Witam!
Mam okazję kupić motocykl, z tym że jest lekka zamota jeśli chodzi o papiery... Mianowicie był on zarejestrowany na nieżyjącego od ok. 10 lat gościa, był kawalerem więc o spadkobierców raczej ciężko. Żadna sprawa spadkowa również nie miała miejsca. Oczywiście motór nie posiada OC... Znacie jakiś inny sposób jak to ugryżć, poza sprzedażą motocykla przed śmiercią "na słupa", po czym odkupienie od niego z data obecną? Ostatecznie spróbuję w ten sposób, ale średnio mi się uśmiecha szukanie na prędce po okolicach amatora wysokoprocentowych alkoholi, który poszedłby na taki interes Z góry dzięki za pomoc!
Kupno pojazdu po nieżyjącym
Kupno pojazdu po nieżyjącym
syrena 104 68r.
Nawet jeśli właściciel miał rodzeństwo i oni nadal żyją, to nie dziedziczą oni z automatu majątku i musiałaby się odbyć sprawa spadkowa? Znając życie gdybym spisał umowę z rodzicem lub bratem/siostrą i chciał przerejestrować sprzęt, to wtedy żądaliby w okienku papieru ze sprawy spadkowej?
syrena 104 68r.
Jeśli ,,masz spisaną umowę sprzed 10 lat " z właścicielem to żaden problem, na razie nie ma kary za nieprzerejestrowanie pojazdu, pojazd mógł być uszkodzony i czekał na naprawę aż do teraz. Jest tylko kwestia dogadania się z osobą u której parkuje.
Junak M1o Syrena 104
mój mail: panbabcia@o2.pl
mój mail: panbabcia@o2.pl