Jak mnie to denerwuje
Jak mnie to denerwuje
Przeglądam ogłoszenia codziennie, bo szukam 2 budę w miarę jakimś stanie i na większości ogłoszeń to te syreny są tak brudne wręcz zarośnięte mchem i innym syfem a ceny po 7000 tyś chociaż by je umyli jakoś, ludzie tylko by kasę chcieli i to jeszcze 10 razy więcej niż to warte.
ufik, bo w telewizji powedzieli zę to zabytki są,
a że ludzie w uj zachłanni, za mało jest kasy z bezrobocia lub z kredytu to chce oskubać każdego, aby pochwalić się innym jakiego znaleźli jelenia na strucla, którego mieli wywieść na złom.
Taka prawda, na necie od groma znawców zabytków, każdy śpiewa że remont to tylko wstawienie desek, położenie blachy i polowanie minią i olejną i mamy odremontowany samochód. dodatgkowo mamy na necie takze osoby odpowiedzialne za niezaniżanie cen zabytków, pokazywanie zę za stgrucla można wołać i55tys (przykład karetki fso na fb) lub 100tys za malucha podobno nowego po nocce spędzonej z wiertarką,
a że ludzie w uj zachłanni, za mało jest kasy z bezrobocia lub z kredytu to chce oskubać każdego, aby pochwalić się innym jakiego znaleźli jelenia na strucla, którego mieli wywieść na złom.
Taka prawda, na necie od groma znawców zabytków, każdy śpiewa że remont to tylko wstawienie desek, położenie blachy i polowanie minią i olejną i mamy odremontowany samochód. dodatgkowo mamy na necie takze osoby odpowiedzialne za niezaniżanie cen zabytków, pokazywanie zę za stgrucla można wołać i55tys (przykład karetki fso na fb) lub 100tys za malucha podobno nowego po nocce spędzonej z wiertarką,
Gaz gaz gaz , wciskam do dechy gaz ,
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
Dla bogatych snobów "koneserów" to jest patyna i autentyczność zabytku.
Ludzie sami do tego doprowadzili ponieważ nawet na takie trupy znajdują się chętni. Pojazdy, które nawet nie są w stanie odpalić i poruszać się o własnych siłach. Ot taka fanaberia dla rozpieszczonych dużych chłopców nie mających co robić z pieniędzmi. Projekt, samochód hobbystyczny -to wszystko produkty zgniłego kapitalistycznego rozpasania. W normalnych warunkach wóz jeździ 30-40 lat remontowany w locie jak na ruskich filmikach z serii remont kurzova.
Tacy bogaci co niektórzy, że 20-sto letnim samochodem nie da się jeździć, to zabytek! Tylko na zloty!
Dopóki będą zastępy frajerów gotowych płacić po kilka tysięcy za stertę złomu tak długo spekulacja będzie kwitła.
Jeszcze 4-5 lat i oklejone żywicą z drzewa, osrane przez gołębie Tico na flakach i bez wycieraczek to też będzie DLA KONESERA LATA 90 NIE PRL NIE MALUCH NIE FIAT NIE BOREWICZ BORYSEWICZ 4.000 JEDYNY TAKI OBACZ.
Ludzie sami do tego doprowadzili ponieważ nawet na takie trupy znajdują się chętni. Pojazdy, które nawet nie są w stanie odpalić i poruszać się o własnych siłach. Ot taka fanaberia dla rozpieszczonych dużych chłopców nie mających co robić z pieniędzmi. Projekt, samochód hobbystyczny -to wszystko produkty zgniłego kapitalistycznego rozpasania. W normalnych warunkach wóz jeździ 30-40 lat remontowany w locie jak na ruskich filmikach z serii remont kurzova.
Tacy bogaci co niektórzy, że 20-sto letnim samochodem nie da się jeździć, to zabytek! Tylko na zloty!
Dopóki będą zastępy frajerów gotowych płacić po kilka tysięcy za stertę złomu tak długo spekulacja będzie kwitła.
Jeszcze 4-5 lat i oklejone żywicą z drzewa, osrane przez gołębie Tico na flakach i bez wycieraczek to też będzie DLA KONESERA LATA 90 NIE PRL NIE MALUCH NIE FIAT NIE BOREWICZ BORYSEWICZ 4.000 JEDYNY TAKI OBACZ.
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
- Kozichwost
- -#Youngtimer
- Posty: 1477
- Rejestracja: 2006-04-11, 19:24
- Lokalizacja: Polska
Ja tam się nie dziwię. Najmłodsza syrena ma 34 lata. Biorąc pod uwagę, że nie było to długowieczne auto, żadna by się nie uchowała, gdyby jeździły codziennie. Wyobrażacie sobie syrenę z przebiegiem 370 tyś? A to przecież tylko 10 tyś rocznie - dla współczesnego auta żaden przebieg.
Syreny się skończyły, stąd ceny za omszałe wraki. W zeszłym roku gadałem z kumplem w sklepie z olejami, że waham się nad sprzedażą mojej 105L. Po remoncie, sprawna jeżdżąca. W dwa dni miałem 8 telefonów z czego dwóch bardzo konkretnych
Syreny się skończyły, stąd ceny za omszałe wraki. W zeszłym roku gadałem z kumplem w sklepie z olejami, że waham się nad sprzedażą mojej 105L. Po remoncie, sprawna jeżdżąca. W dwa dni miałem 8 telefonów z czego dwóch bardzo konkretnych
::::Trochę z innej beczki ale wkurzające jest szczególnie u różnego rodzaju handlarzyków z allegro podpisywanie części w widocznych miejscach markerem olejnym. Pełna chamówa. Kupujesz lampę a tam nagryzmolone na środku marka i rocznik. Jeszcze gorzej jest np. z drobnymi dziurkowanymi kratkami głośnikowymi ===POLO/IBIZA 95. Nie idzie tego w żaden sposób domyć ponieważ trochę tej farby zawsze zostanie w dziurkach.
Plastikowe elementy deski rozdzielczej, obudowy mieszka, drzwiczki schowków ==to wszystko przy kontakcie z rozpuszczalnikiem traci połysk albo "skajowa" faktura wyciera się na gładko i pozostaje ślad.
Niektórzy w ten sposób podpisują też szybki zegarów.
::::Ja rozumie, że handlarz ma wiele różnych części a więc musi się połapać. Ale co szkodziłoby maźnięcie takich oznaczeń z tyłu, gdzie element nie jest widoczny?
P.S. Później już w przypadku wraków ładnie wszystko wychodzi, który właściciel zaopatrywał się na szrotach albo na aledrogo Otwieramy maskę a tam np. na alternatorze "FSO POLONEZ" żółtym markerem. W mojej dzielnicy już parę ładnych lat stoi za to Fiesta, której właściciel nawet nie zadawał sobie trudu, żeby to zmyć. Ciągle ma ładnie wykaligrafowaną markę po lewej stronie przedniego zderzaka. Do niedawna był też Cienias mogący poszczycić się CC700 na tylnim zderzaku Obecnie napisy już się starły i prawie ich nie widać.
Plastikowe elementy deski rozdzielczej, obudowy mieszka, drzwiczki schowków ==to wszystko przy kontakcie z rozpuszczalnikiem traci połysk albo "skajowa" faktura wyciera się na gładko i pozostaje ślad.
Niektórzy w ten sposób podpisują też szybki zegarów.
::::Ja rozumie, że handlarz ma wiele różnych części a więc musi się połapać. Ale co szkodziłoby maźnięcie takich oznaczeń z tyłu, gdzie element nie jest widoczny?
P.S. Później już w przypadku wraków ładnie wszystko wychodzi, który właściciel zaopatrywał się na szrotach albo na aledrogo Otwieramy maskę a tam np. na alternatorze "FSO POLONEZ" żółtym markerem. W mojej dzielnicy już parę ładnych lat stoi za to Fiesta, której właściciel nawet nie zadawał sobie trudu, żeby to zmyć. Ciągle ma ładnie wykaligrafowaną markę po lewej stronie przedniego zderzaka. Do niedawna był też Cienias mogący poszczycić się CC700 na tylnim zderzaku Obecnie napisy już się starły i prawie ich nie widać.
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
dla mnie dalej dziwne, pojmuje zabytki przedwojenne, ale za truchło bez podłogi 5 tysi? ile tego jeszcze leży i gnije ?Kozichwost pisze:Ja tam się nie dziwię. Najmłodsza syrena ma 34 lata. Biorąc pod uwagę, że nie było to długowieczne auto, żadna by się nie uchowała, gdyby jeździły codziennie. Wyobrażacie sobie syrenę z przebiegiem 370 tyś?
tak samo z ursusami, jakiś idiota wystawia złom to reszta małpuje i stoją 360 po 20 tys, 914 po 30 tys, a 6cylindrowca można kupić za 35 w stanie takim zdatnym lepszym do użytku.
Gaz gaz gaz , wciskam do dechy gaz ,
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
- Kozichwost
- -#Youngtimer
- Posty: 1477
- Rejestracja: 2006-04-11, 19:24
- Lokalizacja: Polska
Kozichwost, ale galopują częsci czy sprzedawcy nawxzajem siebie wypisują gupoty ?
wałek z pompąwody 500zł ? używka, sprzegło 300zł gdzie zrobienie na nowo kosztuje 120zł, nie mówiąc o cwanaiakach z allegro którzy kupują na syrenka eu lub w polmozbytbielsko i sprzedają razy 3 gumy na allegro
wałek z pompąwody 500zł ? używka, sprzegło 300zł gdzie zrobienie na nowo kosztuje 120zł, nie mówiąc o cwanaiakach z allegro którzy kupują na syrenka eu lub w polmozbytbielsko i sprzedają razy 3 gumy na allegro
Gaz gaz gaz , wciskam do dechy gaz ,
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
Temat znowu niebezpiecznie dryfuje na wody spekulantów z aledrogo.
Dla mnie każdy spekulant, nawet przemytnik próbujący opylić fajki po 8 kiedy chodzą po 6,50 albo po 7 to kawał ...uja wykorzystującego czyjąś niewiedzę. Kropka.
Po drugiej stronie barykady jest zaś grupa ludzi tak bardzo pragnących mieć Syrenę, że są gotowi zapłacić każde pieniądze. Części już nie ma poza tymi z allegro. Mamy więc do czynienia ze swego rodzaju uzależnieniem grupy syreniarzy od grupy handlarzy. Ja nie jaram zioła ani nic nie wącham to i nie mam powodów do narzekań na złodziejskie praktyki dilerów.
Tak samo wyleczyłem się z Syreny. Fajna była jako pierwszy samochód do nauki jazdy, najtańszy grat na rynku.
Wg. żadnych kryteriów (poza linią nadwozia i deską rozdzielczą) nie jest to wóz więcej warty od Tico, CC, Astry, Poloneza. Baaardzo przeciętny samochód i to już jak na lata 60, nie jakaś tam limitowana seria Ford Mustang Steve McQueen Supercharger Shelby Super Cobra GT.
Nigdy nie wydałbym więcej niż 3.000 na remont Skarpety ponieważ trzeba wiedzieć kiedy odpuścić. Za te pieniądze można mieć inny wóz na chodzie, z opłatami.
Podsumowując to ceny z allegro zostały wykreowane niejako w odpowiedzi na zapotrzebowanie osób, które w swoim świecie posiadają wielki zabytek. Stąd byle śrubka musi kosztować od 50 zł wzwyż. Części do Tico czy Felicji są tanie a więc to "dupowozy" dla plebsu. Syrena jest "dla konesera" to i błotnik musi kosztować 600 zł.
Sory ale moje pragnienie posiadania Syreny nie zagłusza głosu rozsądku.
Dla mnie każdy spekulant, nawet przemytnik próbujący opylić fajki po 8 kiedy chodzą po 6,50 albo po 7 to kawał ...uja wykorzystującego czyjąś niewiedzę. Kropka.
Po drugiej stronie barykady jest zaś grupa ludzi tak bardzo pragnących mieć Syrenę, że są gotowi zapłacić każde pieniądze. Części już nie ma poza tymi z allegro. Mamy więc do czynienia ze swego rodzaju uzależnieniem grupy syreniarzy od grupy handlarzy. Ja nie jaram zioła ani nic nie wącham to i nie mam powodów do narzekań na złodziejskie praktyki dilerów.
Tak samo wyleczyłem się z Syreny. Fajna była jako pierwszy samochód do nauki jazdy, najtańszy grat na rynku.
Wg. żadnych kryteriów (poza linią nadwozia i deską rozdzielczą) nie jest to wóz więcej warty od Tico, CC, Astry, Poloneza. Baaardzo przeciętny samochód i to już jak na lata 60, nie jakaś tam limitowana seria Ford Mustang Steve McQueen Supercharger Shelby Super Cobra GT.
Nigdy nie wydałbym więcej niż 3.000 na remont Skarpety ponieważ trzeba wiedzieć kiedy odpuścić. Za te pieniądze można mieć inny wóz na chodzie, z opłatami.
Podsumowując to ceny z allegro zostały wykreowane niejako w odpowiedzi na zapotrzebowanie osób, które w swoim świecie posiadają wielki zabytek. Stąd byle śrubka musi kosztować od 50 zł wzwyż. Części do Tico czy Felicji są tanie a więc to "dupowozy" dla plebsu. Syrena jest "dla konesera" to i błotnik musi kosztować 600 zł.
Sory ale moje pragnienie posiadania Syreny nie zagłusza głosu rozsądku.
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
- Kozichwost
- -#Youngtimer
- Posty: 1477
- Rejestracja: 2006-04-11, 19:24
- Lokalizacja: Polska
Dobrze, że się wyleczyłeś z syreny, skoro twierdzisz, że nie wydałbyś na remont 3 tyś w czasach, kiedy komplet nowych opon kosztuje 1000. Ok można używane, bądź leżaki, ale nowy tłumik kosztuje 170.
Racja w tych pieniądzach można mieć auto do jazdy na codzień, ale pojdź z myśleniem dalej. Masz gdzie mieszkać, masz na codzień samochód jaki chciałeś, od pierwszego do pierwszego ci starcza a nawet grosik zostaje. Skoro w takiej sytuacji chcesz syrenkę to czemu nie? Z góry wiesz, że nie będzie używana na codzień, będzie raczej odskocznią od szarego dnia.
Racja w tych pieniądzach można mieć auto do jazdy na codzień, ale pojdź z myśleniem dalej. Masz gdzie mieszkać, masz na codzień samochód jaki chciałeś, od pierwszego do pierwszego ci starcza a nawet grosik zostaje. Skoro w takiej sytuacji chcesz syrenkę to czemu nie? Z góry wiesz, że nie będzie używana na codzień, będzie raczej odskocznią od szarego dnia.
Mnie po prostu zawsze dziwi fakt, że panowie "koneserzy" przespali lata 90 i pierwszą połowę 2000 kiedy Syreny i części do nich były do wyrwania z grosze. W końcu albo się jakiś samochód podoba albo nie. Ja np. właściwie odkąd zaczęłem chodzić zajmowałem się wypatrywaniem rozwalonych samochodów co wtedy w 80% przypadków oznaczało Syrenę.
Bawiłem się w nich, przynosiłem mniejsze detale ==klaksony, pokrętła, znaczki.
Naturalną kolej rzeczy stanowiło więc, że pierwszym samochodem bez papiera do nauki jazdy będzie 104. W czasach kiedy na Syrenę nikt nie chciał nawet spojrzeć a zlot FSO z 2001 roku był traktowany jak egzotyka i pisał o nim Super Expres.
Jakbym wtedy miał warunki lokalowe pewnie trwałaby do dziś a że jeszcze wtedy mieszkałem z rodzicami to niestety została rozebrana
Niemniej w moim przypadku Syrena to zawsze był ulubiony samochód, nie zostało to wywołane szałem na wszystko co jest z PRL w ostatnich latach.
W przypadku Poloneza nie popełnię tego samego błędu co z Syreną. Osoby trzecie nic nie będą ingerować. Nawet ostatnio już w 2017 roku poznałem jedną, fajnie się gadało, bratnia dusza. Do czasu aż zajechałem Polonezem. Od razu takie spojrzenie mówiące: "Co to jest do k...y nędzy, mówiłeś, że masz samochód, jaja se robisz?". Później przez całe spotkanie paniusia jakby ją coś w d... ugryzło, zachowywała się jakbym jej narobił wstydu na mieście. No i w końcu dwa chociaż nieco zakamuflowane pytania: ile zarabiasz? Czy nie myślałeś żeby zmienić samochód?
Myślę sobie samochodu nie, ale dziewczynę tak.
Wiesz co? Spieszę się. Narazie.
Bawiłem się w nich, przynosiłem mniejsze detale ==klaksony, pokrętła, znaczki.
Naturalną kolej rzeczy stanowiło więc, że pierwszym samochodem bez papiera do nauki jazdy będzie 104. W czasach kiedy na Syrenę nikt nie chciał nawet spojrzeć a zlot FSO z 2001 roku był traktowany jak egzotyka i pisał o nim Super Expres.
Jakbym wtedy miał warunki lokalowe pewnie trwałaby do dziś a że jeszcze wtedy mieszkałem z rodzicami to niestety została rozebrana
Niemniej w moim przypadku Syrena to zawsze był ulubiony samochód, nie zostało to wywołane szałem na wszystko co jest z PRL w ostatnich latach.
W przypadku Poloneza nie popełnię tego samego błędu co z Syreną. Osoby trzecie nic nie będą ingerować. Nawet ostatnio już w 2017 roku poznałem jedną, fajnie się gadało, bratnia dusza. Do czasu aż zajechałem Polonezem. Od razu takie spojrzenie mówiące: "Co to jest do k...y nędzy, mówiłeś, że masz samochód, jaja se robisz?". Później przez całe spotkanie paniusia jakby ją coś w d... ugryzło, zachowywała się jakbym jej narobił wstydu na mieście. No i w końcu dwa chociaż nieco zakamuflowane pytania: ile zarabiasz? Czy nie myślałeś żeby zmienić samochód?
Myślę sobie samochodu nie, ale dziewczynę tak.
Wiesz co? Spieszę się. Narazie.
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
I dobrze zrobiłeś ! Trwanie przy takiej "miłości" na siłę to Twoja KATASTROFA !
Roman roman.bloszyk@gmail.com 799 860 545
KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r
KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r
KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
To jest wogólę jakaś dziwna akcja akcja z tymi cenami. Jak dobrze poszukasz znajdziesz ceny jak i samochody w dobrej cenie i stanie. Ale jest coraz więcej "Januszy" biznesu co wyciągnie skorupę z sadu i sprzedaje za krocie, albo wyczyści dziadkowi strych.. Ale patrząc ze strony Syreniarza to nasze eksponaty które przeszły prawdziwą renowację zostaną docenione za parę lat i ich wartość będzie znaczna. Nie mówię tutaj o struclach z zamaskowanymi rdzami itp za które chcą po 20 tysięcy.
Dokładnie ! Ale tak czy inaczej do czego to doszło ? "Dziewczyny" zaczynają od samochodu i rentgena w kieszeni, a potem "może"
Świat zaczyna być postawiony na głowie !
Świat zaczyna być postawiony na głowie !
Roman roman.bloszyk@gmail.com 799 860 545
KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r
KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r
KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL