'96 Polonez Caro Minus GLI

Pochwal się swoim pojazdem, technicznym wynalazkiem, udanymi zakupami. <br>Wszystko ściśle związane z motoryzacją.
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

suchy pisze:I to prawda? A chwaliłem sie, że w 1997 roku w podstawówce wpadłęm pod Carówkę, z tego co pamiętam to ma twardy ten plastikowy zderzak. :devil3 :devil3
Suchy ====wiadomo to jest MotoBieda - ma podobnie jak Złomnik pewne tendencje do ironizowania i ubarwiania swoich wypowiedzi.
Odnośnie sylwetki to na pewno racja. Starsze Polonezy wyglądały trochę jak wanna postawiona na kółkach od wózka :devil3 Było to widać szczególnie w sytuacji kiedy inne pojazdy dojeżdżały z przeciwnej strony na skrzyżowanie.
Sylwetka nie do pomylenia z żadną inną, takie szerokie pudło rozszerzające się ku górze. Na pewno jakbyśmy teraz mieli autorów powieści młodzieżowych pokroju Bahdaja to właśnie w ten sposób opisywaliby radiowozy z lat 90 :)
Teraz chociaż w swoim mieście prawie codziennie spotykam jakiegoś Poldka na chodzie to już te szerokie a tam tego tak nie widać.

::::Fotele z Grójca obszyte używanymi szmatami do podłogi? Oczywiście, przecież sam to opisywałem na Forum zanim ten film się pojawił na yt, zresztą nie jestem w swojej opinii odosobniony. Mój Polonez w chwili zakupu miał zaledwie 78.000 km, w co jestem w stanie uwierzyć po braku LPG i ogólnym dosyć niskim [jak na Poloneza] zużyciu podzespołów. Z fotela kierowcy zostały strzępy i porozrywana gąbka. Rzadziej używany pasażera nie miał jeszcze dziur na wylot ale w niektórych miejscach materiał grubości bibuły.
Czy naprawdę nie można było zastosować jeśli nie weluru jak w Renault to chociażby takiego grubo tkanego materiału jak w wersalkach z lat 80? Na pewno wiecie o co chodzi wygląda jakby składało się z blisko ułożonych obok siebie małych kulek. Mocne to cholerstwo nie do zdarcia. Czasami spotykam przy śmietniku albo w miejscach pobytu meneli takie tapczany i co? Żadnych dziur. Pierwsze poddają się sprężyny ale nie sam materiał.

::::Konsola do Borewicza w której zaślepiono dziury po przyciskach? Zgoda, być może nie jest to szczyt wyrafinowania i finezji stylistycznej ale inni producenci też tak robili. Osobiście w dalszym ciągu wolę minusową od plusowej. Naprawdę nie mam się do czego przyczepić bo skłamałbym pisząc, że wygodnie mi się tym samochodem nie jeździ. Jechałem wczoraj z braciukiem na pogrzeb jego Volvo V70 rocznik 2010. Wielki samochód ale środku miejsca wcale nie ma więcej niż w Polonezie a masywne plastikowe obudowy słupków i gruba decha wręcz przytłaczają, wywołują uczucie klaustrofobii. Zawsze jak gdzieś jedziemy to on do mnie nie otwieraj okna mam climę a ja tak nie mogę bez przewiewu, z podniesionymi szybami, duszę się i wychodzę jakby przeziębiony, ciągam nosem. U mnie w mieszkaniu jak jest na plusie właściwie nie zamykam okna do kuchni.

::::Regulacja reflektorów pokrętłem na desce? Założenia były poprawne tylko zawiodło wykonanie. To co w największym stopniu zabiło Poloneza to właśnie ta wyjątkowo słaba i "losowa" jakość wykonania. Z pewnością przyczyniła się do tego kryzysowa sytuacja lat 80 i 90.
Nie ukrywajmy, że Polska już się właściwie wtedy nie rozwijała tylko popadała w coraz większe zadłużenie a kolejne zakłady kooperujące nie miały materiałów albo szły do likwidacji.
A robotnik skoro wie, że od nowego roku i tak prawdopodobnie zamkną fabrykę albo zrobią redukcję i wyleci z roboty to też i się nie przykłada.
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Awatar użytkownika
Pasjonat87
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 282
Rejestracja: 2016-08-10, 12:29
Lokalizacja: PL

Post autor: Pasjonat87 »

Porownywanie volvo v70 do poloneza :ok3 brawo

porownanie ze skoda 120 czy cudami na bazie fiata z bloku wschodniego czy tam zastavy z balkanow to ma sens...w mega skrocie piszac

Nie jakosc wykonania a bezsens jego produkcji w nowej rzeczywistosci...typowy Kowalski "wymiotował tecza" na widok tego dobrobytu serwowanego przez lata w nadwislanskim kraju...jak wyglada passat czy a4 a nawet mercedes okular po 400 tys a polonez po 78 :majk ... Czlowiek jest praktyczny i wygodny i zawsze wybierze "cos" co spelnia wieksze oczekiwania.
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

Pasjonat87 pisze:Porownywanie volvo v70 do poloneza :ok3 brawo
::::Ja bym sobie takiego Volvo nigdy nie kupił bo to już nie samochód, tylko mobilny komputer.
Czujniki zapiętych pasów, EGR, start & stop. A na ch... to komu?
Teraz trzeba wymienić rozrząd to pomijam koszta w porównaniu z Polonezem === mało który mechanik w ogóle chce się podjąć bo takich wozów nie robią na codzień. Jakiekolwiek części to jest Polonez conajmniej x 5.

::::Później siedzimy na stypie, jeden się odzywa [z takich nowobogackich], że poszukuje garażu, ja na to, że jak już brać garaż to tylko z kanałem, można chociaż wymienić olej, zrobić konserwację.
On na to, że od tego są mechanicy, samochód służy, żeby sobie w wolnym czasie pojechać na ryby a nie się pod nim grzebać. I cały durnowaty wywód nt. jak to on ma firmę elektryczną to nie musi się znać na pieczeniu bułek.
Darujmy sobie.
Naprawdę skoro przez kilka ostatnich lat powstała taka sieczka w głowach ludzi to dla mnie ręce opadają. A niech tą Polskę w końcu ktoś przyjdzie i zaora.
Ludzie zostali totalnie wypaczeni przez wpływy zachodu. Stali się maszynami do zarabiania i wydawania pieniędzy, życia na kredyt.
Każdy chce mieć po 10 zegarków - chociażby takich z Aliexpres ale ważne żeby tylko kupować, musi być dużo. Kupony do CCC, Deichmanna, znam chłopów mających po 7-8 par adidasów, pedicure, manicure, siłownia, fitness. Skądś trzeba na to wszystko brać kasę. Co ważniejsze ===NIE MAJĄ oni w mieszkaniu młotka ani Francuza. DWIE LEWE RĘCE.
Powoli wykształca się niestety postawa, że muszę wymienić baterię kranową ==no ale ja nie mam narzędzi, nie mam uprawnień, to jeszcze wybuchnie, zaleję cały blok, trzeba wołać fachowca!
Nasze pokolenie jeszcze jakoś tam przeżyje. A ci młodzi ze smartfonami przyrośniętymi do dłoni tylko na to zasługują, żeby być czyimś niewolnikiem. Przyjdzie Fritz albo Abdul to nawet nie zaprotestują. Pójdą jak barany na rzeź.
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Awatar użytkownika
Pasjonat87
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 282
Rejestracja: 2016-08-10, 12:29
Lokalizacja: PL

Post autor: Pasjonat87 »

KIEROWCA pisze:Ja bym sobie takiego Volvo nigdy nie kupił bo to już nie samochód, tylko mobilny komputer.
Czujniki zapiętych pasów, EGR, start & stop. A na ch... to komu?
Teraz trzeba wymienić rozrząd to pomijam koszta w porównaniu z Polonezem === mało który mechanik w ogóle chce się podjąć bo takich wozów nie robią na codzień. Jakiekolwiek części to jest Polonez conajmniej x 5.


PRAWDA mam kumpla co posiada 760 bmw w longu 2008 czy tam 9 rok wszystkie cuda wianki tam sa ... a jezdzi nim jak wlasnie polonezem trasa dom firma nic z tych bajerow nie jest wogole dotykane kupil bo tak ok jego sprawa... tak chce ma tego swiadomosc
KIEROWCA pisze:Później siedzimy na stypie, jeden się odzywa [z takich nowobogackich], że poszukuje garażu, ja na to, że jak już brać garaż to tylko z kanałem, można chociaż wymienić olej, zrobić konserwację.
On na to, że od tego są mechanicy, samochód służy, żeby sobie w wolnym czasie pojechać na ryby a nie się pod nim grzebać. I cały durnowaty wywód nt. jak to on ma firmę elektryczną to nie musi się znać na pieczeniu bułek.
Darujmy sobie.
TEZ PRAWDA nie kazdy obecnie musi sie znac jeden chce dlubac inny nie ma prawo.Jeden dlubie bo go zona wkurza inny dlubie bo lubi i czuje bluesa w kanale i go to jak nas np pociaga ze musi byc kanal i musze posprawdzac wszystko sam.
KIEROWCA pisze:Każdy chce mieć po 10 zegarków - chociażby takich z Aliexpres ale ważne żeby tylko kupować, musi być dużo. Kupony do CCC, Deichmanna, znam chłopów mających po 7-8 par adidasów, pedicure, manicure, siłownia, fitness. Skądś trzeba na to wszystko brać kasę. Co ważniejsze ===NIE MAJĄ oni w mieszkaniu młotka ani Francuza. DWIE LEWE RĘCE.
Powoli wykształca się niestety postawa, że muszę wymienić baterię kranową ==no ale ja nie mam narzędzi, nie mam uprawnień, to jeszcze wybuchnie, zaleję cały blok, trzeba wołać fachowca!
Nasze pokolenie jeszcze jakoś tam przeżyje. A ci młodzi ze smartfonami przyrośniętymi do dłoni tylko na to zasługują, żeby być czyimś niewolnikiem. Przyjdzie Fritz albo Abdul to nawet nie zaprotestują. Pójdą jak barany na rzeź.
BARDZO DOBRZE FACHOWIEC PO ZAWODOWCE ZAROBI I CENA RYPNIE TO SIE ZA GLOWE ZLAPIA :piwo: Pozdrawiam

[ Dodano: 2018-05-22, 21:14 ]
tak jak na zachodzie fachura jest ceniony a nie mietek "wszystko sam" fachowiec od wszystkiego jest do niczego
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

Wpadły nowe gadżety, o których pisałem na czacie.
Bardzo dobra ruska pompka, którą każdemu polecam, kiedyś mój ojciec miał identyczną w kolorze zielonym. Oznaczenia na zegarze w Cyrylicy.
Kozioł wyrwany za 05 Bielajej Bjerjozy :)

Pzdr
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Awatar użytkownika
Pasjonat87
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 282
Rejestracja: 2016-08-10, 12:29
Lokalizacja: PL

Post autor: Pasjonat87 »

ooo to mi brakuje do tego zestawu tylko "pancernych" koziolkow ;) ps mam z alle 4 sztuki czerwone dosyc solidne daja rade tragedi nie ma ale racja to nie to samo co ten twoj :D
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

Weekendzik spędzony owocnie ===[na dłubaniu przy samochodzie]
Fotkę dedykuję dla tow. Suchego :faja

No i Jubilacik z Kowalewa zrobiony dla sąsiadki.
Nie dawno malowałem pod blokiem swoją Ukrainę kobita podeszła, zagadała czy nie mógłbym jej od kilku lat stojącego roweru przyszykować do wyjazdów na działkę.
Rower jak się okazało dostała od kogoś za darmo i był w stanie opłakanym. Błotnik przedni wyrwany ze swojego pręta w którym jeszcze tkwiła śrubka z kawałkiem blachy, tylny kończył się na mocowaniu bagażnika. Wszędzie luzy jak od morza do Tatr...
Procedura standardowa - wszystko rozebrać, przemyć wianki w benzynie, nasmarować i złożyć. Przedni błotnik udało się wyklepać i zamontować przy pomocy dużej podkładki. Tylny dosztukowałem od jakiegoś górala na złomie. Byłem akurat sprzedać grzejnik, pytam się złomiarza czy są jakieś rowery === a ile za ten błotnik? To plastikowe.
A bierz pan w cholerę. :P
Nic mnie to nie kosztowało, sąsiadkę czteropaka. Jak zrobiłem to teraz sam mam ochotę na takiego Jubilata po tuningu. Codziennie śmigałbym takim do roboty.

Pozdro
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

KIEROWCA lepszym rozwiazaniem była by motorynka
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

motonita pisze:KIEROWCA lepszym rozwiazaniem była by motorynka
Mam 1,74 wzrostu także trochę za mała ale jakimś sprzętem typu Komarek/Kadett chętnie bym sobie pośmigał.
Teraz trochę żałuję, że sprzedałem swojego z papierami także jeśli nie jadę samochodem pozostaje tylko rower. Tragedii nie ma bo Ukrainą przy sprzyjającym wietrze jadę do roboty 7 minut :) Jubilatem fajnie mi się jeździ ===pozycja składakowa [nie trzeba się garbić jak na góralu], ale trochę większe koła i lżej kręcić.
No ale na opieńki chciałoby się jednak coś z silnikiem...

P.S. Mam kolegę z pracy, który kupił Audi A4 MR 2003. Przez DWA LATA zrobił całe 4000 km ponieważ samochód ma dla niego głównie stać i mieć pełny bak. Do roboty jeździ z drugiego końca miasta rowerem i to nawet w listopadzie/grudniu jak nie ma śniegu. Zapałkę dzieli na czworo. :devil3 W tym czasie wymienił już wahacze, łączniki stabilizatora, maglownicę, podświetlenie rejestracji, końcówki drążków. Samochód za 17.000.
Ja swoim o 7 lat starszym Polonezem za 2.000 ROCZNIE przejeżdżam ok. 6.000 km. Jak dotąd wymieniłem: sprzęgło za 250 zł, łożyska i szczotki alternatora, sworzeń i końcówkę po 30 zł/szt.
I tu jest WYŻSZOŚĆ NIEMIECKIEJ TECHNIKI. Dobry samochód MUSI być SPROWADZONY Z NIEMIEC!!!
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

jA MOIM bmw ROCZNIE ROBIE 20 000 :) i teraz na drobne wydatki musze włozyć 5000 :D ale niech somsiady widzą :)

a tak na poważnie :) kazdy ma inne potrzeby :) ja się np uparłem ze dupowozem musi być BMW :) mimo że mam bieda edition (jak na BMW) to i tak mam lepsze wyposazenie jak wiekszość somsiadoof :D

a co do wymian i remontów :)... to chyba dobrze ze wymienił :)
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
Awatar użytkownika
Pasjonat87
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 282
Rejestracja: 2016-08-10, 12:29
Lokalizacja: PL

Post autor: Pasjonat87 »

passatem stuknelem juz 11 tysiecy od marca i nic nie robilem (robic nie bede cos to zlom) kosztowal 1500zl b5 a jak 8) bezyna gaz

[ Dodano: 2018-08-08, 19:24 ]
Poprzednik w tamtym roku zrobil 70 tysiecy !!! z zona i dzieckiem.Trasy polska,zagranica po calej europie jakos wielkich problemow nie mial.Awarie typu klamka,zarowka,serwis typu nabicie klimy i wiadomo oplaty oc przeglad jedyne koszty jakie poniosl ;) Sprzedal passata mi po cenie smiesznej bo mu zbedny.Kupil audi a4 2005 rok i faktycznie pcha tam kase (przebiegi rzedu 5 tys kilometrow w miesiac to u niego norma) i nie jest zachwycony audica .Wspomina passata :grinser stestuje ile wytrzyma passat.Narazie smiga jak pancerwagen i nie ma zmiluj.Nawet rodzinny kraj (GERMANISTAN) w moich rekach juz zwiedzil BEZAWARYJNIE !

[ Dodano: 2018-08-08, 20:07 ]
jak to mowil złomnik zawsze gratem ale te graty jakos zajezdzic trudno... to samo bylo z cytynka (jeden kolega z forum widzial cytryne ) toz to bylo nie do zdarcia !!! wrc za 600zl ile kilometrow w dwa lata ile przygod BEZ AWARYJNIE pozniej dalem ja bratu masz smigaj na koniec jak juz w ostatnia droge jechala to byl 4 slad tak zajechany ze amory wpadaly w bagaznik wszystko ledwo sie kupy trzymalo ale palila w najwieksze mrozy a mowia francuzy to shit ?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

Osobiście nie lubię dodatkowego wyposażenia ponieważ dla mnie to tylko zbędne gadżety, które mogą się psuć a za których naprawę trzeba zostawiać kasę u mechanika.
Szyby czy fotele mogę sobie ustawić ręcznie, żaden problem.
Wóz musi być przede wszystkim prosty i tani. Polonez, Łada, Astra, Lanos ==coś takiego.
Kupuję mikrofalówkę to też chcę taką najprostszą na pokrętła, która po prostu ma robić robotę a nie elektroniczną z wyświetlaczem i milionem szmerów bajerów, których i tak nie wykorzystam.

Jak w końcu wejdą same hybrydy, start & stop i elektryki to prawo jazdy schowam do szuflady.
Ostatnio zmieniony 2018-08-08, 22:56 przez KIEROWCA, łącznie zmieniany 1 raz.
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Awatar użytkownika
Pasjonat87
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 282
Rejestracja: 2016-08-10, 12:29
Lokalizacja: PL

Post autor: Pasjonat87 »

a b5 bylo tanie............i wali kilometry jak szalone i tez ma korbki z tylu i gaz !! ogorek wersja 98 rok .Sadze ze zrobi jeszcze z 100 tysiecy zanim je zezlomuje bez wiekszych napraw ( albo i lepiej zrobi niz 100 tysiecy ) na liczniku widnieje 380 tysiecy a pewnie z 800 ma i co ?( kolega kupil za 2850zl diesla 1.9 i ma na liczniku pol miliona silniczek suchutki cwierka wrecz,reszta tez stan na mocne 4+ ) . Polonez, Łada, Astra, Lanos itp by sie rozpadlo przy takim trybie uzytkowania jak byl on u poprzednika to tymbardziej...i nie oszukujmy sie ze jest inaczej. Wiadomo ze trzeba auto utrzymywac w kondycji do jazdy,musi bys sprawne ale sory powyzej wypisane wyroby samochodowe kierowcy nawet utrzymywane w nalezytym stanie wymiekaja przy germanskich,japonskich,amerykanskich autach.Niestety czy sie to podoba czy nie tak jest bylo bedzie.Widac co po ulicy jezdzi i co ma powodzenie nad wisla w kraju nie za bogatych ludzi.

[ Dodano: 2018-08-08, 23:01 ]
Auto jest do jazdy nie do pucowania przytulania malowania brewek itp ma walic kilometry przebiegi i cieszyc wlasciciela.......po to jest stworzone.

[ Dodano: 2018-08-08, 23:13 ]
co innego kubanski tuning czy wschodni robiony z niewyobrazalnej biedy spoleczenstwa lepikiem wszystkiego co sie da byle to cos jechalo.Kazdy z nich wschodnich ludzi (jak to okreslales CZLOWIEK RADZIECKI) ukraina,rosja,bialorus (z wieloma rozmawialem na ten temat ) by kopna to ustrojstwo ktorym jezdzi tyle lat w 4 kola zezlomowal i chetnie sie przesiadl do auta "uzytkowego" nie mowie tu a suvach itp hybrydach,ale do czegos co daje rade na dzisiejsze czasy itp nie lepic drutowac oni sa zmeczeni tym "dziadowaniem" lecz sytlacja ich do tego zmusza.

[ Dodano: 2018-08-08, 23:56 ]
Jak w końcu wejdą same hybrydy, start & stop i elektryki to prawo jazdy schowam do szuflady. PIEKNYM nadwislanskim kraju dlugggooooooooo na to dlugo poczekasz to cie pociesze :ok3

[ Dodano: 2018-08-09, 00:07 ]
Kierowco mnie stac na leasing suva i to takiego z polki wyzej wyzej,bo mi dadza na stala umowe itp wiem o tym ;) Cuda wianki zbyteczne inne tez moge kupic,nie pracuje w polskiej firmie moze dlatego ;) nie kupuje bo to sa zbedne gadzety (niektorych to dziwi to ich sprawa).Duzo jezdze sluzbowo,po co mi cos co traci na wartosci ? zeby SOMSIAD widzial ? Wole spelnic swoje marzenie o domku i ogrodzie odkladajac fajna sumke i zyc za jakis czas tak jak ja chce ;) Rozpisalem sie dzis nie zrozum mnie zle.
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

Nigdy nie kupię sobie:
-Passata
-Golfa
-Audi
M.in. właśnie ze względu na całą towarzyszącą im otoczkę. Mirki z lawetami, komisy, ciche przyzwolenie dla cofania liczników - nie wiadomo ile w niemczech miał najechane itd.
Jesteśmy takim afrykańskim państwem trzeciego świata dokąd Niemcy upychają swój złom i szmaty a ostatnio także śmieci. Wystarczy popatrzeć chociażby na te busy poprzerabiane z towarowych zabierające "Murzynów" na dziko z parkingów gdzieś pod Biedronką. Albo wozy ekip remontowych z pozacieranymi Shlafwagen Müller itp. Trzeci świat w ch*j. Jeden wielki Meksyk.
Nie wyobrażam też sobie sytuacji w której miałbym odprowadzić jeszcze sprawny jeżdżący samochód na złom tylko dlatego, że jest już "stary" a kończy się oc.
Tak zostałem wychowany, żeby wszystko szanować co kosztowało pracy i pieniędzy. Nie ważne czy jest to para butów czy 20 letnie Tico. O wszystko trzeba dbać to będzie służyło.
Co to w ogóle za podejście, żeby tylko wlewać benzynę, olej już nie zawsze i tylko czekać kiedy się rozkraczy. Wtedy na złom i następny na dobicie.
Zwykłe marnotrawstwo i tyle.
Widzę jak niektórzy jeżdżą tymi Golfami 3 albo Polówkami z lat 90. Tanio wyrwać za 1000 zł, nic nie inwestować do czasu większej awarii a za kilka miesięcy "nowy" Golf i tak w kółko.
Masakra.
To nie lepiej kupić sobie jeden wóz, powymieniać rozrządy, zakonserwować i normalnie jeździć jak człowiek? Tacy artyści często nawet ich nie przerejestrowują tylko jeżdżą na umowie. No po prostu wariactwo.
Mam to do siebie, że przywiązuję się do rzeczy a samochód to prawie jak członek rodziny.
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Awatar użytkownika
SyrHarMer
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2516
Rejestracja: 2015-12-29, 18:13
Lokalizacja: Wolsztyn

Post autor: SyrHarMer »

KIEROWCA, Masz rację , - u nas samochód też był traktowany jak członek rodziny ! To samo pies, cały czas mamy jamniki - teraz też mam, a przywiozłem go z leśniczówki ! Pseudonim "kumpel" :ok3 :devil3
Roman roman.bloszyk@gmail.com 799 860 545

KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r

KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
ODPOWIEDZ