Poszukuję Blacharza do 105 73r
Poszukuję Blacharza do 105 73r
Witam
Poszukuję blacharza do mojej 105. Jest w części zrobiona, czyli "pocykana" do skończenia jest pospawanie tyłu, czyli podłogi, bagażnika i pospawanie na stałe. Sytuacja jest dość ciekawa, bo cały projekt chciałbym skończyć przed 23 lipca 2016, ponieważ planuje jechać nią do ślubu.
Projekt staną, ponieważ mojemu ojcu pogorszył się wzrok i nie chcę by ryzykował naświetlenia wzroku. Jeżeli możecie pomóc bym był bardzo wdzięczny.
Poszukuję blacharza do mojej 105. Jest w części zrobiona, czyli "pocykana" do skończenia jest pospawanie tyłu, czyli podłogi, bagażnika i pospawanie na stałe. Sytuacja jest dość ciekawa, bo cały projekt chciałbym skończyć przed 23 lipca 2016, ponieważ planuje jechać nią do ślubu.
Projekt staną, ponieważ mojemu ojcu pogorszył się wzrok i nie chcę by ryzykował naświetlenia wzroku. Jeżeli możecie pomóc bym był bardzo wdzięczny.
- SUPER.DAWID
- -#Weteran
- Posty: 2045
- Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
- Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska
Polecam Tomasza z Bełdowa (czynnie udziela się na forum). Na forum można znaleźć kilka jego prac. Profesjonalne podejście do tematu. Bardzo dokładne wykonanie.
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
Może sam spr dokończyć? Skoro twój Ojciec Ci spawał to znaczy, że sprzed potrzebny do pracy masz, osobę doświadczoną w tym temacie też masz. Zawsze może coś podłapiesz a na pewno Ci sie przyda pózniej.
[ Dodano: 2016-01-10, 15:02 ]
Sorry chciałem napisać sprzęt słownik...
[ Dodano: 2016-01-10, 15:02 ]
Sorry chciałem napisać sprzęt słownik...
104-1969 r- oryginal
shl m11- 1961r- oryginal
MZ etz 250 - 1983r - oryginał
Klania sie PRL
shl m11- 1961r- oryginal
MZ etz 250 - 1983r - oryginał
Klania sie PRL
Wszystko mam z narzędzi co potrzebne plus pasje do brudnych rąk po łokcie, przeszkoda jest jedna, jestem na dorobku w angoli i nie dam rady. Aż ściska mnie, że nie mogę nic zrobić, ale już tak to życie się poukładało. Wszystkie prace omawiane są z ojcem przez Skype i jakoś tak razem ja bardziej internetowo a ojciec praktycznie.