Warszawa 201 '63r
- Bryan
- -#Nowy nabytek forum
- Posty: 77
- Rejestracja: 2005-09-22, 10:16
- Lokalizacja: Wrocław - Kłodzko
- Kontakt:
Witam!
Pomyśle, pomyśle..
pora na kolejny temacik:):)
Temat 3: Podłoga bagażnika
Co prawda stan warszawki jest super idealny i normalnie w świecie można by te drobne ubytki załatać szpachlą :)
ale co bym miał zdjęcia z prac do wklejania to postanowiłem to naprawić. Wcześniej już opisałem jak robiłem profile bagażnika więc nie będe już się już powtarzać, więc po krótce ino pokaże...
taki kawałek podłużnicy wymagał wymiany jednorazowo. W przeciwnym razie nie było by nawet do czego spawać.
W miejsce wyciętej podłużnicy
można było już wpasować nową
Co by ją usztywnić lepiej odtworzyłem dolną część nadkola któą musiałem wyciąć wraz z profilem oryginalnym, a także połączyłem profile bagażnika z progami wewnętrznymi podobnie jak to wcześniej pokazywałem
W tym momencie mogę już oficjalnie ogłosić koniec zabawy z profilami :):):)
obecnie prace trwają przy słupku środkowym gdyż eh, no eh.... poprzedniblacharz tak sie postarał, ze niebyło możliwe wstawienie drzwi gdyż otwór drzwiowy był za mały. Naszczęście przestawienie slupka o 2mm wystarczyło by wszystko ładnie się zgrało:)
Ale przejdźmy do tematu tematu
Na wcześniejszych zdjęciach pokazywałem różne elementy zawierające przetłoczenia. Wykonywałem je na żłobiarce
Jest to bardzo proste urządzenie działające na zasadzie nacisku obustronnego na blachę przy pomocy ruchomych krążków-kamieni. Oczywiście kamienie są wymienne dzięki czemu można uzyskać różne rodzaje przetłoczeń. Kamienie zamontowane są na wałkach poruszających się w przeciwną stronę dzięki czemu zaciśnięta miedzy nimi blacha będzie sama się przesuwać. Urządzenie napędza się ręcznie przy pomocy korby
Zamontowana blaszka po krótszej lub dłuższej zabawie wyglądać będzie mniej więcej tak...
Jak już profile były wykończone zacząłem zabawe jak zwykle z szablonami
Gdy wszystko było ok można było przenieść kształt na blache..
a następnie na blaszy naniosłem wszelkie przetłoczenia jakie muszą się znaleść...
no i ogień z przetłoczeniami. Z uwagi, że płytę podłogową w bagażniku robie z blachy 1,5 ( panzerwagen) jej przetłaczanie było dosyć ciężkie, ale z kolei grubsza blacha jest mniej podatna na odkształcenia o które nietrudno:(. Po około 20 min podłoga wyglądała już tak....
Teraz pozostało tylko wspawanie jej i wykonanie elementu łączącego wykonane dwa elementy podłogi. Można to wykonać w jednym kawałku, aczkolwiek ja z braku doświadczenia, trudności w operowaniu tak dużym elementem no i przede wszystkim z powodów małej powierzchni roboczej żłobiarki postanowiłem zrobić to w 3 kawałkach.
To tyle narazie, jak bede miał chwile co by znów popracować na pewno coś wystukam..
Pomyśle, pomyśle..
pora na kolejny temacik:):)
Temat 3: Podłoga bagażnika
Co prawda stan warszawki jest super idealny i normalnie w świecie można by te drobne ubytki załatać szpachlą :)
ale co bym miał zdjęcia z prac do wklejania to postanowiłem to naprawić. Wcześniej już opisałem jak robiłem profile bagażnika więc nie będe już się już powtarzać, więc po krótce ino pokaże...
taki kawałek podłużnicy wymagał wymiany jednorazowo. W przeciwnym razie nie było by nawet do czego spawać.
W miejsce wyciętej podłużnicy
można było już wpasować nową
Co by ją usztywnić lepiej odtworzyłem dolną część nadkola któą musiałem wyciąć wraz z profilem oryginalnym, a także połączyłem profile bagażnika z progami wewnętrznymi podobnie jak to wcześniej pokazywałem
W tym momencie mogę już oficjalnie ogłosić koniec zabawy z profilami :):):)
obecnie prace trwają przy słupku środkowym gdyż eh, no eh.... poprzedniblacharz tak sie postarał, ze niebyło możliwe wstawienie drzwi gdyż otwór drzwiowy był za mały. Naszczęście przestawienie slupka o 2mm wystarczyło by wszystko ładnie się zgrało:)
Ale przejdźmy do tematu tematu
Na wcześniejszych zdjęciach pokazywałem różne elementy zawierające przetłoczenia. Wykonywałem je na żłobiarce
Jest to bardzo proste urządzenie działające na zasadzie nacisku obustronnego na blachę przy pomocy ruchomych krążków-kamieni. Oczywiście kamienie są wymienne dzięki czemu można uzyskać różne rodzaje przetłoczeń. Kamienie zamontowane są na wałkach poruszających się w przeciwną stronę dzięki czemu zaciśnięta miedzy nimi blacha będzie sama się przesuwać. Urządzenie napędza się ręcznie przy pomocy korby
Zamontowana blaszka po krótszej lub dłuższej zabawie wyglądać będzie mniej więcej tak...
Jak już profile były wykończone zacząłem zabawe jak zwykle z szablonami
Gdy wszystko było ok można było przenieść kształt na blache..
a następnie na blaszy naniosłem wszelkie przetłoczenia jakie muszą się znaleść...
no i ogień z przetłoczeniami. Z uwagi, że płytę podłogową w bagażniku robie z blachy 1,5 ( panzerwagen) jej przetłaczanie było dosyć ciężkie, ale z kolei grubsza blacha jest mniej podatna na odkształcenia o które nietrudno:(. Po około 20 min podłoga wyglądała już tak....
Teraz pozostało tylko wspawanie jej i wykonanie elementu łączącego wykonane dwa elementy podłogi. Można to wykonać w jednym kawałku, aczkolwiek ja z braku doświadczenia, trudności w operowaniu tak dużym elementem no i przede wszystkim z powodów małej powierzchni roboczej żłobiarki postanowiłem zrobić to w 3 kawałkach.
To tyle narazie, jak bede miał chwile co by znów popracować na pewno coś wystukam..
W moich snach wciąż Warszawa.../
Puk puk Bryan chwila już minęła coś się opuściłeś w pracach pewnie zainteresowani postępem prac chętnie obejrzeliby co wyrzeźbiłeś nowego, ...... a mojaTo tyle narazie, jak bede miał chwile co by znów popracować na pewno coś wystukam..
bosto z utęsknieniem czeka na decyzję
Syrena 105L /83 poszła do Wheler dealer
Moskwicz 403/64 zarejestrowany na zabytek
Syrena Bosto/82 już dotarta
Moskwicz 408/68 jest w proszku
Moskwicz 403/64 zarejestrowany na zabytek
Syrena Bosto/82 już dotarta
Moskwicz 408/68 jest w proszku
- Jakub_AK77
- Posty: 19
- Rejestracja: 2009-10-05, 18:17
- Lokalizacja: Bełchatów
- Bryan
- -#Nowy nabytek forum
- Posty: 77
- Rejestracja: 2005-09-22, 10:16
- Lokalizacja: Wrocław - Kłodzko
- Kontakt:
Witam,
mocno ten wątek zaniedbałem aczkolwiek nigdy nie jest za późno na naprawienie błędów.
Warszawka prawie ukończona zapewne zawsze coś jeszcze będzie do zrobienia.
W zeszłym roku udało się nawet popełnić jeden filmik z jej udziałem. Ciekawych zapraszam do oglądania:
Film o Babci - Retroklimaty.pl
mocno ten wątek zaniedbałem aczkolwiek nigdy nie jest za późno na naprawienie błędów.
Warszawka prawie ukończona zapewne zawsze coś jeszcze będzie do zrobienia.
W zeszłym roku udało się nawet popełnić jeden filmik z jej udziałem. Ciekawych zapraszam do oglądania:
Film o Babci - Retroklimaty.pl
W moich snach wciąż Warszawa.../
Bryan normalnie omal się nie wzruszyłem widząc tą 201 na moście we Wrocławiu.. heh... a tak niedawno przejeżdżałem tamtędy z 203 i 104 na lawecie.. Pięknie...
Ostatnio zmieniony 2015-03-31, 20:39 przez Tomasz, łącznie zmieniany 1 raz.