Nowa Syrena z Kutna
Syrenka z Kutna
Byłem moją syrenką na wystawce i widziałem na żywo jak jeździ syrenka z Kutna i jak wygląda wygląda super i tak samo jeździ.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- grzegorz7713
- -#Youngtimer
- Posty: 406
- Rejestracja: 2009-05-11, 15:43
- Lokalizacja: WRZESNIA
http://www.skfs.pl/aktualnosci_gala-skfs_2,222.html
http://fleet.com.pl/fleet/wiadomosci/ne ... wego-skfs/
Ostatnio zmieniony 2016-01-21, 14:35 przez kicaj, łącznie zmieniany 1 raz.
ciekawe czy juz to mozna kupić
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Widzę że zrobił się osobny wątek o tym wydarzeniu ale mimo to wrzucam tutaj.
http://wiadomosci.wp.pl/gid,18108567,ka ... aid=116525
https://www.youtube.com/watch?v=9kSi6zmQ9h0
Szkoda ze nie rozwalili tej srebrnej, albo tej dwukolorowej.
http://auto.dziennik.pl/aktualnosci/zdj ... yrena.html
http://www.coolhunters.pl/prototyp-syre ... w-szpitalu
http://wiadomosci.wp.pl/gid,18108567,ka ... aid=116525
https://www.youtube.com/watch?v=9kSi6zmQ9h0
Szkoda ze nie rozwalili tej srebrnej, albo tej dwukolorowej.
http://auto.dziennik.pl/aktualnosci/zdj ... yrena.html
http://www.coolhunters.pl/prototyp-syre ... w-szpitalu
Ostatnio zmieniony 2016-01-21, 14:37 przez kicaj, łącznie zmieniany 1 raz.
- SUPER.DAWID
- -#Weteran
- Posty: 2045
- Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
- Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska
Widząc te zdjęcia napawa mnie optymizmem. Syrena wygląda na dość mocną. W porównaniu do drugiego auta wygląda nieźle.
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
- arturromarr
- -#Weteran
- Posty: 1633
- Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
- Lokalizacja: Łódź
Raczej przeciwnie.
Auta nie są projektowane tak by wychodzić bez szwanku z wypadków tylko pasażerowie.
Po to są kontrolowane strefy zgniotu aby wszystko poza kabiną rozpraszało energię.
Nie chcę oceniać po tych informacjach prasowych bo nie znamy dokładnie przebiegu, ale dobry stan auta nie oznacza że zachował się lepiej w kolizji.
PS:
Ciekawe czy była ubezpieczona i jak rzeczoznawca wyceni szkodę.
Takie medialne wypadki niech nam przypominają że naprawdę jest teraz niebezpiecznie na drogach.
Auta nie są projektowane tak by wychodzić bez szwanku z wypadków tylko pasażerowie.
Po to są kontrolowane strefy zgniotu aby wszystko poza kabiną rozpraszało energię.
Nie chcę oceniać po tych informacjach prasowych bo nie znamy dokładnie przebiegu, ale dobry stan auta nie oznacza że zachował się lepiej w kolizji.
PS:
Ciekawe czy była ubezpieczona i jak rzeczoznawca wyceni szkodę.
Takie medialne wypadki niech nam przypominają że naprawdę jest teraz niebezpiecznie na drogach.
Królowa wróciła na pobocze
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Rozbita głowa się zagoi, a karoseria sama się nie wyklepie... oczywiście mówię (piszę) to z nutką ironii. Kiedyś wiele aut było konstruowanych, by w wypadkach ulegały jak najmniejszym uszkodzeniom. Przykładowo, Morris Minor miał karoserię z blach 1,2 i 1,4 mm, co nie zawsze przekładało się na mniejsze obrażenia pasażerów w razie kolizji. Przesada w żadną stronę nie jest dobra - lepiej też, by w razie drobnej stłuczki nie trzeba od razu wymieniać połowy elementów nadwozia.arturromarr pisze:Auta nie są projektowane tak by wychodzić bez szwanku z wypadków tylko pasażerowie.
2TP ma rację
Niestety większość współczesnych nadzwozi to syf jakiego nie było od Mieszka I.
Zderzaki stanowiące część bryły, pasowanie na żyletkę a do tego lakierowane pod kolor i obejmujące atrapę.
Ktokolwiek wymyślił taki trend stylistyczny powinien do końca swoich dni zapierdal*ć na galerze
Nowoczesny wóz po stłuczce nie ma pół przodu a w takiej np. Warszawie wielki gumowy kieł dosłownie taranował inny pojazd czy mniejsze drzewko
Poza tym zderzak chrom albo czarny plastik można było znaleźć na złomie i wymienić w 20 minut pod blokiem.
Niestety wszystko z motoryzacją włącznie zmierza w kierunku coraz większego zidiocenia społeczeństwa...
Niestety większość współczesnych nadzwozi to syf jakiego nie było od Mieszka I.
Zderzaki stanowiące część bryły, pasowanie na żyletkę a do tego lakierowane pod kolor i obejmujące atrapę.
Ktokolwiek wymyślił taki trend stylistyczny powinien do końca swoich dni zapierdal*ć na galerze
Nowoczesny wóz po stłuczce nie ma pół przodu a w takiej np. Warszawie wielki gumowy kieł dosłownie taranował inny pojazd czy mniejsze drzewko
Poza tym zderzak chrom albo czarny plastik można było znaleźć na złomie i wymienić w 20 minut pod blokiem.
Niestety wszystko z motoryzacją włącznie zmierza w kierunku coraz większego zidiocenia społeczeństwa...
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
- arturromarr
- -#Weteran
- Posty: 1633
- Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
- Lokalizacja: Łódź
Problem tylko w tym, że często dochodzi do stłuczek z pieszymi.
Zauważyliście, że współczesne auta mają spore uszkodzenia przy potrąceniach stosunkowo lekkich pieszych?
Sprawy bezpieczeństwa naprawdę spędzają teraz konstruktorom sen z powiek.
Wiem, że łatwo jest krytykować (sam z lubością krytykuję jakość dzisiejszych aut), ale trzeba mieć trochę pokory bo nie wszystko musi być dla nas oczywiste i zrozumiałe.
Pozdrawiam.
Zauważyliście, że współczesne auta mają spore uszkodzenia przy potrąceniach stosunkowo lekkich pieszych?
Sprawy bezpieczeństwa naprawdę spędzają teraz konstruktorom sen z powiek.
Wiem, że łatwo jest krytykować (sam z lubością krytykuję jakość dzisiejszych aut), ale trzeba mieć trochę pokory bo nie wszystko musi być dla nas oczywiste i zrozumiałe.
Pozdrawiam.