Zwolennikom oryginalnych syren, wstęp wzbroniony.
-
- młody syreniarz
- Posty: 262
- Rejestracja: 2009-03-25, 20:53
- Lokalizacja: trojmiasto
kiedys myslalem o fotelach od hyundaya accenta - maja taki patent ze przy skladaniu oparcia same podjkezdzaja do przodu co znakomucie ulatwia wsiadanie - odpuiscilem bo potem za kazdym razem trzeba bylo regulowoc fotel .
zanim ostatecznie wstawilem fotele od sejaka przez jakis czas mialem recaro od kadeta zelazka , pamietam ze montaz byl banalnie prosyy na 4 sruby . ale mi przeszkadxzaly regulowane zaglowki - w seju sa nz stale i sluza za uchwyty gdy ktos siedzi na tylnej polce przymierzalem sie tez do foteli os suzuki swifta . na cokolwiek sie zdecydujesz to i tak bedzie wygodniej niz na "skorze czerwonego bizona" . warto tez przesunac fotele w cprawo aby miec kiere na wprost (ja przy remoncie przesunolem cala podloge )
zanim ostatecznie wstawilem fotele od sejaka przez jakis czas mialem recaro od kadeta zelazka , pamietam ze montaz byl banalnie prosyy na 4 sruby . ale mi przeszkadxzaly regulowane zaglowki - w seju sa nz stale i sluza za uchwyty gdy ktos siedzi na tylnej polce przymierzalem sie tez do foteli os suzuki swifta . na cokolwiek sie zdecydujesz to i tak bedzie wygodniej niz na "skorze czerwonego bizona" . warto tez przesunac fotele w cprawo aby miec kiere na wprost (ja przy remoncie przesunolem cala podloge )
Dzieki za podpowiedzi Trzeba bedzie to wszystko jakos ogarnac i zastanowic sie powaznie. Takie rzeczy jak fotele czy el. szyby beda na pewno. Ale nad zawieszeniem i silnikiem, wypadaloby porzadnie sie zastanowic (chociaz czego bym nie zrobil, zeby doprowadzic syrene do stanu jezdzenia i tak bedzie dobrze). W jaki sposob przesunales podloge? Nie widze w tym sensu, jezeli dobrze sobie to wyobrazam.
Jak kolega M4V4X słusznie zauważył, na forum wypowiada się wiele ortodoksów. Czytam to forum od kilku lat i jeszcze nie natrafilem na watek odnośnie zmiany silnika, w którym nie padły słowa 'puknij się w głowe'. Jeśli jest tak wielu fanatykow oryginalnego silnika to dlaczego nie krytykuja za takie modyfikacje jak zmiana foteli, "oryginalne" kolory nadwozia czy roznego rodzaju modyfikacje, usprawniajace uklad jezdny syreny? Jeżeli jestem fanem oryginalu, to nie akceptuje kazdego odchylenia od oryginału...
Jak kolega M4V4X słusznie zauważył, na forum wypowiada się wiele ortodoksów. Czytam to forum od kilku lat i jeszcze nie natrafilem na watek odnośnie zmiany silnika, w którym nie padły słowa 'puknij się w głowe'. Jeśli jest tak wielu fanatykow oryginalnego silnika to dlaczego nie krytykuja za takie modyfikacje jak zmiana foteli, "oryginalne" kolory nadwozia czy roznego rodzaju modyfikacje, usprawniajace uklad jezdny syreny? Jeżeli jestem fanem oryginalu, to nie akceptuje kazdego odchylenia od oryginału...
-
- młody syreniarz
- Posty: 262
- Rejestracja: 2009-03-25, 20:53
- Lokalizacja: trojmiasto
w oryginale kierownica w stosynku do fotela kierowcy jest jakby przesunieta do srodka pojazdu (przyjrzyj sie) jak wymienialem podloge to po prosty zanontowalem tak ze zgralem rowno srodek fotela z kiera , przez co zyskalem wiecej miejsca dla kierowcy , a przesuniecie nie rzuca sie w oczy , ja mam biegi w kierownicy i reczny pod deska wiec taki zabiebg mie przysporzyl klopotow w 105 L nie da rady bo wodziki od biegow i dzwignia recznego nie beda w osi . aha dobierajac fotele pamietaj aby mialy cienkie oparcie bo z tylu bedzie ciasno .
z moich obserwacji wynika ze wiekszosc ludzi ktorzy bronia oryg silnika po prosty kojarzy syrene z jego dzwiekiem albo po prostu nie maja wiedzy ani umiejetnosci czy o kasie nie wspomne aby tego dokonac mi osobiscie taka przerobka nie przeszkadfza ale sam bym sie nie zdecydowal - chyba ze mialbym dwie - po prostu sentyment . kiedys wysmiewany i znienawidzony przez wielu odglos silnika i charakterystyczny zapach spalin dzis jest po prostu super . ale z drugiej strony fajnie by bylo moc "normalnie" jezdzic syrenka , kwestia wyboru i oczekiwan ...
z moich obserwacji wynika ze wiekszosc ludzi ktorzy bronia oryg silnika po prosty kojarzy syrene z jego dzwiekiem albo po prostu nie maja wiedzy ani umiejetnosci czy o kasie nie wspomne aby tego dokonac mi osobiscie taka przerobka nie przeszkadfza ale sam bym sie nie zdecydowal - chyba ze mialbym dwie - po prostu sentyment . kiedys wysmiewany i znienawidzony przez wielu odglos silnika i charakterystyczny zapach spalin dzis jest po prostu super . ale z drugiej strony fajnie by bylo moc "normalnie" jezdzic syrenka , kwestia wyboru i oczekiwan ...
u mnie jesli wyleca oryginalne siedzenia z przodu to tylko na rzecz kanapy. - silnika niezmainiam. przynajmniej w tej syrenie. mysle o drugiej gdzie wsadzilbym konkretny motor.( chodzi mi poglowie 5.5turbo. napędzane na tył) i w takiej syrence to owszem w tedy fotele od jakiegos luksusowego auta. i deska w drewnie.. i takie tam. ale w syrence z normalnm silnikiem wnetrze tez wypadaloby by bylo w miare epokowe.. poprostu pasowac musi jedno do drugiego.. takie jest moje zdanie..
Jak chce to niech przerabia. Lepiej niech jakaś Srytka będzie żyć przerobiona niż ma trafić do huty. Sam w przyszłości mam zamiar przerobić Syrenę według własnych upodobań.
Syrena 105 naprawdę wspaniała
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... ght=#62854
Syrena R20 i remont
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... ght=#68812
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewtopic.php?t=8762
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... ght=#62854
Syrena R20 i remont
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... ght=#68812
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewtopic.php?t=8762
Syrena to dwusuw.
Syrena i czterosuw to nie syrena. To jakiś sam z budą sryty. Tyle ode mnie.
Hamulce - tarczowe z lublina - stosują je do warszawek; ten sam rozstaw śrub.
Syrena i czterosuw to nie syrena. To jakiś sam z budą sryty. Tyle ode mnie.
Nie będę polemizował - powiem tylko - syrena to samochód do jak najbardziej normalnej jazdy.artur.konkol pisze:(...)albo po prostu nie maja wiedzy ani umiejetnosci czy o kasie nie wspomne aby tego dokonac (...) ale z drugiej strony fajnie by bylo moc "normalnie" jezdzic syrenka (..)
Hamulce - tarczowe z lublina - stosują je do warszawek; ten sam rozstaw śrub.
nie no.. z ta syrena w oryginal edo normalnejjazdy na cdzien to bym polemizował.. owszem da sie.. nawet sam praktykuje czasami . ale jednak do "normalnego" auta to jej duzo brakuje. no i z tym wciąganiem z pod swiatel to tez "lekka" przesada. moze i 15 lat temu jeszce by tak bylo.. al eteraz nawet tte autk az małymi silniczkami sa zrywne..
Myśle że nawet mojej szefowej skody fabii przy silniczku 3 cyl poj 1.2 przy dogorywającym jednym cylindrze Syrenka nie ścignie spod świateł.
Ale kilka osób była zaskoczona jak stałem równo na światłach (pewnie sie zapatrzyli).
Ale kilka osób była zaskoczona jak stałem równo na światłach (pewnie sie zapatrzyli).
Remoncik: http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... t=11640%22
filmik mojej Syrci http://youtube.com/watch?v=gONDbJuormc
Białobrzegi 2013 http://www.youtube.com/watch?v=Oqz_fJTLO90
filmik mojej Syrci http://youtube.com/watch?v=gONDbJuormc
Białobrzegi 2013 http://www.youtube.com/watch?v=Oqz_fJTLO90
- syrena-101
- -#Junior
- Posty: 116
- Rejestracja: 2006-07-06, 12:41
- Lokalizacja: Będzin
Można też zmienić silnik na "rakietę" - Syrenę 126p, jak na tej aukcji:
http://moto.allegro.pl/item1004722307_syrena_105.html
http://moto.allegro.pl/item1004722307_syrena_105.html