.04.2023) | 2022: 7806km | 2021: 8580km | 2020: 4797km | 2019: 9730km | 2018: 10870km | 2017: 10505km | 2016: 14286km | 2015: 14793km | 2014: 13531km | 2013: 14200km | 2012: 7500km | 2007-2011: 13910km
Syrena 105L 82' 'niebieska'
Syrena 105L 76' 'jasiowa'
Syrena 105B 82' 'sztycowa'
½ Niewiadów n126e 84' -- poszła do Wołomina ;)
Niewiadów n250c 80'
½ Niewiadów n126 73'
Awatar użytkownika
Gieroy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1843
Rejestracja: 2005-12-24, 21:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Gieroy »

Rowki mają być 3 a nie 2. Mam przed sobą korby z paru fabrycznych silników i w każdej z nich są 3 rowki.
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
Awatar użytkownika
sir
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 837
Rejestracja: 2007-08-16, 19:19
Lokalizacja: Dębica

Post autor: sir »

Moglbys zwymiarowac je i wrzucic fotki?
km nawinięte na licznik | 2023: 22km (stan na 09.04.2023) | 2022: 7806km | 2021: 8580km | 2020: 4797km | 2019: 9730km | 2018: 10870km | 2017: 10505km | 2016: 14286km | 2015: 14793km | 2014: 13531km | 2013: 14200km | 2012: 7500km | 2007-2011: 13910km
Syrena 105L 82' 'niebieska'
Syrena 105L 76' 'jasiowa'
Syrena 105B 82' 'sztycowa'
½ Niewiadów n126e 84' -- poszła do Wołomina ;)
Niewiadów n250c 80'
½ Niewiadów n126 73'
Awatar użytkownika
Gieroy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1843
Rejestracja: 2005-12-24, 21:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Gieroy »

Jak widzisz to nie jest jakaś specjalnie precyzyjna robota. Szerokość rowka taka jak średnica otworu i nie dochodzi do końca na jakieś 3 mm.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
Awatar użytkownika
sir
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 837
Rejestracja: 2007-08-16, 19:19
Lokalizacja: Dębica

Post autor: sir »

Zdecydowałem się jednak na dwa rowki -- tylko do dolnych otworów, ten górny jest w osi pracy tłoka i możliwe, że z czasem ten rowek by się tam rozklepywał od sworznia. Przeprosiłem się z mini szlifierką i oto efekt mojej pracy:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
km nawinięte na licznik | 2023: 22km (stan na 09.04.2023) | 2022: 7806km | 2021: 8580km | 2020: 4797km | 2019: 9730km | 2018: 10870km | 2017: 10505km | 2016: 14286km | 2015: 14793km | 2014: 13531km | 2013: 14200km | 2012: 7500km | 2007-2011: 13910km
Syrena 105L 82' 'niebieska'
Syrena 105L 76' 'jasiowa'
Syrena 105B 82' 'sztycowa'
½ Niewiadów n126e 84' -- poszła do Wołomina ;)
Niewiadów n250c 80'
½ Niewiadów n126 73'
ODPOWIEDZ