Moja 105-1976r "pędzolina" na co dzień.
Maciek - mierzył krzywiznę resora?
Mam podobne odczucia (patrząc na to zdjęcie) do PYJTERSONA, że resor jest już sporo "siadnięty". Chyba, że to takie złudzenie na zdjęciu.
Mam podobne odczucia (patrząc na to zdjęcie) do PYJTERSONA, że resor jest już sporo "siadnięty". Chyba, że to takie złudzenie na zdjęciu.
Czy to Ptak? Samolot? Nie! To Syrena szosą mknie.
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
- młody94_105l
- -#Youngtimer
- Posty: 547
- Rejestracja: 2006-12-30, 13:51
- Lokalizacja: Kraków
Tragedii z resorem nie ma, widziałem o mniejszej krzywiźnie
A ja bardziej cenie sobie właściwości sportowe niż terenowe, to też Prukwa lepiej trzyma się w zakrętach i nie muszę zbytnio hamować
Chociaż gdyby niektórzy syreniorze widzieli po jakich drogach i bezdrożach może jeździć Syrena, to byłby tutaj zbiorowy lincz i byłbym polewany mixolem i palony na stosie.
A prawda jest taka, że musiałem czymś na drugi dzień jechać do roboty, to się zbytnio nie podniecałem tym resorem
W tym roku będzie jubileusz 42 urodziny Syreny, a ja jej zrobię prezent w postaci 42 tys km w moim użytkowaniu, bo zostało już nie wiele
A ja bardziej cenie sobie właściwości sportowe niż terenowe, to też Prukwa lepiej trzyma się w zakrętach i nie muszę zbytnio hamować
Chociaż gdyby niektórzy syreniorze widzieli po jakich drogach i bezdrożach może jeździć Syrena, to byłby tutaj zbiorowy lincz i byłbym polewany mixolem i palony na stosie.
A prawda jest taka, że musiałem czymś na drugi dzień jechać do roboty, to się zbytnio nie podniecałem tym resorem
W tym roku będzie jubileusz 42 urodziny Syreny, a ja jej zrobię prezent w postaci 42 tys km w moim użytkowaniu, bo zostało już nie wiele
Lubię jęk Syreny, gdy na liczniku 120,
Ciepło wtedy w stopę lewą od nagrzanej gitary.
Ciepło wtedy w stopę lewą od nagrzanej gitary.
Moje zdanie jest takie, że każdy ze swoją własnością robi co chce i nic nikomu do tego.młody94_105l pisze:Chociaż gdyby niektórzy syreniorze widzieli po jakich drogach i bezdrożach może jeździć Syrena, to byłby tutaj zbiorowy lincz i byłbym polewany mixolem i palony na stosie.
To by dopiero była paranoja, żeby mieć do kogoś pretensje jak użytkuje swoje auto.
Ty jeździsz na codzień i raczej podziwiam niż neguję (byleby stan auta był na tyle dobry, żeby poruszać się bezpiecznie). Ale pracując w takiej a nie innej firmie o kwestię techniczną musisz dbać podwójnie, bo by koledzy opieprzyli z góry na dół
A 42 tys.
Ja chyba w życiu tyle nie nawinę, no może na spółkę z synem gdy już pałeczkę w sztafecie pokoleń przejmie (a wczoraj już kierował i było całkiem nieźle ).
Na imprezę urodzinową zaprosisz, czy trza na "krzywy ..." się wprosić ?
Ps. U mnie przyszły rok będzie jubileuszowy - okrągłe 50.
Czy to Ptak? Samolot? Nie! To Syrena szosą mknie.
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
- SUPER.DAWID
- -#Weteran
- Posty: 2045
- Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
- Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska
Z czego stosowałeś przekładki? Między pióra resoru? Przekładki dawałeś między wszystkie pióra czy tak jak fabryka między trzy najdłuższe?
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
- młody94_105l
- -#Youngtimer
- Posty: 547
- Rejestracja: 2006-12-30, 13:51
- Lokalizacja: Kraków
Nie da się utrzymać idealnego stanu mechanicznego Syreny jeżdżąc na co dzień, zachowując normalne życie a nie tylko grzebać w garażu. Ale jest możliwe w miarę bezpieczne poruszanie się, chociaż każdy powinien się z tym liczyć, że nawet wyremontowany wóz stwarza potencjalne zagrożenie. No bo jak może urwać się czop koła na stożku w normalnych warunkach?
A co do mojej pracy, to tylko z zewnątrz wygląda to tak kolorowo, a są ludzie, którzy zajmują wysokie stanowiska kierownicze(mechaniczne, nie papierowe) i twierdzą, że wał w syrenie składa się samemu młotkiem, a on się później sam centruje w bloku...
Przekładki od 126p z uciętymi krawędziami. Wykupiłem kiedyś ze sklepu, ale stale jakieś syreny robię i już mi się kończą.
A co do mojej pracy, to tylko z zewnątrz wygląda to tak kolorowo, a są ludzie, którzy zajmują wysokie stanowiska kierownicze(mechaniczne, nie papierowe) i twierdzą, że wał w syrenie składa się samemu młotkiem, a on się później sam centruje w bloku...
Przekładki od 126p z uciętymi krawędziami. Wykupiłem kiedyś ze sklepu, ale stale jakieś syreny robię i już mi się kończą.
Lubię jęk Syreny, gdy na liczniku 120,
Ciepło wtedy w stopę lewą od nagrzanej gitary.
Ciepło wtedy w stopę lewą od nagrzanej gitary.
Takiej teorii jeszcze nie słyszałem.młody94_105l pisze:A co do mojej pracy, to tylko z zewnątrz wygląda to tak kolorowo, a są ludzie, którzy zajmują wysokie stanowiska kierownicze(mechaniczne, nie papierowe) i twierdzą, że wał w syrenie składa się samemu młotkiem, a on się później sam centruje w bloku...
Pan Maruszak powiedział, że nie wyślę mi wału po regeneracji, bo matołki z poczty czy kurierzy go pokrzywią. A tu taka wesoła nowina, że sam się centruje.
Tacy ludzie jak Ty czy sir mogą wiele powiedzieć o tym aucie, bo robicie naprawdę pokaźne przebiegi w często ekstremalnych warunkach.
Jak sam mówisz blisko 42 tys. km i jakiejś naprawdę poważnej (czasochłonnej) awarii nie miałeś no może poza tym łożyskiem.
A ten silnik wiadomo jaki miał przebieg przed tym, gdy Ty zacząłeś go eksploatować?
Ostatnio zmieniony 2018-02-18, 15:22 przez czeresss, łącznie zmieniany 1 raz.
Czy to Ptak? Samolot? Nie! To Syrena szosą mknie.
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
Młody, nie tylko Ty jezdzisz po polach swoją
Gaz gaz gaz , wciskam do dechy gaz ,
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
- młody94_105l
- -#Youngtimer
- Posty: 547
- Rejestracja: 2006-12-30, 13:51
- Lokalizacja: Kraków
pavulon pisze:Cześć!
Śledziłem uważnie ten temat i byłem pełen podziwu i determinacji właściciela
Ciekaw jestem jak zakończyła się historia Syreny która była "dupowozem" A może jeszcze się nie zakończyła?
Pozdrawiam!
Hej, miło że ktoś jeszcze o tym pamięta
Sprawa ma się tak, że na chwilę obecną Syrena zmieniła stan skupienia
W marcu 2018 rozbiłem lekko przód
Pierwsze założenie było takie, że ponaciągam trochę błotnik pomaluje pędzlem i dalej będę pyrczał.
Stwierdziłem jednak, że Syrence pasuje zrobić nieco większy remont. Nie chętnie do tego podchodziłem, bo wiedziałem że straci na autentyczności, ale 3 zimy z rzędu, jeżdżąc dzien w dzien zrobiły swoje.
Co prawda przed stłuczką nie wyglądała z zewnątrz źle, bo tylko połowa Syreny była pomalowana pędzlem
Ale nadszedł dzień rozbiórki
Solanka mówi mniam mniam
A taki miałem pomysł, na upartą ośkę. Chcę jak najwięcej rzeczy zostawić "jak było' to też nie prałem w nią młotem, tylko wyprasowałem. Przetoczy się, nowe tlejki i będzie. Oryginalne zestawy naprawcze, poczekają na półce
Nie moglem u siebie kupić profila, który byłby odpowiednio gruby ale i ciasno wchodził na lewarek. Stąd też zrobiłem profil w profil:
Końce obspawałem i opiłowałem
Piaskowanie(żuk jeszcze przed remontem)
Podkład
Baranek
Lakier
Taka tam innowacja
Blisko dwa lata nie jeżdżę swoja Syrenką, ale wydaje mi się, jakby to co najmniej 10 lat.
Na pewno Syrenka przez ten okres byłaby już skończona, gdyby nie moje powołanie w naprawianiu staruchów i brak asertywności w przyjmowaniu kolejnych zlecen
Przez te dwa lata na drogi wróciły
R20
104
103
Maluch
105 na dokonczenie remontu i Żuczek też się "trochę" zmienił
Wkrotce aktualizacji
Lubię jęk Syreny, gdy na liczniku 120,
Ciepło wtedy w stopę lewą od nagrzanej gitary.
Ciepło wtedy w stopę lewą od nagrzanej gitary.
Żuczek fajnie się prezentuje
Kamper jak się patrzy
Kamper jak się patrzy
Czy to Ptak? Samolot? Nie! To Syrena szosą mknie.
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
- SUPER.DAWID
- -#Weteran
- Posty: 2045
- Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
- Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska
Szacun. Fajnie, że ktoś odgrzebał temat. Nie tak dawno nawet myślałem o twoim temacie i syrenie. Choć w myślach obstawiałem, że syreny już dawno nie ma i temat poszedł w zapomnienie.
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
a czyja wina była stłuczki ?
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz