No aż tak to niee.
Jednak faktem jest że znamy się x lat
Ale teraz dzięki Aparatosowi przejmuję projekt odbudowy prototypu.
Jak zawsze w sprawach nie wykonalnych staram się zasięgnąć języka.
Szukam wzmianek i zdjęć z archiwalnych numerów motoru. W tej chwili dysponujemy kilkoma zdjęciami które łatwo mozna zdobyć w internecie.
Jeśli ktoś ma coś więcej i może się podziić to będę wdzięczny.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 09 Lis 2005 Posty: 76 Skąd: Stalowa Wola
Wysłany: 2016-09-19, 20:10
W Automobiliście był niedawno artykuł o pierwszej Bosto pomarańczowej, którą wykonali ze standardowej 104-ki WSM tnąc ją brzeszczotem. Były też fotografie podwozia, późniejsza seria miała chyba 30 egzemplarzy.
Wymiary powinny się zgadzać (pracuję nad tym)
Pierwsza seria 30szt jest rękodziełem do potęgi więc jeszcze nic nie wiem.
Bosmal postawiony na równe nogi. walczą z szokiem który u nich wywołałem. I szukają papierów. Ale po niedzielnej rozmowie z Panem inż Wiatrakiem wątpię że się doczekam jakiejś dokumentacji. Wszystko było niszczone.
A Pan Zieliński mówi że najpierw się szło do artysty blacharza mówiło się co trzeba i on to robił bo znał się na robocie. Jakby mieli to rysować to by to wieki trwało.
(jeżdżący prototyp powstał w 3 miesiące)
Panowie po prostu brzeszczotem przerznęli 104ke na pół dorobili pakę z części do żuka i i i tyle wiadomo.
W tej chwili męczę już 5 byłych pracowników OBRu oraz 1 obecnego. I zbieram informacje do zeszyciku
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum