Pisałem już o tym. Stali ulepszanej cieplnie lub hartowanej się nie spawa. Zbyt duża ilość węgla itd. Prosimy się o nieszczęście. To, że ktoś coś tak robi to nie argument. Znam paru odważnych którym jednak te czopy spawane puściły. Po cienkim lodzie nie powinno się chodzić choć niektórym to się udało.SUPER.DAWID pisze:Czemu naganne spawanie czopów. Sam mam komplet spawanych czopów i gdyby tylko był polakierowany proszkowo na zielono to mógł bym powiedzieć, że fabryka a nie ręczna robota. Poza tym jest tu na forum co najmniej kilku użytkowników, którzy używają spawanych czopów i nie narzekają.
Warto powielać ale mądre i bezpieczne pomysły jak np. Młodego94