No i stało się: remontując 104kę doszedłem do tapicerki. Zaczeły się schody. Orginalna tapicerka rozleciała się w drobny mak, z podsufitki zostały druty a fotele są tak wygniecione że patrze na droge przez kierownice . Mam kilka pytań:
1 Czy brać się za tapicerkę samemu czy lepiej zostawić to fachowcom (zakład tapicerski)??
2 Ile taka usługa kosztuje??
3 Jakich materiałów użyć na podłgę , boczki , fotele???
4. Czy ktoś szył pokrowce wg mistrza Glinki, jaki jest efekt takiej operacji?
5 Co z podsufitką???
6 I w ogule jeszcze na co zwrócić uwagę przy remoncie tapicerki??
PS Płyty paździerzowe na boczki wyciołem już nowe i dopasowałem je (i tu kończy się natchnienie )
tapicerka
Moderator: adameo2
tapicerkę robi sie samemu. Nie musi być oryginałka---wiele osób ma różne własne tapicerskie wydziełki. Podsufitkę najlepiej ściagnąć z nakiejś złomowei syreny, a jeśli nie, to z innego smochodu i wszyć sobie na te pręty.
Koszt tapicera ???? Zapomnij !!! Miliony !!!
Tapicerka drzwi, jeśli są już docięte płyty.....to dalej nakleić trochę cienkiej gąbki i płótno jakieś lub skaj ( ze starych innych wozów pobrać materiał na złomowisku).
Fotele----jesli pas gumowe trzymają lecz są rozciągnięte, to wkłada się na nie kawałek sklejki aby nacisk dupy sie rozkładał na całość. Niektórzy wkładają małą poduszkę na to ))))).
Tylko samemu robić !!!!!
Koszt tapicera ???? Zapomnij !!! Miliony !!!
Tapicerka drzwi, jeśli są już docięte płyty.....to dalej nakleić trochę cienkiej gąbki i płótno jakieś lub skaj ( ze starych innych wozów pobrać materiał na złomowisku).
Fotele----jesli pas gumowe trzymają lecz są rozciągnięte, to wkłada się na nie kawałek sklejki aby nacisk dupy sie rozkładał na całość. Niektórzy wkładają małą poduszkę na to ))))).
Tylko samemu robić !!!!!
- sereniarz(atom1)
- -#Weteran
- Posty: 2467
- Rejestracja: 2005-07-28, 23:41
- Lokalizacja: z Podlasia
- Kontakt:
mniejsza juz o ten silnik:) wg mnie taeda nie ma racji, jezeli robic auto nowe od podstaw to w zyciu nie wyciaglalbym tapicerki z innych aut na zlomie, bo to juz swoje przezylo, podsufitke oddalbym do tapicera bo to jest wg mnie najwiekszy problem, boczki mozna obic samemu trzeba tylko troche pracy, a siedzenia maja w srodku sianko ktore lubi sie wysypywac i wysiadywac, proponuje zamiast niego wlozyc tam gabke a pasy wymienic lub uzupelnic, wszystko zalezy ile masz kasy na zrobienie tapicerki ...jak z 500 to mozna juz szukac jakiegos tapicera:)
30 VI 1983 po 30 latach produkcji zaprzestano wytwarzania Syreny ;-(
http://img47.imageshack.us/img47/1990/m ... zy1jb5.jpg
http://img47.imageshack.us/img47/1990/m ... zy1jb5.jpg
Masz racje, qrde masz racjetaeda pisze:tapicerkę robi sie samemu. Nie musi być oryginałka---wiele osób ma różne własne tapicerskie wydziełki. Podsufitkę najlepiej ściagnąć z nakiejś złomowei syreny, a jeśli nie, to z innego smochodu i wszyć sobie na te pręty.
Koszt tapicera ???? Zapomnij !!! Miliony !!!
Tapicerka drzwi, jeśli są już docięte płyty.....to dalej nakleić trochę cienkiej gąbki i płótno jakieś lub skaj ( ze starych innych wozów pobrać materiał na złomowisku).
Fotele----jesli pas gumowe trzymają lecz są rozciągnięte, to wkłada się na nie kawałek sklejki aby nacisk dupy sie rozkładał na całość. Niektórzy wkładają małą poduszkę na to ))))).
Tylko samemu robić !!!!!