saurus

nieposegregowane, z dawnych lat, bez opcji zakładania nowych

Moderator: adameo2

ODPOWIEDZ
Kryniooo
Posty: 3
Rejestracja: 2005-05-23, 16:43
Lokalizacja: Warszawa

saurus

Post autor: Kryniooo »

Witam

Saurus czyli syrenka od jakiegos czasu zamierzam kupic królowa szos niestety szukam tej jedynej hehhe , dotychczas namierzyłem 3 szt
Bosto -sprawdzona dziurawa jak sito , silni zatarty 3-4 lata stoi na dworku
102-sama blacha bez silnika i wnętrza , niewidziałem a słyszałem od moich szpiegów podwórkowych
103-niesprawdzona , podobnierz w całości .

i nadal szukam

nuuu i mam pytanie do znawców co w trawie piszczy czyli co najczesciej siada w syrence i jakie drobne modyfikacje trzeba dokonać zeby jak najmniej przykrych przygód mnie spotkało , nuuu oczywiscie syrenke kce miec jak najbardziej zbliżona do orginału
Hmmmmmmmm
Awatar użytkownika
Cinek
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2290
Rejestracja: 2005-01-21, 22:35
Lokalizacja: z pomorza

Post autor: Cinek »

Witaj! :D
Amerykaniec: "Ok, we have George Bush but we have Stevie Wonder, Bob Hope and Jonny Cash too!"
Polak: "We have Kaczyński and... No Wonder, No Hope and No Cash..."
Awatar użytkownika
Lajer105l
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1683
Rejestracja: 2005-01-25, 21:01
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Post autor: Lajer105l »

Witam Kryniooo :D

Jeżeli chodzi na co masz zwrócić szczególną uwagę to na progi i słupki - to jest według mnie priorytet :!: (to z blacharki)
Potem zwieszenie czy nie ma luzów na kołach :!:
A silnik jak nie jest azrżnięty to prawdopodobnie da się go odpalić :wink: , do środka silnika nie wyjdziesz więc zawsze się coś może zdażyć niespodziewanego ale taki urok Syrenki :D
Jeżeli jeszcze o czymś zapomniałem to na pewno ktoś to uzupełni (mam nadzieje :wink: )

Pozdro :!:
Szukam Syrenki na sprzedaż
J
-#Junior
-#Junior
Posty: 193
Rejestracja: 2005-01-21, 12:57
Lokalizacja: Poznań

Post autor: J »

Witaj :lol: :!: :!: :!:

Stan blachy jest priorytetowy - mechanika póki co jest stosunkowo łatwo dostępna i można ją znależć za rozsądne pieniadze - natomiast blacha prawie zawsze wymaga choćby poprawek - a to już jest kłopotliwe i raczej kosztowne. Generalnie jeżeli nie chcesz wydać zbyt dużo - podłoga i progi powinny jako tako się trzymać - zwróć rownież uwagę na to co się dzieje z przodu na dole pod błotnikami (końcówki progów i dół podłogi/przegrody).
No i najważniejsze - musisz zadać sobie pytanie czy chcesz jeżdzić Syreną - czy też chcesz się wpakować w kosztowny i długi remont.
Opcja pierwsza - za jakieś +- 1000pln kupisz egzemplarz jeżdzący i niewymagający wielkich nakładów - choć konkursów elegancji nim raczej nie wygrasz 8)
Opcja druga - kupuj najgorsze choćby padło - w końcu zabawa polega na robieniu... :lol:
Tak - smutna prawda - nie masz jakiś 1500-2000pln - lepiej jeszcze daruj sobie i zbieraj dalej kasę :!: :!: :!:
Nie chcę cię absolutnie zniechęcać - ale problem polega na tym że przejestrowanie to około 200pln - ubezpieczenie to ponad 200pln - przeglad to kolejna stówa - i lepiej pamiętać o tym wszystkim - niż potem kombinować jak koń pod górę...

Pozdrawiam i powodzenia :D
Przyszedl szarlatan szuja...
Awatar użytkownika
Szamson
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 234
Rejestracja: 2005-04-12, 12:27
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Szamson »

Wtam nowego zapalenca. Po obczajeniu stanu blacharki warto zerknac na mocowanie przekłądni kier. bo to słaby punkt kontrukcji krolowej. Pozdro
Kryniooo
Posty: 3
Rejestracja: 2005-05-23, 16:43
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kryniooo »

hehe dzięki za odpowiedzi , jak to niektórzy mówią to jestem dłubek , i wole sam cos zrobic niż zapłacic za to :

chce kupic syrene w obojetnym stanie ( prawdopodobne kupie wszystko co znajde , kilka sztuk w stanie krytycznym juz znalazłem ). nuu i będe dłubać .

--co do zakupu kupuje saurusa spisuje umowe i nierejestruje (przerejestruje ) czy to czymś grozi ? mówie o dawcy części
--saurusa którego będe kciał kupic zrobic i jeżdzic zajmie mi to z pół roku ta sama sytuacja tylko po remoncie będe kciał go zrejestrować , ogólnie OC płace od daty rejestracjii natomiast w urzędzie komunikacjii nieprzyczepią się ze mineło 14 dni i niezgłosiłem ze auto kupiłem ???


nuu ito było by tyle wiem ze saurus musi byc zarejetrowany zeby go przerejestrowac i musi miec 25 lat zeby dostac znizke weteran w PZU 50% znizki
Hmmmmmmmm
Awatar użytkownika
Lajer105l
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1683
Rejestracja: 2005-01-25, 21:01
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Post autor: Lajer105l »

Musisz płacić OC jak tylko kupisz auto :!:
Ja nie placilem i mialem z tego tytulu problemy i chcieli mi w urzedzie wlepic 1500 euro kary :evil: tylko dlatego ze w styczniu 2004 roku wszedl w zycie przepis mowiacy o tym ze kazde auto musi miec zaplacone OC bez wzgledu na to czy jezdzi czy nie :!: OC MUSI BYC :!: :!: :!:
Naszczescie mnie ominela ta kara bo poprzednie OC skonczylo mi sie przed wprowadzeniem tego przepisu :)

Pozdro :!: i nie radze nie placic OC :D :!:
Szukam Syrenki na sprzedaż
taeda

Post autor: taeda »

nie da sie kupić skarpety w dobrym stanie za kilkaset zł.
Sprawa priorytetowo to blacha.....ale po 6 latach od wypuszczenia z taśmy nowej Syreny--blachy już były do wymiany, zwłaszcza słupki i część błotnikowa.
Dlatego dziś, po 30 latach , nie ma co szukać Syreny z dobrą blachą. Nie ma cudów.
Co do Syreny Bosto----blachy są tak fatalne, że rozpada sie w rękach i już.
To świetny model, ale blachy kładą wszystko !!!!!!!!!!!
Raczej radziłbym 105, natomiast 103.........kuuupa beznadziejnej roboty.
Przypominam, że RAMA SYRENY RDZEWIEJE W ŚRODKU a nie tylko na zewnatrz, i nagle się rozpada !!!!!!!!
Dlatego nie ma co brać starego rzęcha---bo nie ma do czego przyczepić nadwozia.
Najlepiej--szukaj wozu z lat 1980-83 i wymieniaj blachy na nim.
Silnik, nawet zarypany--da sie naprawić. Znam syrenę, która odpalała nawet bez pierscieni tłokowych.
Ojjjjjj, Ujjjjjj, ty biedny misiugene.....!
Awatar użytkownika
Wojt
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2041
Rejestracja: 2005-05-02, 12:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Wojt »

Czy ta bez pierścieni tłokowych to czasem nie była Syrena naprawiana w latach 80-tych w ASO w Krakowie na al. 29-go Listopada?
Znam taki przypadek.
Awatar użytkownika
sszałek
Posty: 19
Rejestracja: 2005-06-30, 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sszałek »

Czesc wszystkim. Chciałem dorzucić parę zdań w temacie OC. Owszem jest obowiązek opłacenia ale nie liczy się data kupna tylko DATA REJESTRACJI, TO PEWNE. Jednak nie bardzo wiem jak zachowa się... no właśnie kto? wydział komunikacji?, ubezpieczyciel?, gdy będę chciał opłacić świeżo zarejestrowany samochód, którego poprzedni własciciel nie ubezpieczył. Ja prtzeciez nie mogę odpowiadać za błędy poprzednika? Nieprawdaż?

P.S.
Od niedawna mam 104-kę i jestem jeszcze przed wizytą w wydz. komunikacji, więc wszystko przede mną
Mateusz

Post autor: Mateusz »

Taeda, polemizowal bym odnosnie Twojego zdania na temat stotrojek. to byly jedne z lepszych aut(jesli chodzi o lata produkcji) przeciez 105-ki montowane w po 1980 roku to najlepsze nie byly- fabryka oszczedzala na czym tylko sie dalo, a wykonanie tez nie bylo najlepsze.
Jack

Post autor: Jack »

dla tych ktorzy nie chca placic oc polecam stary trik spisujemy normalna umowe kupno sprzedarz facet wyrejestrowuje samochod ze swojego nazwiska my natomiast nie zglaszamy do urzedu zmiany wlasciciela i tak samochod rozplywa sie w nicosci
Awatar użytkownika
Kaa
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 661
Rejestracja: 2005-05-14, 17:32
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Kaa »

Anonymous pisze:dla tych ktorzy nie chca placic oc polecam stary trik spisujemy normalna umowe kupno sprzedarz facet wyrejestrowuje samochod ze swojego nazwiska my natomiast nie zglaszamy do urzedu zmiany wlasciciela i tak samochod rozplywa sie w nicosci
a my zostajemy z wyrejestrowanym zweitaktem i pozostaje nam modlić się zeby było to 75% oryginału na żółte tablice
DAN-CTT

Post autor: DAN-CTT »

Zmartwię Was. Jakieś 3 tygodnie temu kupiłem Syrenę 105 bez przeglądu i OC. Poszedłem do wydziału komunikacji żeby popytać co i jak.
Mówię gościowi, że chciałbym przerejestrować, ale nie mogę zrobić przeglądu, bo autko jest do remontu.
On na to: w takim razie proszę ubezpieczyć auto na starym dowodzie, a dopiero jak wyremontuję to mam zarejestrować.

Podatek OC jest za posiadanie auta i nikogo nie obchodzi czy ono jeździ, czy nie.
ODPOWIEDZ