Franc Jozef
Dołączył: 07 Mar 2013 Posty: 14 Skąd: PL
Wysłany: 2020-01-06, 20:48
brunoSS, a kupowałeś tam coś osobiście i nie przyszło, że taką opinię masz? Moi znajomi już kilka razy kupowali i zawsze dochodziło. Choć... Generalnie to i w tym kraju z reguły nic nie wskórasz, a raczej jeszcze policjant wyśmieje* bo "mała szkodliwość społeczna czynu", więc większej różnicy względem rodzimych januszy handlu / oszustwa nie widzę, a nawet Chińczycy wypadają lepiej według mnie.
*to nie wyssane z palca, a z życia, część zamówiona z olxa nie przyszła, i ze strony "stróżów prawa" olewka totalna...
Płytka z Węgier by była ok, ale by trzeba było zrobić nową obudowę i oś aparatu (do Syreny jest za duża) lub wrzucić silnik z Wartka 353.
Jak dojdzie (lub nie) to dam znać, by każdy mógł sobie wyrobić opinię na ten temat Tak jakby ktoś miał wątpliwości, za reklamę nikt mi nie płaci, po prostu uznałem, że 45 funtów za sztukę za chińską elektronikę to zbyt dużo, więc poszukałem tańszego rozwiązania, tzn. to samo, ale wprost od producenta, bez marży handlarza.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 164 Skąd: polska
Wysłany: 2020-01-06, 20:58
Tak, mam zle doswiadczenie z ta witryna. Wprawdzie kupowalem buty czyli inny asortyment ale nie zmienia to faktu , ze oszustwo zostalo popelnione.
No wlasnie dobrze napisales , zamiast rzezbic wstaw silnik z warba I masz problem z glowy pod wieloma wzgledami. Ale to inny temat.
ja tam robie zapłon w syrenie ale silnik wartburga ogolnie jest lepiej dopracowany i ma wiecej koni silnik syreny jest zrobiony byle jak ale czy tan naprawde jest sens wkładać silnik od wartburga jak syrena ma hamulce z dupy tkzw ( spowalniacze)
_________________ życie jest jak rower nie krecisz nie jedziesz
Franc Jozef
Dołączył: 07 Mar 2013 Posty: 14 Skąd: PL
Wysłany: 2020-01-08, 10:28
W sumie to jest dość łatwo polepszyć hamulce w Syrenie, stosując tarcze kotwiczne z Lublina 2,9t, także to nie aż taki problem - link do opisu
http://syrena.gminanekla....pic.php?t=19190
Ale co to za Syrena bez S31 pod maską i jego pięknego dźwięku U mnie zostaje ori silnik, tylko małe usprawnienia osprzętu (zapłon elektroniczny, zaworek iglicowy gaźnika nowszej konstrukcji (HP100 701), docisk sprzęgła od Wartka + przerobiona obudowa łożyska oporowego) i mamy bezproblemowy S31. Ewentualnie jeszcze pompka paliwa z przelewem, ale to zobaczę, czy ori szklankowa się nada do regeneracji - jeśli tak, to zostanie.
Pomógł: 17 razy Dołączył: 19 Mar 2008 Posty: 500 Skąd: Georgenberg
Wysłany: 2020-01-08, 12:50
Franc Jozef napisał/a:
W sumie to jest dość łatwo polepszyć hamulce w Syrenie, stosując tarcze kotwiczne z Lublina 2,9t, także to nie aż taki problem - link do opisu
http://syrena.gminanekla....pic.php?t=19190
Ale OT się zrobiło
Franc Jozef ---> hamulce na obrazku straciły skuteczność hamowania o kilka procent!
Zasięgnij informacji , dlaczego nawet w współczesnych hamulcach bębnowych z jednym cylinderkiem zawsze tylna okładzina jest krótsza?
Oraz czy masz świadomość jaki rodzaj hamulców bębnowych może mieć okładziny na szczękach pełne, a który krótkie?
Układ Simplex, Duplex, samo wzmacniający – co to znaczy i jakie są różnice?
Poczytaj zanim dalej będziesz przekazywał wiedzę, by nie wprowadzać innych w błąd.
_________________ jeżdżę Syreną od urodzenia non stop....
To takie małe perpetuom mobile dolnej zwrotnicy, życie po życiu na wieki Syrena http://images77.fotosik.p...87c4a225med.jpg
Franc Jozef
Dołączył: 07 Mar 2013 Posty: 14 Skąd: PL
Wysłany: 2020-01-08, 14:40
Po krótkiej konsultacji z Pyjtersonem odpiszę i na forum, aby ustalenia były ogólnodostepne
- ori Syrena to układ samowzmacniający, a Lublin to simplex - czyli w teorii Lublin jest mniej skuteczny
- istotną rzeczą jest jednak regulacja (wskazana praktyka w temacie!), zatem często źle wyregulowany ori potrafi nie być tak skuteczny, jak być powinien
I jak napisał Pyjterson -> W tym układzie z Lublina wystarczy skrócić tylne okładziny, i jest wszystko gites.
Czyli wzrośnie nam skuteczność (względem seryjnego Lublina), a jednocześnie mamy samoregulację.
Jezeli w syrenie sa dobrze wyregulowane heble na mimosrodach to sa ok ale ja uwazam ze na hamulce trzeba brac poprawkę co do poprawy silnika z syreny jak najbrardziej poprawic sprzeglo zalozyc elektroniczny zaplon zworek iglicowy i alternator zamiast pradnicy jesli cos zle napisałem prosze o poprawienie mnie;p
[ Dodano: 2020-01-17, 12:52 ]
Czesc wszystkim ostatnio chciałem sie przejechać syreną straciła siły paliła na 2 gary przerywacze były brudne zmotywowało mnie to na maxa zeby dokończyć zapłon i oto efekt mojej pracy zapłon ustawiony tylko ogarnać wiazkę i smigac
Osobiście mam zakupione 3 moduły zapłonowe digitech http://elektronika-motocyklowa.pl/klasyczne.html do układu klasycznego z płatkami.
Leżą na półce już od roku i nie ma kiedy ich zamontować 😁
Głównym powodem jest chyba fakt, że nie mam problemu z oryginalnym zapłonem.
Podejrzewam, że poważna motywacja do zamontowania ich pojawia się dopiero wówczas, gdy zapłon zacznie szwankować.
_________________ Czy to Ptak? Samolot? Nie! To Syrena szosą mknie.
A możesz dać jakieś porządne zdjęcie pokazujące ten aparat zapłonowy? To video jest kiepskie i mało co widać.
_________________ "Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
Franc Jozef
Dołączył: 07 Mar 2013 Posty: 14 Skąd: PL
Wysłany: 2020-01-20, 11:07
RADEK1985, świetnie zrobiłeś, gratuluję!
A miałem napisać, jak przesyłka z Chin dojdzie - doszła, i to nawet bardzo szybko jak na Aliexpress (3 tygodnie), i solidnie zapakowana - części były grubo zawinięte w folię bąbelkową, wrzucam zdjęcia. Przymierzałem to do aparatów Syrenowych - i jest prawie idealnie - na krzywkę aparatu starego typu z wczesnej 104 pierścień plastikowy siadł prawie idealnie (bez przeróbek), na 105kową trzeba by go było troszkę podpiłować. Jak będę miał więcej czasu, to złożę z tym aparat i podeślę zdjęcia.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 21 Kwi 2006 Posty: 200 Skąd: Strucelserwis Reguły
Wysłany: 2020-04-12, 15:07
zapłony z digitechu są ok. fajną sprawa jest to, ze maja wersję do plusa na masie-montowałem klientowi do żuka z 80'r na prądnicy i jikovie. ssanie można wylączyć niemal od razu:) kultura pracy zdecydowanie wzrosła, lepiej tez toleruje oszczędniejszą regulację. Minusem jest troche bardziej skomplikowane podłączanie niż zapłonów przy - na masie, ale nie musimy drastycznie naruszac oryginalności pojazdu. moduły są dośc małe w porównaniu nawet do gl-100, o gl-118 czy gl-200 nie wspominając, a wiec dosć dyskretnie je można założyć.
W każdym razie żuk zaliczył bez kłopotu w zeszłym roku Złombol do Szkocji i spowrotem oraz ze 2 pomniejsze wycieczki po Polsce:)
Pod docisk wartburga nie trzeba przerabiać łozyska oporowego, jeśli jest to stara wersja docisku- z tzw. kominkiem. mam taki w syrenie od lat.
Pompka z przelewem zwłaszcza przy amortyzowanym zaworku iglicowym nie jest konieczna.
za to zdecydowanie polecam elektryczną, niskociśnieniową do gażników, kończa sie problemy z wiecznie puszczajacymi membranami, zalewaniem 1 gara, regulacja jest stabilna( bo cisnienie jest stałe), no i osczędza sie rozrusznik, bo auta po dłuzszym postoju nie trzeba krecić, wystarczy załaczyć pompe a komora pływakowa w kilka sekund sama sie napełnia i silnik pali jak Chuck Norris- czyli z półobrotu;)
Dodatkowo skasowanie zwykłej pompy zmniejsza pojemność skrzyni korbowej 1 gara, pompka i jej kanał też maja z 50cm3, więc niemało. wszystkie cylindry mają wtedy tą samą Vps.
minus, że oryginalnosc pojazdu jest naruszona.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum