Przeróbka sedna na garbatą
Przeróbka sedna na garbatą
Koledzy czy ktoś z Was wie czy jest do zrobienia bez wielkich kombinacji tzn. przeróbka sedana na garbatą? Nasunęło mi się takie pytanie po tym jak zobaczyłem jedno głoszenie na otomoto.
- arturromarr
- -#Weteran
- Posty: 1633
- Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
- Lokalizacja: Łódź
- arturromarr
- -#Weteran
- Posty: 1633
- Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
- Lokalizacja: Łódź
Wykonalne... tylko po co?
Przeróbka musiałaby wyglądać tak:
Od garbatej potrzebujemy: cały dach RAZEM z ramką przediej szyby, deską rozdzielczą i podszybiem.
Z sedanki wycinamy cały jej dach z obramowaiem szyby i deską rozdzielczą, wyciamy tylne nadkola, tylne podszybie i ramkę szyby, błotniki tylne i tylny pas.
Teraz trzeba już "tylko" położyć dach od garbuski na "podwoziu" sedanki, znaleźć lub wykoać od zera tylne nadkola, zaleźc błotniki i klapę...
Wykonalne w 100% (w epoce nowości sedanek stosunkowo popularna była przeróbka w drugą stronę ) - ale osobiście uważam, że dużo lepiej tą pracę i energię przeznaczyć na odrestaurowanie garbuski lub sedanki, a nie bawić się w przeszczepy Tym bardziej, że cięcie sedaki, która nie porzebowałaby żadnego spawania przy podłodze byłoby głupotą, a cięcie sedanki do remonu aby położyć a iej dach z garbuski do remotu... podwójną robotą.
Przeróbka musiałaby wyglądać tak:
Od garbatej potrzebujemy: cały dach RAZEM z ramką przediej szyby, deską rozdzielczą i podszybiem.
Z sedanki wycinamy cały jej dach z obramowaiem szyby i deską rozdzielczą, wyciamy tylne nadkola, tylne podszybie i ramkę szyby, błotniki tylne i tylny pas.
Teraz trzeba już "tylko" położyć dach od garbuski na "podwoziu" sedanki, znaleźć lub wykoać od zera tylne nadkola, zaleźc błotniki i klapę...
Wykonalne w 100% (w epoce nowości sedanek stosunkowo popularna była przeróbka w drugą stronę ) - ale osobiście uważam, że dużo lepiej tą pracę i energię przeznaczyć na odrestaurowanie garbuski lub sedanki, a nie bawić się w przeszczepy Tym bardziej, że cięcie sedaki, która nie porzebowałaby żadnego spawania przy podłodze byłoby głupotą, a cięcie sedanki do remonu aby położyć a iej dach z garbuski do remotu... podwójną robotą.
"Nie skarż się na nic, czemu nie musisz się poddawać"
------------------------------------------
http://forum.polskiedostawczaki.pl/
------------------------------------------
http://forum.polskiedostawczaki.pl/
- TOMASZ WRZEŚNIA
- Posty: 18
- Rejestracja: 2007-03-04, 12:04
- Lokalizacja: Września
http://www.allegro.pl/item963090985_warszawa_203.html#
tu chyba mamy taką kombinacje garbus na sedan
tu chyba mamy taką kombinacje garbus na sedan
@Tomasz - witaj! To ja Miło widzieć Cię aktywnego na forum!
@Korabol - wg opisu z aukcji - nie ma innej możliwości jak właśnie przeróbka w epoce.
Być może kojarzysz sedankę (pierwszą) kolegi Mario ze Śląska - Warszawa "Klementyna" - ona także była (tzn cały czas jest) przeróbką z garbatej.
Ta poniżej również
http://drzewoterapia.4me.pl/galeria/gal ... i/catri_01
http://drzewoterapia.4me.pl/galeria/gal ... i/catri_02
@Korabol - wg opisu z aukcji - nie ma innej możliwości jak właśnie przeróbka w epoce.
Być może kojarzysz sedankę (pierwszą) kolegi Mario ze Śląska - Warszawa "Klementyna" - ona także była (tzn cały czas jest) przeróbką z garbatej.
Ta poniżej również
http://drzewoterapia.4me.pl/galeria/gal ... i/catri_01
http://drzewoterapia.4me.pl/galeria/gal ... i/catri_02
"Nie skarż się na nic, czemu nie musisz się poddawać"
------------------------------------------
http://forum.polskiedostawczaki.pl/
------------------------------------------
http://forum.polskiedostawczaki.pl/
Jeszcze raz o tej - nie widać tego za bardzo na zdjęciach w aukcji, ale ma ona zostawiony zamykany wlot powietrza z garbuski na podszybiu. No i okazuje się, że znam to autko sprzed remontu - była taksówką we Wrocławiu.korabol pisze:http://www.allegro.pl/item963090985_warszawa_203.html#
tu chyba mamy taką kombinacje garbus na sedan
Ale myślimy o tej samej Wawce - pierwszej Klementynie; w stanie jeszcze sprzed ostaniego remontu i zmiany koloru - ?Żuczek pisze:poczym poznac ze jest to przerobka..?
bo akurat znam "klementyne" i niepoznalbym..
Tropem był rocznik, a potwierdzeniem m.in. linia kufra. Poza tym - jeśli przeóbka była dobrze zobiona, to z zewnątrz jest praktycznie nie do odróżnienia, a poznać, że coś było robione można tylko po spawach w kostrukcji.
"Nie skarż się na nic, czemu nie musisz się poddawać"
------------------------------------------
http://forum.polskiedostawczaki.pl/
------------------------------------------
http://forum.polskiedostawczaki.pl/
dokladnie,klementyna miala zalamane nadwozie,nie trzymala lini,a pozatym pekala z tylu na poloczeniu blotnikow tylnych z dachem.teraz jezdzi po gdyni ,bo mnie zawsze marzyla sie warszawa z jakims lepszym silnikiem i tak powstala klementyna V6
warszawa 1970r.2.9 V6
Warszawa M20 1957r.
Ford scorpio 2.3 16V 1996r.
Komar 1962r.
Warszawa M20 1957r.
Ford scorpio 2.3 16V 1996r.
Komar 1962r.