Żółte a białe.... które lepsze ?
Żółte a białe.... które lepsze ?
Bardzo często dostaje pytania czy "białe" czy "żółte". I stwierdziłem że napisze słowo na sobotę o tym co z czym i dlaczego. Bardzo często słyszę określenia typu:
Żółte to tylko jak papierów sie nie ma...
Na żółtych to pojazd przechodzi na własność Państwa...
Jak masz żółte to konserwator może przyjść i zabrać twój pojazd i postawić go w muzeum...
Nie chce żółtych bo jak będę olej zmieniał to muszę pisać do ministerstwa o zgodę.....
Przy pojeździe na żółtych nic nie mogę zrobić....
Jak masz na żółtych to ty w deszczy nie możesz jeździć bo kare zapłacisz
Tak czytam te wypociny i aż się zastanawiam skąd one się wzięły... jak by konserwator był kimś kto przychodzi i zżera taki pojazd... taki "zabytkowy potwór" większość z tych głupot to bajki i opowieści wyssane z palca powtarzane przesz szwagra ciotki sąsiada co zna Ziutka który był i sie dopytywał ale on ma jedno ucho słabsze i niedosłyszał....
Czy pojazd przechodzi na własność Państwa ? No nie, on jest pod jego ochroną, jak każda rzecz zabytkowa znajdująca się na ziemiach polskich. Byc pod ochrona Państwa to nie znaczy być jego własnością.... Ochrona prawna zabytku to np brak możliwości zezłomowania pojazdu, czyli brak możliwości szkody całkowitej, czyli konieczność odbudowy pojazdu po wypadku... jak np ktoś w Ciebie wjedzie... no chyba lepiej jak nasza syrenka zostanie odbudowana gdzie remont będzie wynosił np 40 000 niż jak zostanie wyceniona na 700 zł jako pojazd na białych... no ja wiem ze można chodzić po sądach... odwoływać się... ale czy to też nie kosztuje ?
Czy ktoś może przyjść i zabrać moj zabytek ? To pytanie może zostawię otwarte z rozwinięciem.... czy mając tira generał z jednostki wojskowej obok może mi go zabrać ? Przemyślcie to ...
Czy jak chcecie zmieniać olej musicie pisać do papierza ? a czy jak spali się żarówka na wawelu to zbiega sie zaraz całe grono ministrów i nad nia debatują ? Czy poprosu utrzymują zabytek w stanie jak najlepszym ? NIE mając na żółtych przeprowadzacie normalne prace remontowe... przecież waszym celem jest utrzymanie pojazdy w jak najlepszej formie.
Wiele jest głupot na internecie.... nie wierzcie w nie.... piszą je ludzie którzy się totalnie nie znaja a do tych mądrych... co też sie nie znają ... nie powielajcie głupot....
Żółte to tylko jak papierów sie nie ma...
Na żółtych to pojazd przechodzi na własność Państwa...
Jak masz żółte to konserwator może przyjść i zabrać twój pojazd i postawić go w muzeum...
Nie chce żółtych bo jak będę olej zmieniał to muszę pisać do ministerstwa o zgodę.....
Przy pojeździe na żółtych nic nie mogę zrobić....
Jak masz na żółtych to ty w deszczy nie możesz jeździć bo kare zapłacisz
Tak czytam te wypociny i aż się zastanawiam skąd one się wzięły... jak by konserwator był kimś kto przychodzi i zżera taki pojazd... taki "zabytkowy potwór" większość z tych głupot to bajki i opowieści wyssane z palca powtarzane przesz szwagra ciotki sąsiada co zna Ziutka który był i sie dopytywał ale on ma jedno ucho słabsze i niedosłyszał....
Czy pojazd przechodzi na własność Państwa ? No nie, on jest pod jego ochroną, jak każda rzecz zabytkowa znajdująca się na ziemiach polskich. Byc pod ochrona Państwa to nie znaczy być jego własnością.... Ochrona prawna zabytku to np brak możliwości zezłomowania pojazdu, czyli brak możliwości szkody całkowitej, czyli konieczność odbudowy pojazdu po wypadku... jak np ktoś w Ciebie wjedzie... no chyba lepiej jak nasza syrenka zostanie odbudowana gdzie remont będzie wynosił np 40 000 niż jak zostanie wyceniona na 700 zł jako pojazd na białych... no ja wiem ze można chodzić po sądach... odwoływać się... ale czy to też nie kosztuje ?
Czy ktoś może przyjść i zabrać moj zabytek ? To pytanie może zostawię otwarte z rozwinięciem.... czy mając tira generał z jednostki wojskowej obok może mi go zabrać ? Przemyślcie to ...
Czy jak chcecie zmieniać olej musicie pisać do papierza ? a czy jak spali się żarówka na wawelu to zbiega sie zaraz całe grono ministrów i nad nia debatują ? Czy poprosu utrzymują zabytek w stanie jak najlepszym ? NIE mając na żółtych przeprowadzacie normalne prace remontowe... przecież waszym celem jest utrzymanie pojazdy w jak najlepszej formie.
Wiele jest głupot na internecie.... nie wierzcie w nie.... piszą je ludzie którzy się totalnie nie znaja a do tych mądrych... co też sie nie znają ... nie powielajcie głupot....
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Dlatego proszę Pana ja jestem za zamknięciem interneta.....
A tak na serio to żyjemy w państwie gdzie większość społeczeństwa g.. wie ale jest pierwsze do wypowiadania się w każdym temacie.
Może niech się wypowiadają Ci co maja żółte tablice.
A tak na serio to żyjemy w państwie gdzie większość społeczeństwa g.. wie ale jest pierwsze do wypowiadania się w każdym temacie.
Może niech się wypowiadają Ci co maja żółte tablice.
SyrenaBielskoklub
zapraszam też na:
www.martech.bielsko.pl
www.polmozbytbielsko.pl pierwszy i jedyny prawdziwy sklep z częściami do Syreny.
zapraszam też na:
www.martech.bielsko.pl
www.polmozbytbielsko.pl pierwszy i jedyny prawdziwy sklep z częściami do Syreny.
Re: Żółte a białe.... które lepsze ?
Tu się nie zgodzę.motonita pisze:Ochrona prawna zabytku to np brak możliwości zezłomowania pojazdu, czyli brak możliwości szkody całkowitej, czyli konieczność odbudowy pojazdu po wypadku...
Istnieje taka możliwość, że pojazd (zachowaj Boże każdego) uczestniczył w wypadku czego skutkiem są tak poważne zniszczenia, iż fizycznie nie jest możliwe odbudowanie go i przywrócenie do stanu pierwotnego. W takiej sytuacji pojazd zostaje wykreślony z listy pojazdów zabytkowych.
Podobnie sytuacja ma się np. z nieruchomościami wpisanymi na listę zabytków. Ostatnio była głośna sprawa ze spalonym kościołem.
Podjęto decyzję, że odbudowanie jest niemożliwa i budynek wykreślono z listy.
Co do reszty zgadzam się z motonitą.
Czy to Ptak? Samolot? Nie! To Syrena szosą mknie.
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
czeresss zgadzam się z tobą, jednak do czasu kiedy on nie jest wykreślony nie ma takiej możliwości firma ubezpieczeniowa nie może nakazać ci wykreślić taki pojazd więc obligatoryjnie muszą go naprawić to że wykreślić można to ja wiem i ewentualnie takie coś sie robi jak sam rozmażesz pojazd chyba byś sam nie starał sie o usunięcie takiego pojazdu żeby firma ubezpieczeniowa miała dobrze o to mi chodzi
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
- elektryk85
- -#Youngtimer
- Posty: 569
- Rejestracja: 2009-08-26, 22:24
- Lokalizacja: Katowice
motonita pełna zgoda
Czy to Ptak? Samolot? Nie! To Syrena szosą mknie.
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
Elektryk zgadza się. Tylko ja tych plusów na białe nie widzę ale mamy wolny wybór, fjne jest to że ktos kiedys dał nam pewne możliwosci i mozemy z nich korzystac
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Ja napiszę inaczej - nie widzę minusów żółtych tablic choć sam jeszcze nie mam pojazdu na takichmotonita pisze:Tylko ja tych plusów na białe nie widzę
Te wszystkie głupoty i bajki wzięli się z tego, że ludzie przede wszystkim nie rozróżniają kwestii EWIDENCJI zabytków i REJESTRU zabytków. To powoduje ogrom niedomówień, domysłów i mitów, które są powtarzane w kółko. A wystarczy zajrzeć do źródła, bo na stronie ministerstwa można na te temat poczytać sporo. Ale komu by się tam chciało...motonita pisze:Tak czytam te wypociny i aż się zastanawiam skąd one się wzięły...
Zabrać nie... ale... ekhm... "WYPOŻYCZYĆ" już tak ale to są baaardzo rzadkie przypadki, główne działania tej kwestii to ewidencjonowanie, spotkałem się już gdzieś z takimi pismami do przedsiębiorcówmotonita pisze:czy mając tira generał z jednostki wojskowej obok może mi go zabrać ? Przemyślcie to ...
A czy ktoś może zabrać zabytek? Raczej bym się nie obawiał, zwłaszcza co do pojazdów wpisanych do ewidencji zabytków.
Z innej nieco beczki.
Ja to ciągle mam z tyłu głowy jakąś akcję zbiorczą, żeby postulować o przywrócenie możliwości rejestracji przyczepek SAM w normalnych pieniądzach.
Ja to ciągle mam z tyłu głowy jakąś akcję zbiorczą, żeby postulować o przywrócenie możliwości rejestracji przyczepek SAM w normalnych pieniądzach.
Czy to Ptak? Samolot? Nie! To Syrena szosą mknie.
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
czeresss, Odnośnie przyczepek jestem ZA ! Podpisuję się obydwoma rękami !
Te kupne są g...o warte i cholernie drogie ! Przeciez przyczepka typu SAM i tak przechodzi przez kontrolę, więc nie ma mowy i możliwości zrobienia lipy !
Te kupne są g...o warte i cholernie drogie ! Przeciez przyczepka typu SAM i tak przechodzi przez kontrolę, więc nie ma mowy i możliwości zrobienia lipy !
Roman roman.bloszyk@gmail.com 799 860 545
KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r
KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r
KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
Tak , ale pewne firmy produkujące przyczepki grubo posmarowała, żeby biznes im się kręcił.SyrHarMer pisze: Te kupne są g...o warte i cholernie drogie ! Przeciez przyczepka typu SAM i tak przechodzi przez kontrolę, więc nie ma mowy i możliwości zrobienia lipy !
Czy to Ptak? Samolot? Nie! To Syrena szosą mknie.
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
Każdy orze jak może ! Pozostaje zakup DR !
Roman roman.bloszyk@gmail.com 799 860 545
KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r
KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r
KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
- Pasjonat87
- młody syreniarz
- Posty: 282
- Rejestracja: 2016-08-10, 12:29
- Lokalizacja: PL
Co do meritum - niby zgoda.
Teraz pytanie - czy po drogach obecnie jeżdżą tylko auta w stanie fabrycznym, w pełni oryginalne?
Czy samochód przez całe swoje "życie" jest "taki sam"?
Czy tylko takie w stanie fabrycznym po latach mają DOKUMENTOWAĆ historię motoryzacji?
I podstawowa sprawa - czy można wycofać pojazd z ruchu bez jego złomowania, nie płacąc "podatku od posiadania"?
Wróci opcja wycofania / czasowego wyrejestrowania pojazdu na dowolny okres, zacznę popierać obostrzenia kryteriów dla żółtych tablic.
Artykuł niby na temat, ale prześlizguje się po powierzchni tematu, a przyczyną obecnych tzw "nadużyć" są wcześniejsze, bezsensowne zmiany, dotyczące możłiwości (nie)rejestrowania pojazdów...
Teraz pytanie - czy po drogach obecnie jeżdżą tylko auta w stanie fabrycznym, w pełni oryginalne?
Czy samochód przez całe swoje "życie" jest "taki sam"?
Czy tylko takie w stanie fabrycznym po latach mają DOKUMENTOWAĆ historię motoryzacji?
I podstawowa sprawa - czy można wycofać pojazd z ruchu bez jego złomowania, nie płacąc "podatku od posiadania"?
Wróci opcja wycofania / czasowego wyrejestrowania pojazdu na dowolny okres, zacznę popierać obostrzenia kryteriów dla żółtych tablic.
Artykuł niby na temat, ale prześlizguje się po powierzchni tematu, a przyczyną obecnych tzw "nadużyć" są wcześniejsze, bezsensowne zmiany, dotyczące możłiwości (nie)rejestrowania pojazdów...
"Nie skarż się na nic, czemu nie musisz się poddawać"
------------------------------------------
http://forum.polskiedostawczaki.pl/
------------------------------------------
http://forum.polskiedostawczaki.pl/