Uszczelka pod głowicą
Uszczelka pod głowicą
Jaka jest kolejność dociskania śrób głowicy podczas wymiany uszczelki ?
Oto kolejność z książki Glinki, dodam jeszcze, że z własnego doświadczenia, dokręcając, najlepiej wymień śruby/szpilki na nowe, przy czym sprawdź też ich długość. Nie dokręcaj z siłą większą niż podana w książce, czyli 6 kGm lub w przeliczeniu 60 Mn.
Instrukcja z książki:
- dokręcić wstępnie momentem 1 kGm (10 Nm)
- następnie dokręcają po 1/2 obrotu w podanej kolejności, dokręcić momentem 6 kGm
- po około 500 przejechanych km sprawdzić i ew. dokręcić śruby, przy silniku chłodnym (około 20 stopni C)
Instrukcja z książki:
- dokręcić wstępnie momentem 1 kGm (10 Nm)
- następnie dokręcają po 1/2 obrotu w podanej kolejności, dokręcić momentem 6 kGm
- po około 500 przejechanych km sprawdzić i ew. dokręcić śruby, przy silniku chłodnym (około 20 stopni C)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
teoria jest dobra......czasem
Dokręcać na czuja, uszczelka posmarowana smarem grafitowym.
Newralgiczne śruby to te dwie obok wyjścia wody do chłodnicy. Od tych zacząć, potem według Glinki, poczekać dzionek i ponownie dowalić.
Żadnych szpilek nie wymieniać ! Czyś ty chory ?? Natomiast oczyścić szpilki (śruby) szczotką drucianą i posmarować smarem grafitowym.
Jeśli cholera będzie ciekła---odpuścić 4 śruby na rogach i dowalić ponownie te srodkowe, poczym docisnać te na rogach.
Jesli głowica jest zwichrowana, to duże lustro od ciotki z szafy, papier ścierny przykleić równo, i chemrać ją tak ze 2 godziny zmieniając kierunek co chwilę.
PS. Gdy głowica zdjęta.....oczyścić komory spalania nie zadrapując ich niczym twardym.
PS2--uszczelkę nasmarować smarem grafitowym poprzedniego dnia.
Dokręcać na czuja, uszczelka posmarowana smarem grafitowym.
Newralgiczne śruby to te dwie obok wyjścia wody do chłodnicy. Od tych zacząć, potem według Glinki, poczekać dzionek i ponownie dowalić.
Żadnych szpilek nie wymieniać ! Czyś ty chory ?? Natomiast oczyścić szpilki (śruby) szczotką drucianą i posmarować smarem grafitowym.
Jeśli cholera będzie ciekła---odpuścić 4 śruby na rogach i dowalić ponownie te srodkowe, poczym docisnać te na rogach.
Jesli głowica jest zwichrowana, to duże lustro od ciotki z szafy, papier ścierny przykleić równo, i chemrać ją tak ze 2 godziny zmieniając kierunek co chwilę.
PS. Gdy głowica zdjęta.....oczyścić komory spalania nie zadrapując ich niczym twardym.
PS2--uszczelkę nasmarować smarem grafitowym poprzedniego dnia.
- Kapitan Zbik
- młody syreniarz
- Posty: 248
- Rejestracja: 2005-01-21, 16:17
- Lokalizacja: Głubczyce/Trzebnica
- Kontakt:
Zawsze wydawało mi się, że strażackie motopompy miały 2 gary...Jacek B. pisze:Na Allegro (ok 9-12zł+przesyłka), u strażaków popytaj albo jak znasz jakiś warsztat remontujący motopompy..., możesz też zapytać w normalnym warsztacie remontującym silniki czy mogą Ci załatwić albo wiedzą skąd.
FSM Syrena 105L, 1976r.
PZL Świdnik, M21W2 Kobuz 1983r.
Romet Ogar 200, Romet Pony 50M-2
Jawa 350TS (638-0) 1988r. (sprzedana)
Aprilia Pegaso 650, 1993r.
FSO Truck DC 1.9D 1997r.
PZL Świdnik, M21W2 Kobuz 1983r.
Romet Ogar 200, Romet Pony 50M-2
Jawa 350TS (638-0) 1988r. (sprzedana)
Aprilia Pegaso 650, 1993r.
FSO Truck DC 1.9D 1997r.
Zarówno w tym wątku, jak i w innych, pojawiają się posty od ludzi "z radami dobrymi", którzy to ludzie sami widzieli Syrenę tylko na obrazku.
Coś gdzieś słyszeli i teraz o tym piszą jakby sami robili remonty.
1----Motopompy bywają 1 lub 2 cylindrowe. Być może gdzieś tam jest 3 cylindrowy model.....nigdy go nie widziałem. Poprzednie dwa typy są na pewno i ja je SAM naprawiałem !!!!
Ta 1 cylindrowa ma silnik od motocykle (WSK chyba) i służy tylko do odpompowywania wody z terenów zalanych.Przy pomocy 2 cylindrowej napełnia sie wóz dostawczy z wodą np. z jeziora.
2---Wyjściem jest uszczelka od Wartburga, ale (relacja od mechanika który robił syreny z 10 lat) są tam 2 miejsca gdzie kanał wodny Syreny staje się ZAKRYTY i należy scyzorykiem zrobić tam dziurę !
Obywatele---po co pieprzycie głupoty udając znawców !
Klasyczny przykład----te przewody hamulcowe z Poloneza , co to miały być identyczne jak w Syrenie.
BŁAD.!
Niech pisze ten, który SAM coś takiego robił, albo proszę zaznaczać "słyszałem, widziałem" itd aby nie wprowadzać ludzi w błąd.
PS. Także-----popisujecie się podawaniem kilogramometrów siły przy dokręcaniu śrub głowicy.
KTO MA TAKI KLUCZ ??? Najwyżej 2 % użytkowników !!!
Natomiast w starych książkach jest informacja,że gdy klucza nie ma (zwykle nie ma) to dowolny pasujący klucz z ramieniem ok 30 cm wystarcza POD WARUNKIEM ŻE DRUGĄ RĘKĄ CZŁOWIEK NIE ZAPIERA SIE O MASKĘ . Siła uzyskana wówczas jest w przyblizeniu prawidłowa.
Coś gdzieś słyszeli i teraz o tym piszą jakby sami robili remonty.
1----Motopompy bywają 1 lub 2 cylindrowe. Być może gdzieś tam jest 3 cylindrowy model.....nigdy go nie widziałem. Poprzednie dwa typy są na pewno i ja je SAM naprawiałem !!!!
Ta 1 cylindrowa ma silnik od motocykle (WSK chyba) i służy tylko do odpompowywania wody z terenów zalanych.Przy pomocy 2 cylindrowej napełnia sie wóz dostawczy z wodą np. z jeziora.
2---Wyjściem jest uszczelka od Wartburga, ale (relacja od mechanika który robił syreny z 10 lat) są tam 2 miejsca gdzie kanał wodny Syreny staje się ZAKRYTY i należy scyzorykiem zrobić tam dziurę !
Obywatele---po co pieprzycie głupoty udając znawców !
Klasyczny przykład----te przewody hamulcowe z Poloneza , co to miały być identyczne jak w Syrenie.
BŁAD.!
Niech pisze ten, który SAM coś takiego robił, albo proszę zaznaczać "słyszałem, widziałem" itd aby nie wprowadzać ludzi w błąd.
PS. Także-----popisujecie się podawaniem kilogramometrów siły przy dokręcaniu śrub głowicy.
KTO MA TAKI KLUCZ ??? Najwyżej 2 % użytkowników !!!
Natomiast w starych książkach jest informacja,że gdy klucza nie ma (zwykle nie ma) to dowolny pasujący klucz z ramieniem ok 30 cm wystarcza POD WARUNKIEM ŻE DRUGĄ RĘKĄ CZŁOWIEK NIE ZAPIERA SIE O MASKĘ . Siła uzyskana wówczas jest w przyblizeniu prawidłowa.