Czy to dobra baza do remontu?

Wszystko to co nie pasuje do pozostałych działów
Awatar użytkownika
SUPER.DAWID
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2045
Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska

Post autor: SUPER.DAWID »

Wezyr - Owszem nie słuchaj wszystkich ale też nie daj sobie wcisnąć kitu, że można zrobić remont przytoczonych przez Ciebie syren, za symboliczne 10 tyś zł. Ale miej świadomość, że niejednokrotnie jak na czymś zaoszczędzisz to potem się to zemści z nawiązką.
Przytoczył "suchy" przykład łożysk i na nim się oprę. Temat mi bliski czyli skrzynia biegów. Łożysko montowane pod zębatkami poszczególnych biegów. Można kupić za 3zł chińskie, za 20-30 zł fabryczne FŁT i za około 100zł chyba FAG. Kupisz to za 3zł to po kilku tysiącach km musisz skrzynię rozłożyć ponownie w strzępy do ostatniej zębatki. Więc opłaca się zaoszczędzić jakieś 17-27zł?
Drugi przykład "suchego", że piaskowanie jest złe. Ja się z tym nie do końca zgodzę. Po pierwsze jeśli robi to piaskarz piaskujący tylko mosty lub inne grube konstrukcje to owszem jest złe bo nie dość, że pognie nam całe auto to jeszcze w większości go zdematerializuje. Jeśli zrobi to fachowiec to ściągnie tylko warstwę farby i rdzy a blachę zostawi w nienaruszonym stanie. Dodatkowy plus piaskowania jest to, że robi rewelacyjną przyczepność dla podkładu. Kolejny przykład dlaczego piaskowanie jest lepsze od szczotki gdyż daje nam pewność, że blacha w danym miejscu jest zdrowa albo przeżarta. Życzę powodzenia wyczyścić w syrenie podciągi szczotką. Dojście dobre ale wyczyścimy tylko po zewnątrz. Narobimy się, pomalujemy podkładem i całą resztą chemii. A po roku góra dwóch rdza, która została w środku przeżre profil od środka.
Kolejna wywołana przez "suchego" chemia za miliony. Zróbcie sobie prosty eksperyment wyczyśćcie gołą blachę do czystego. Obojętne czy szczotką czy piaskowaniem. Pomalujcie ją minią (20zł za puszkę 0,8l czyli 40zł/1,6l) i stosowanym przez wielu użytkowników tego forum podkładem Epooksydowym NOVOLA (80zł za komplet dający nam 1,6l gotowego produktu a jak rozcieńczymy zgodnie z instrukcją nawet 1,9l). Tak pomalowaną blachę zostawcie na wolnym powietrzu przez okrągły rok. Na mini rdza zacznie wychodzić po pierwszej góra drugiej zimie. Na blasze pomalowanej epoksydem po 5 latach jeszcze nic nie wyszło. Teraz sobie odpowiedz czy warto zaoszczędzić 40zł i mieć robotę przynajmniej 2 jak nie 3 razy częściej.

Z tego wszystkiego zrobią się oszczędności i zejdziesz z finalnej kwoty ale pytanie czy warto? Oczywiście czym lepsze auto wyjściowo kupisz tym mniej władujesz w jego remont.
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
Awatar użytkownika
suchy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1585
Rejestracja: 2009-01-06, 15:29
Lokalizacja: Kielce

Post autor: suchy »

No widzisz Dawidzie, teraz pokazujesz że w tym co ja napisałem czytasz to co sam chcesz. Czy ja napisałem, że polecam kupować łożyska za 3 zł i malować minią z PRL? Dlaczego takie przykłady przytaczasz? Rozumiem, że każdy kto chce stosować metody adekwatne do potrzeb to robi dziadostwo?
Czy ja napisałem, że można zrobić dobry remont za 10 tys?

Poza tym, czy ja napisałem, że szczotka obrotowa jest BEZWZGLĘDNIE lepsza wszędzie?

Poza tym w czasie remontu i tak nigdy nie usuniemy całej rdzy, np ze środka profili itp itd, wiec Dawidzie jesteś skazany choć byś nie wiem ile pieniędzy wyrzucił, to i tak jesteś skazany na jeżdżenie zardzewiałą Syrenką. :-)

[ Dodano: 2019-12-08, 18:13 ]
SyrHarMer pisze:suchy, Nigdy nie zgodze sie z Tobą, - że szczotką drucianą wyczyścisz lepiej niż piaskarką ! Szczotką nigdy nie wyczyścisz do surowego metalu (do białości) i równomiernie na całości ! A poza tym ile razy w życiu dany element będziesz piaskował ponownie ? To jest tylko teoria ! Dobrze Widelec pisze, że szczotką rdzę można tylko przygładzić ! Dobre określenie ! :devil3
A założymy się?
Syrena 105L 1980
1938 NSU 251 OSL
1956 Iż 49
1962 Junak M10
1979 2x Jawa Mustang
197... Komar
Awatar użytkownika
SUPER.DAWID
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2045
Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska

Post autor: SUPER.DAWID »

Tak to odebrałem, że się mnie czepiasz.
Może tych dokładnie za 3zł nie, ale też negujesz podrzucone przeze mnie ceny tym, że można kupować przewymiarowane łożyska. Wydając fortunę. A jakby chcieć iść tym tokiem rozumowania i wymieniając wszystko na znacznie lepsze niż w fabryce to nawet te 100 tyś zł by nie starczyło.
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
Awatar użytkownika
suchy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1585
Rejestracja: 2009-01-06, 15:29
Lokalizacja: Kielce

Post autor: suchy »

Nie Ciebie personalnie, tylko nie jestem przekonany czy remont Syreny musi kosztować 70 tys.
A co do gładzenia rdzy, tak, więc ok rok temu wziąłem koło zapasowe z Clio I, wyczyściłem, oj tzn pogładziłem na nim rdzę szczotką na wiertarce i dałem do ocynku w Premie w Kielcach. Efekt jak widać. Rdza nie była dobrze wyczyszczona, tylko pogładzona szczotką i teraz ocynk odchodzi płatami. Chyba, że źle widzę. :devil3
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Syrena 105L 1980
1938 NSU 251 OSL
1956 Iż 49
1962 Junak M10
1979 2x Jawa Mustang
197... Komar
Widelec
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 591
Rejestracja: 2015-10-16, 22:24
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: Widelec »

suchy nie zamierzam się z nikim zakładać, ani tym bardziej nikogo do niczego przekonywać. Masz swój sposób, to dobrze. Ja mam znajomego lakiernika i widzę, jak trze rdzę druciakiem i wiem co się dzieje po jakimś czasie, klienci do niego nie wracają, ale ja lakiernikiem nie jestem to go nie pouczam.
Powiedz tylko ile takich szczotek trzeba by zużyć na Syrenę??? No i niestety do miejsc trudnodostępnych nie dotrzesz tak jak przy piaskowaniu.
Jeśli jestem skazany na jeżdżenie zardzewiałą Syreną - OK, ale zrobię ją po swojemu.
Awatar użytkownika
suchy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1585
Rejestracja: 2009-01-06, 15:29
Lokalizacja: Kielce

Post autor: suchy »

A skąd ja mam wiedzieć ile? Poza tym, nie usuwam starej farby tylko i wyłącznie szczotkami, tylko głównie środkami do jej usuwania, np Scansol. Po posmarowaniu np elementu w ciągu kilku minut farba puchnie i można ją zebrać czymkolwiek, np szmatą. Więc u mnie ogólnie szczotki nie mają dużo roboty normalnie . A blacha zostaje nienaruszona. Natomiast Scansol nie powoduje pofalowania blachy tak jak piaskowanie.
Syrena 105L 1980
1938 NSU 251 OSL
1956 Iż 49
1962 Junak M10
1979 2x Jawa Mustang
197... Komar
Awatar użytkownika
Yanosik
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1707
Rejestracja: 2008-07-06, 13:03
Lokalizacja: Piła

Post autor: Yanosik »

Pisałem o 4 kołach, bo statystycznie przy syrenkowych przebiegach zapas nigdy nie będzie w użyciu. Ma być sprawny i ładnie wyglądać w bagażniku. O oszczędności na farbach i innych środkach nie mówię. Bo można minią, można novolem a można lepszymi profesjonalnymi środkami. Różnica będzie 1, może 2 tys zł na aucie i nie zrobi 70 tys za remont Syreny. O łożyskach za 3 zł do skrzyni czy na wał też nic nie pisałem. Wszystkie łożyska na auto to też max kilka stówek. A zazwyczaj wszystkich zmieniać nie trzeba. Syrena ma jeszcze takie łożyska, które można umyć, zweryfikować, nasmarować, założyć ponownie i wyregulować. I posłużą jeszcze do końca życia, np w tylnych piastach. Był niedawno temat o łożyskach do piast :devil3 Zaraz będzie wielkie HALO, że jak, remontować Syrene i nie wymienić na nowe? A ja się pytam, po co wymieniać coś co jest dobre. Żeby nie było. Nie mówię o łożyskach np na wale. Rdzę można usuwać nie tylko druciakiem. Szybko przybywa ściernic typu włosy murzyna (taka twarda gąbka) czy zwykłe włosy (takie sznurki ze ścierniwem). Czyszczą bardzo fajnie. Wiadomo, piaskiem szybciej i łatwiej (zwłaszcza gdy komuś zlecamy) ale można inaczej. Od posiadanych narzędzi zależy czas a nie jakość czyszczenia. Grube warstwy starych farb dobrze się usuwa lutlampą i szpachelką/szczotką drucianą.
Więc oczywiście, można wydać 70 tys zł na remont syreny (można wydać też milion albo 2). Ale robiąc z głową, polując na części w dobrej cenie i dużo robiąc samemu (gdy się nie ma 2 lewych rąk związanych z tyłu), nie mając określonego limitu czasowego można to zrobić za pół tej kwoty albo i ćwierć (zależy jak dobra jest baza do remontu). Te z wezyra linków, raczej nie są dobrą bazą. Przerzucił się na Pobiedy/Warszawy. Może zaraz wrzuci maluchy albo polonezy. Ja polecam malucha.
I get up at seven, yeah,
and I go to work at nine.
I got no time for livin'.
Yes, I'm workin' all the time.
Awatar użytkownika
suchy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1585
Rejestracja: 2009-01-06, 15:29
Lokalizacja: Kielce

Post autor: suchy »

Tak, że Wezyr masz pełen przegląd metod usuwania lakieru i rdzy. Najlepiej na zakupionym aucie do remontu przetestuj wszystkie i sam wybierzesz jaką wolisz. Wszystkie metody poza piaskowaniem wykonasz sam. Do piaskowania całego auta potrzeba diabelny kompresor, jak taki masz to OK. I miejsce które może zostać zasypane tonami piachu bezwzględnie suche bo inaczej na piaskowana blachę wejdzie korozja w sekundę. Czyli, albo pusty garaż, albo w lato duży pusty plac z wiatą, oczywiście nie może padać w międzyczasie. Plus specjalna maska dla Ciebie i rękawice. Jako, że mało kto ma takie wyposażenie. To zapewne prace będziesz musiał zlecić czyli mieć auto i przyczepkę, żeby zawieść budę do piaskowania. Co do cen to oczywiście zależy, ale jako, że czas pracy kosztuje to na całe auto trzeba szykować kwotę czterocyfrową. Oczywiście optymistycznie zakładamy, że piaskarz nie da za dużego ciśnienia i nie wydmucha nam dziur na wylot oraz nie pofaluje blachy. Oczywiście tego nie wiemy przed oddaniem. Co Ty na to? :-)
Syrena 105L 1980
1938 NSU 251 OSL
1956 Iż 49
1962 Junak M10
1979 2x Jawa Mustang
197... Komar
Awatar użytkownika
SyrHarMer
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2524
Rejestracja: 2015-12-29, 18:13
Lokalizacja: Wolsztyn

Post autor: SyrHarMer »

suchy,
suchy pisze:Do piaskowania całego auta potrzeba diabelny kompresor, jak taki masz to OK
A no tak - to fakt ! :ok3
Roman roman.bloszyk@gmail.com 799 860 545

KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r

KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
Awatar użytkownika
SUPER.DAWID
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2045
Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska

Post autor: SUPER.DAWID »

Wezyr - a ta by Cię nie zainteresowała? Wygląda dość znośnie. Mam papiery. I nie jest zaporowo droga.

https://www.olx.pl/oferta/syrena-105-bo ... COIzL.html
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
Awatar użytkownika
Tomasz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2334
Rejestracja: 2006-11-21, 11:38
Lokalizacja: Bełdów

Post autor: Tomasz »

Ja pierd....e...

Nie, nie będę chyba już wchodził na to forum...
Awatar użytkownika
SyrHarMer
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2524
Rejestracja: 2015-12-29, 18:13
Lokalizacja: Wolsztyn

Post autor: SyrHarMer »

Tomasz, O co chodzi - co Ci się stało ?
Roman roman.bloszyk@gmail.com 799 860 545

KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r

KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
wezyr
Posty: 7
Rejestracja: 2017-12-04, 19:13
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: wezyr »

Po długich poszukiwaniach w końcu chyba znalazłem odpowiednią Syrenę. Jest trochę do remontu,ale jest w miarę kompletna. Blacharka w zaskakująco dobrym stanie. Podobno silnik sprawny i po podaniu paliwa do gaźnika i zamontowaniu akumulatora powinna zapalić. Jest to też wersja BOSTO, która mi się bardziej podoba, gdyż jest bardziej użyteczna i praktyczna. Cena też jest okazyjna i pozostałe zaoszczędzone na zakupie pieniądze będę mógł przeznaczyć na ewentualny remont by bez żadnych kłopotów móc się nią przemieszczać na co dzień, jak już wcześniej wspominałem.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
suchy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1585
Rejestracja: 2009-01-06, 15:29
Lokalizacja: Kielce

Post autor: suchy »

Blacharka w zaskakująco dobrym stanie.
To brać i nie zastanawiać się! Chociaż takiego przyrosta nie podejrzewałbym o to, że jeszcze coś z balchy zostało.
Syrena 105L 1980
1938 NSU 251 OSL
1956 Iż 49
1962 Junak M10
1979 2x Jawa Mustang
197... Komar
Awatar użytkownika
SyrHarMer
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2524
Rejestracja: 2015-12-29, 18:13
Lokalizacja: Wolsztyn

Post autor: SyrHarMer »

Wszystko zależy ile czasu leżał na glebie ? Nie wróży to nic dobrego ! :klnie
Roman roman.bloszyk@gmail.com 799 860 545

KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r

KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
ODPOWIEDZ