'96 Polonez Caro Minus GLI

Pochwal się swoim pojazdem, technicznym wynalazkiem, udanymi zakupami. <br>Wszystko ściśle związane z motoryzacją.
Awatar użytkownika
Pasjonat87
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 282
Rejestracja: 2016-08-10, 12:29
Lokalizacja: PL

Post autor: Pasjonat87 »

Syrena tak to czlonek rodziny :D to inna sprawa.Auto do jazdy jest autem do jazdy ot i tyle takie moje podejscie.Plakac nie bede za czyms co mnie wiezie z punktu A do punktu B wygodnie i spokojnie.Rozleci sie do widzenia nie mam czasu na dlubanie,rozkrecanie i zamartwianie sie czy dojade czy nie.Spelniac swoja role jako samochod ma i tyle.Niewyobrazam sobie obecnie sory ale takie mam odczucie jechac czyms juz epokowym ( wpisac dowolne polonez,lada,fiat 125p,moskwicz,skoda 120 itp nie licze wogole trabantow wartburgow,syren,maluchow ) po autostradzie 5 h i byc zawalidroga plus zmeczenie w trasie tymbardziej gdzie trzeba szybko jechac i robic trase jak inni uzytkownicy a nie sie turlac i meczyc na sile wmawiajac sobie jest super wygodnie a nie jest niestety ;)

[ Dodano: 2018-08-09, 15:03 ]
co do psa mialem 16 lat szpica niemieckiego sredniego bialego suczke.Zmarla rok temu...tez nie chce innej rasy psa niz szpic.Zapewne jak kolega innej rasy psa niz jamnik ;D tak to jest przyzwyczajenie do rasy pies to jest czlonek rodziny zywe zwierze a nie tam passerati sluzbowy ford czy inne "cos" co mnie zawiezie tam i tu dla mnie dupowoz jest bez sentymentu.
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

::::Żyjemy jak widać w nieco innych światach.
Ja mam swoje ponad 30 lat, prawo jazdy od 12-stu a jeszcze NIGDY nie jechałem samochodem po autostradzie. Kilka razy po esce w charakterze pasażera.

::::Rewiry po których zwykle się kręcę, w promieniu ok. 70 km od Kętrzyna to wszystko zwykłe drogi przez pola i lasy, pełne tirów, saren, rowerzystów i ciągników.
I tak nie ma co się rozbujać powyżej przepisowej (chociaż idiotów latających 120 nie brakuje) a do tego wystarczyłaby nawet Syrena.

:::W moim przypadku nie ma więc w pełni logicznego uzasadnienia dla którego miałbym utrzymywać znacznie droższy i bardziej zaawansowany technologicznie samochód. Co mi za różnica czy jakiś silnik robi bez remontu 150 czy 766.321 km kiedy nawet zbliżenie się do tej pierwszej granicy to jest dla mnie 10 lat jazdy o ile buda nie skapituluje pierwsza?
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Awatar użytkownika
Pasjonat87
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 282
Rejestracja: 2016-08-10, 12:29
Lokalizacja: PL

Post autor: Pasjonat87 »

KIEROWCO to masz klawe zycie i bezstresowe ! zazdroszcze tez tak chce :D Jesli tak to uzasadnione podejscie polonez starczy.Dlatego pisalem nie zrozum mnie zle bo sa ludzie co zyja inaczej,pracuja inaczej niz na spokojnych mazurach.Siec autostrad w europie jest tak rozwinieta oraz wygodna ze praktycznie wszyscy korzystaja.Potrzebne NIEZBEDNE bym powiedzial !!! jest auto do jazdy ciaglej,dynamicznej nie do delektowania sie i bawienia w jazde "w kolo komina" .Pozdro :ok3
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

::::Hahaha no nie bez przyczyny mamy tutaj pod Ruską granicą taki trochę motoryzacyjny skansen, dlatego nie czuję się wyobcowany na tle innych wozów zbliżonych wiekiem. :)
Tutaj bez problemu i właściwie codziennie dostrzeżesz w normalnym ruchu jakiegoś Poloneza [nawet Atu], Pastucha B3, Gulfa 2, Astrę 1, Cieniasa czy Felicję. Jakby z roku na rok wymiotło niestety Vectry A i Kadetty E. :???: Były, kręciły się po mieście a tu nagle bum!
Niet.

===Byłem w tym roku zarówno w Gdańsku jak i w Warszawie i tam sytuacja rzeczywiście wygląda z grubsza nieco inaczej ale też nie ma co się dziwić - większe zarobki, konieczność jazdy na wyścigi, pałowania w korkach.

Od siebie dodam tylko, że w miarę zadbany ogarnięty Polonez wcale nie psuje się na co drugim skrzyżowaniu a na pewno nie wyjeżdżały tak z fabryki... ;-)
-Ok. 93-95 byliśmy z ojcem z Warszawie, w Gdańsku, w Częstochowie, w Białymstoku. Polonez zawsze dojechał jak i wrócił bez większych przygód. Kiedyś tylko nawaliło coś w zapłonie ale była to awaria do usunięcia na poboczu i za chwilę jechaliśmy dalej.
-także w latach 90 ojciec był w Szwecji z kolegą jeżdżącym DF'em. Do Świnoujścia jechali samochodami na prom a później jeździli na miejscu. I to był Polonez kryzysowy, 83 rok, cały wyłożony czarną ceratą. Buda gniła, jeździło się nim raczej nieprzyjemnie - głośno, w środku ten charakterystyczny smród jakby gumy wymieszanej z olejem i spalinami ale pod względem mechanicznym nic mu nie można było zarzucić.
-wujas ze strony Matki jeździł swoim Fiatem [polonezowy dźwigatjel + piątka] nad morze i do rodziny na Białorusi. Kiedyś tak go przeładował, że z tyłu pękł resor [na szczęście w drodze do domu]. Sam to wymienił w garażu.
Obaj garażowali ale żaden nie był też jakimś fanatykiem szczurem kanałowym tylko biegającym dookoła samochodu ze smarownicą i wożącym drugi silnik w częściach. Walczyli z tylnimi zaciskami no ale to norma.
-do 2009 roku Polonezy jeździły jako radiowozy i karetki a w mniejszych miejscowościach trafiały się jako taksówki.
Biorę oczywiście poprawkę na to, że to wszystko były wtedy samochody w wieku ok. 13-15 lat, nie licząc tych służbowych także trochę mniejsze zmęczenie materiału i ryzyko wystąpienia ewentualnych awarii.

Pzdr
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Awatar użytkownika
Yanosik
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1707
Rejestracja: 2008-07-06, 13:03
Lokalizacja: Piła

Post autor: Yanosik »

Czy te światła, to są światła do jazdy dziennej z odpowiednią homologacja?
I get up at seven, yeah,
and I go to work at nine.
I got no time for livin'.
Yes, I'm workin' all the time.
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

Yanosik pisze:Czy te światła, to są światła do jazdy dziennej z odpowiednią homologacja?
===Panie Władzo ===melduję posłusznie iż lampy powyższe majom na kloszach wytłoczone znaki "E4" oraz "DRL" :faja Dopuszczające je do używania w ruchu ulicznym jako światło dzienne barwy białej zapalające się w chwili włączenia zapłonu i gasnące samoczynnie w chwili włączenia świateł pozycyjnych. :)

:::A tak na poważnie ---tuning trochę nie zamierzony. Po prostu w oryginalnych halogenach odbłyśniki trzymały się [dosłownie] tylko na pofalowanej srebrnej farbie a i tak ich prawie nie używałem. Przy wyjmowaniu z obudowy wysypała się kupka rdzy a przy wyjmowaniu żarówki zrobiłem dziurę na wylot.

:::Lampy dzienne dokładnie tej samej firmy i wzoru miałem w Cieniasie - bez problemu zaliczył z nimi przegląd i dwie kontrole drogowe. W czasie jednej gliniarz sprawdzał tylko czy gasną po włączeniu reflektorów. Na drodze żadne samochody do mnie nie mrugają, znaczy się jest to rozpoznawalne jako świecąca lampa. Teraz kolega założył takie u siebie w Sharanie.
Dla mnie się podobają. Przynajmniej nie muszę palić w dzień całego oświetlenia samochodu łącznie z oświetleniem rejestracji.

*DLA POTOMNYCH*
Kable "+" w lampach łączymy ze sobą a następnie ciągniemy do kostki wychodzącej z przegrody czołowej po stronie pasażera. Tam pojawia się + po zapłonie. Najprościej byłoby oczywiście pod czujnik termostatu ale tam jest tylko 5V.

Pozdro
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Awatar użytkownika
Yanosik
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1707
Rejestracja: 2008-07-06, 13:03
Lokalizacja: Piła

Post autor: Yanosik »

Szukam świateł dziennych, ale żarówkowych. Najlepiej ze szklanymi kloszami, coś a'la halogeny. Miałem 20 lat temu takie w maluchu.
I get up at seven, yeah,
and I go to work at nine.
I got no time for livin'.
Yes, I'm workin' all the time.
Awatar użytkownika
Pasjonat87
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 282
Rejestracja: 2016-08-10, 12:29
Lokalizacja: PL

Post autor: Pasjonat87 »

Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

przemocha pisze:weź zezłomuj tego parcha
Sam się zezłomuj :faja

Wykop z czasów III Rzeszy? Nie, to polonezowy halogen 22 lata od nowości. Po prostu się zdematerializował.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Awatar użytkownika
Yanosik
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1707
Rejestracja: 2008-07-06, 13:03
Lokalizacja: Piła

Post autor: Yanosik »

Pasjonat87, o właśnie takich. Tylko jedno mnie zastanawia. Bo podobno z tego co wyczytałem same przednie światła dzienne można używać jeśli mają oznaczenie RL00. Jeśli tego nie mają a mają samo E(które musi mieć każde światło w samochodzie) trzeba je używać razem ze światłami pozycyjnymi. Te w linku nie mają RL i moje w maluchu też nie miały. W instrukcji było napisane, że trzeba je używać włącznie ze światłami pozycyjnymi, pamiętam jak dziś, mimo, że to 20 lat temu.
I get up at seven, yeah,
and I go to work at nine.
I got no time for livin'.
Yes, I'm workin' all the time.
JARQ
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 63
Rejestracja: 2010-10-29, 20:29
Lokalizacja: Piastów Courbevoie

Post autor: JARQ »

Gratuluje zakupu
Porządny egzemplarz nie najgorszy kolor świetnie się prezentuje...
Lubię te modyfikacje z wlotem pod szyba i okrągłymi zegarami
Ja tez mam poloneza
Kupiłem czterookiego rocznik 88 albo 87 papier skladaka ale miód szyby xD przód akwarium i tył jak borewicz z guma i plastikiem w błotnikach pozdrawiam
Aby się dobrze chował
JARQ
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

jak tam polonez ?
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
Awatar użytkownika
przemocha
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 550
Rejestracja: 2014-09-07, 12:27
Lokalizacja: małopolskie

Post autor: przemocha »

Kierowca zlomuj poloneza, idealne auto znalazłem https://m.olx.pl/oferta/skoda-favorit-CID5-IDvWc1a.html
Na piechotę szybciej.
~Przeciętny człowiek o Syrenie

Jedyne co spalił Jawką to duże ilości paliwa :D
Awatar użytkownika
sereniarz(atom1)
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2467
Rejestracja: 2005-07-28, 23:41
Lokalizacja: z Podlasia
Kontakt:

Post autor: sereniarz(atom1) »

akurat on by musial wydac na paliwo tyle co warty ten gruz, poza tym nie polski wiec bym sobie darowal :))
30 VI 1983 po 30 latach produkcji zaprzestano wytwarzania Syreny ;-(
http://img47.imageshack.us/img47/1990/m ... zy1jb5.jpg
Awatar użytkownika
SyrHarMer
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2524
Rejestracja: 2015-12-29, 18:13
Lokalizacja: Wolsztyn

Post autor: SyrHarMer »

Wspólnym hasłem dla wszystkich Forumowiczów powinno być :
RATUJMY POLSKIE ZABYTKI ! :ok3 :ok3 :ok3
Roman roman.bloszyk@gmail.com 799 860 545

KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r

KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
ODPOWIEDZ