Remont 104 1972 rok ( Dla niektórych odbudowa...)

[Kangur]

Muszę przyznać, że działania Babci zasługują u mnie na wielki szacunek a wiem co mówię..
Przyznam więcej - nie przypominam sobie żebym wcześniej spotkał się z tak skromną acz merytoryczną postacią w półświatku weterańskim
Andrzej - Twoje zdrowie!

[Babcia]

Ty mi tam po pijaku nie rób remontu bo Ci wyjdzie jakaś hybryda ze syreny i tak mnie nie chwal.

[Kangur]

..jakie tam.. chwal
Zupełnie trzeźwo oceniam to co widzę, i.. mam w zwyczaju oceniać. po owocach, czy jakoś tak, od dziecka mi tlukli takie tezy
..czy na oazie? Nie pamiętam dokładnie
Wiem doskonale kiedy pochwalić a kiedy zganić, mniej mnie interesuje co ktoś drugi o tym pomyśli, wbrew pozorom.. ocena mniej różowa to też wyraz troski
Reasumując, tak oceniam Twoje działania w kwestii odbudowy Syreny i.. ja to wiem, Ty to wiesz, napisałem głównie dla Forumowiczów którzy nie mają szczęścia lepiej Cię znać, odwiedzać i organoleptycznie poznawać tyle dobrej roboty

[CZESIO1958]

Święte słowa

[bartollinii_w]

Poprosimy jakieś zdjęcia

[Babcia]

To temat 104-ki i nie zamierzam ( przyjdzie na to czas w innym miejscu ) ładować tu zdjęć nie związanych z tematem...ale wiecie że ja lubię wyzwania a nie ,,łatwe" szybkie miesięczne remonty syreny. Ktoś kiedyś napisał na tym poście że to nie remont 104-ki tylko odbudowa i takie stwierdzenie można śmiało przypiąć do 102-ki Temat jest dosyć obszerny i już walczę jakiś czas żeby tą ruinę przywrócić do życia. Niektóre osoby wiedzą o czym mówię. Ale przyjdzie czas....

[Babcia]

A że nadszedł czas ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA i blisko NOWY ROK to wszystkim forumowiczom tym aktywnym i tym tylko odwiedzającym życzę zdrowia, spokoju i wytrwałości w dążeniu do celu jakim są nasze remonty .

[Babcia]

Tak jakoś cicho...czyżby nikt nie robił nowych zakupów i remontów ???

[Kangur]

Tak jakoś cicho...czyżby nikt nie robił nowych zakupów i remontów ???

Andrzej..
Skoro cicho, proszę nam tu zaraz po bożemu przekazać wieści ze swojego placu boju..
Blacharkę ukończyłeś przecież..

[Babcia]

Jeszcze nie zakończyłem... , trochę drobnicy do zrobienia zostało.