biały kruk? nowe nadwozie
Moderator: adameo2
biały kruk? nowe nadwozie
słuchajcie niedawno udało mi sie kupić nieużywane nadwozie do 105l zaminiowane z lekkim nalotem korozji i tu i tam dodatkowo trzeba by było zaszpachlować spawy lączace ze sobą blachy i zastanawiam sie czy przypadkiem nie założyć tego nadwozia do mojej "pelaśki" którą zacząłem remontować nie mam przy niej dużo roboty ale kusi mnie perspektywa nowego nieskorodowanego nadwozia pewnie pomyslicie ten to ma problemy ale chciałbym znać waszą opinię
No cóż. Jak masz niedużo roboty to ja bym chyba bude sprzedał, albo wyremontował drugą Syrenę w której budy mogłoby prawie nie być.
Tylko żeby się opłacało musiałbyś znaleźć kupca za kwotę większą niż sam dałeś. Moim zdaniem buda może być warta z 500zł bo za 1000 można kupić w miarę przyzwoitą całą Syrenę (chociaż w szoku jestem jak przeglądam Allegro, ceny zarąbiste). Ostatnio gość proponował mi podłogę do Syreny za 400zł ale się nie zainteresowałem (a niech ma).
Tylko żeby się opłacało musiałbyś znaleźć kupca za kwotę większą niż sam dałeś. Moim zdaniem buda może być warta z 500zł bo za 1000 można kupić w miarę przyzwoitą całą Syrenę (chociaż w szoku jestem jak przeglądam Allegro, ceny zarąbiste). Ostatnio gość proponował mi podłogę do Syreny za 400zł ale się nie zainteresowałem (a niech ma).
Jak bym miał taką budę, to bym właśnie tak zrobił, a potem bym to wżucił na ramę i cieszył się całkowitym brakiem rdzy, tyle, że jak się ma super zdrową budę, to aż prosi się o zrobienie ramy na cacy .....Anonymous pisze:Taka buda luzem to niezły luksus, wszystko zdemontowane, aż prosi się o solidne zakonserwowanie profili zamkniętych, zamalowanie blach i nawet posmarowanie ich smarem a potem na kołki (byle od ziemi daleko) i pod plandekę z lekkim przeciągiem. I masz rezerwową budę.
Pozdro
Szukam Syrenki na sprzedaż
Nooo - staram się modować jak mogę - ale fakt, że rzadko posuwam się do wywalania czegokolwiek - po prostu - uważam forum służy do swobodnej wymiany pogladów - więc trzeba szanować również te które mogą się nie podobać. A poza tym - mówiłem że wypadam z obiegu na 3-4 miesiące - i tak właśnie było (następne lato - powtórka z rozrywki ) - natomiast wróciłem już do obiegu - i się rozkręcam .
Przyszedl szarlatan szuja...