Jakie ciśnienie sprężania?

(silnik, skrzynia)
ODPOWIEDZ
Marcin105l
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 50
Rejestracja: 2008-07-31, 21:16
Lokalizacja: łódzkie

Jakie ciśnienie sprężania?

Post autor: Marcin105l »

Jakie ciśnienie sprężania powinna mieć Syrenka? Zdjąłem głowice, gładź na cylindrach bez śladu pracy, progów nie ma, tłoki z oznaczeniem 00, a sprężanie koło 5. Silnik podobno był nowy. Przyznam że trochę go ostatnio pocisnąłem(100 km przez jakieś 5 kilometrów a jak nowy to na dotarciu) i mi zgasła w trakcie jazdy z hamowaniem silnika. Pomyślałem że się zatarła ale teraz jest ok tzn pracuje normalnie.
Awatar użytkownika
BodzioBoston
-#Junior
-#Junior
Posty: 122
Rejestracja: 2010-08-04, 21:47
Lokalizacja: szczecin
Kontakt:

Post autor: BodzioBoston »

Jak na dotarciu to z hamowaniem silnikiem ostroznie, nawet dotarty silnik tego nie lubi, dlatego jest wolne koło.

Sprężanie powinno być coś ponad 7, jezeli jest 5 to moim zdaniem coś jest nie tak, ale jezeli 120 osiąga to jest ok.

A zgasła bo moż trochę tłoki spuchły i jak ostygł silnik to jet ok. A może gaźnik coś przyświrował i też mógł silnik zgasnąć.
WSK 175 '73
Komar 3 '75r
croma '07r
voyager '12
golf II '91
Marcin105l
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 50
Rejestracja: 2008-07-31, 21:16
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Marcin105l »

z tym hamowaniem silnika to chodziło mi o to że zgasła bo silnik hamował - sam stanął jak wryty właśnie jak by się zacierał. Jadę a tu nagle bruuuuuuuuu zgasła.
Awatar użytkownika
BodzioBoston
-#Junior
-#Junior
Posty: 122
Rejestracja: 2010-08-04, 21:47
Lokalizacja: szczecin
Kontakt:

Post autor: BodzioBoston »

Więc na pewno sie przytarł. Potem ostygł i ruszył. teoretycznie teraz powinno tak się dziać przy kazdej przejażdżce, ponieważ pierścienie i tulej dostały po tyłku. A w praktyce się okaże, może bedzie dobrze, ale z jazda ostrożnie
WSK 175 '73
Komar 3 '75r
croma '07r
voyager '12
golf II '91
Awatar użytkownika
zzr2320
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 565
Rejestracja: 2010-04-23, 08:33
Lokalizacja: Gurny Ślonsk

Post autor: zzr2320 »

No bo tłoki napuchły. Ciesz się, że nie rozwaliło cisprzęgła, albo przegubów, albo nie przekręciło wału (jak masz wersję bezklinową) :klnie . Teraz, to sobie dolej oleju do baku, żeby mieć mieszankę 1:20!!!
Zobacz pasek klinowy, czy nie jest za luźny lub wytarty, bo jeśli tak, to pompa nie nadąża z chłodzeniem i motor się przegrzewa, ale u ciebie to pewnie są prywatne tłoki, co puchną.

Jeżeli na całkowicie zimnym silniku (np. rano) masz x atmosfer, a po nagrzaniu sprężanie jest znacząco inne, to masz tłoki od badziewiarza

A ciśnienie powinno wynosić nominalnie 6,5 atmosfery, ale jak masz wyrównywaną głowicę, albo cieńszą uszczelkę, to może być ciut większe
...po prostu Zipa
Awatar użytkownika
Gieroy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1845
Rejestracja: 2005-12-24, 21:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Gieroy »

BodzioBoston pisze:pierścienie i tulej dostały po tyłku
O jakim tuleju mówisz?
zzr2320 pisze:jak masz wersję bezklinową
Wiesz coś więcej o tym? Czy ta wersja klinowa czy bezklinowa to była wprowadzona czy wycofana od jakiegoś konkretnego rocznika czy jak?
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
Awatar użytkownika
BodzioBoston
-#Junior
-#Junior
Posty: 122
Rejestracja: 2010-08-04, 21:47
Lokalizacja: szczecin
Kontakt:

Post autor: BodzioBoston »

młówiłem o tulejach, gładziach cylindrów
WSK 175 '73
Komar 3 '75r
croma '07r
voyager '12
golf II '91
Awatar użytkownika
zzr2320
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 565
Rejestracja: 2010-04-23, 08:33
Lokalizacja: Gurny Ślonsk

Post autor: zzr2320 »

Dokładnie nie wiem od jakiego rocznika, ale spróbuję się dowiedzieć od I właściciela, górnika, a prywatnie hodowcy rybek i mechanika-magika (rocznik '24).Powinien wiedzieć orientacyjnie kiedy je wprowadzili. Wiem od niego to, że pod koniec produkcji, w ramach oszczędności, FSM skróciła czas i koszt produkcji wału korbowego usuwając kliny i rowki w czopach i tarczach, zamieniając to na ciaśniejsze pasowanie elementów. Efekt miał być taki, że niby było to tak ciasne między sobą, że miało to działać, ale jak to u nas wyszło tak, że te wały na skutek pracy materiału ciepło-zimno, oraz zwykłego ugniatania materiału w miejscu pasowania, zwyczajnie się rozsypywały w sensie dosłownym lub w sensie przekręcenia się wykorbienia. Potem np. przy ustawianiu zapłonu 2 cylindry są dobrze, a trzeci ma zapłon różny np. 2 mm lub nie do ustawienia.

W mojej (rocznik 1983) był taki wał fabrycznie. Ona jest z marca i pomijając, że w dniu odbioru zatarło się łożysko w tylnim kole, bo nie dali tam wcale smaru, to już 17 października był kupowany nowy blok i cała reszta, bo zmodernizowany wał rozdupił czły silnik po może 5 tyś. przebiegu... Oczywiście było to głoszone na gwarancję, ale - jak mówi I właściciel - z usługi zrezygnował po tym, jak w polmozbycie byli zaskoczeni, że on się dziwi takiej awarii oraz po zobaczeniu nasypanej po sufit :shock: kupy zjebanych wałów z napraw gwarancyjnych. Pan Jan stwierdził "to ja [bip] tą całą waszą gwarancję,... o,... k***a jego mać... i na złom jadę!" i pojechał na złom, bo tam ze sklepów zwozili części do Syren już niecałe pół roku po zakończeniu produkcji o_O i tam kupił nowy wał w wersji KLINOWEJ i całą potrzebną resztę oprócz bloku. Wszystko w nominałach w ilościach takich, że on do dzisiaj mnie zaopatruje.


Tak więc, jak kiedyś komuś nie uda się trafić z zapłonem, to niech sobie lepiej zmierzy kąt obrotu wału pomiędzy momentami zapłonu, bo może być zupełnie inny od 120 stopni...
...po prostu Zipa
zibi
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 50
Rejestracja: 2006-12-04, 23:43
Lokalizacja: Białogard - Gościnko
Kontakt:

Post autor: zibi »

Witam chciałem odświeżyć temat.
Mierzyłem ciśnienie na tłokach i na pierwszym cylindrze mam 7 na drugim 6 na trzecim 6,5. I nie wiem czy jest sens robić ten silnik czy wkładać takowy do syreny i jeździć ? przed remontem palił mi dobrze na wolnych obrotach ładnie chodził i moc też ma 120 osiągał. Fakt że na środkowym cylindrze po zdjęciu głowicy są dość spore rysy i mam dylemat czy wkładać i jeździć bez obaw?
Awatar użytkownika
SyrHarMer
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2526
Rejestracja: 2015-12-29, 18:13
Lokalizacja: Wolsztyn

Post autor: SyrHarMer »

zibi w zasadzie sam odpowiedziałeś sobie na zadane przez Ciebie pytanie !
Wszystko wiesz, ja bym jeżdził do końca aż wymagać będzie faktycznie remontu kapitalnego !
W Twoim wątku "mój remont" zadałem Tobie pytanie ! .........???
Roman roman.bloszyk@gmail.com 799 860 545

KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r

KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
Awatar użytkownika
Jack
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 871
Rejestracja: 2005-07-02, 21:03
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jack »

moze byc ten silnik , zajedz go do konca, przy takich róznicach powinien chodzic
Awatar użytkownika
SyrHarMer
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2526
Rejestracja: 2015-12-29, 18:13
Lokalizacja: Wolsztyn

Post autor: SyrHarMer »

A swoją drogą na pewno masz jeden silnik na boku ! Tamtego spokojnie dojedż, a w między czasie zrób drugi cały po kapitalnym ! Tamten wytknie kopyto to będzie tylko szybka przekładka ! i jedziesz dalej !!! :ok3 :D :piwo:
Roman roman.bloszyk@gmail.com 799 860 545

KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r

KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
ODPOWIEDZ