Krzywy tył

nieposegregowane, z dawnych lat, bez opcji zakładania nowych

Moderator: adameo2

Awatar użytkownika
Kapitan Zbik
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 248
Rejestracja: 2005-01-21, 16:17
Lokalizacja: Głubczyce/Trzebnica
Kontakt:

Post autor: Kapitan Zbik »

U siebie w tylnym resorze mam dodane 2 pióra. Wszystko weszło na "styk", podejrzewam że dodanie 3go pióra spowodowałoby własnie to, że koniec resoru nie wszedłby do slizgacza. Pokrowce porobiłem wg. Glinki z tym, że z worka parcianego po ziemniakach. Pióra przekładałem przekładkami takimi chyba z miedzi kratkowanymi (miałem oryginalne, z tego co pamietam wystarczyły chyba na 3 najdłużesze pióra). Zmienić musiałem niestety 4 oryginalne śruby mocujące resor do ramy (oryginalne drobnozwojowe po dołożeniu piór do resoru okazały się zbyt krótkie) na śruby zwykłe (póki co sprawdzałem ostatnio i nie poluzowała żadna). Uważam, że Syrena z normalnie podniesionym (lub nawet nieco wyżej) tyłem wygląda o niebo lepiej niż wiele "oryginalnych" Syren, w których resor siadł i mają skundlone podkulone dupy (często z tyłu takiej Syreny wystaje wówczas zaczep).
FSM Syrena 105L, 1976r.
PZL Świdnik, M21W2 Kobuz 1983r.
Romet Ogar 200, Romet Pony 50M-2
Jawa 350TS (638-0) 1988r. (sprzedana)
Aprilia Pegaso 650, 1993r.
FSO Truck DC 1.9D 1997r.
Jacek B.

Post autor: Jacek B. »

Mnie się też nie podoba podkundlona dupa, jakby się cegły czy ziemniaki woziło. A najgorsze to że jak się stanie na krzywym terenie to jedno koło tak się chowa w nadkolu jakby resor strzelił. Które pióra dodałeś (krótsze, czy jakieś środkowe?). O jaki zaczep chodzi?
Awatar użytkownika
sereniarz(atom1)
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2467
Rejestracja: 2005-07-28, 23:41
Lokalizacja: z Podlasia
Kontakt:

Post autor: sereniarz(atom1) »

a moja niby miala hak a dupa wraz jest wyzej jak przod z czego sie niezmiernie ciesze...i przypomina troszke hotroda ;-)
30 VI 1983 po 30 latach produkcji zaprzestano wytwarzania Syreny ;-(
http://img47.imageshack.us/img47/1990/m ... zy1jb5.jpg
taeda

Post autor: taeda »

To , czy resor wejdzie w ślizgacz czy nie, zależy od sposobu przekucia go w zakładzie ( u kowala).
Bez żadnych dodatkowych piór !!!!! Po prostu resor przekuty mocno ( " podniesiony" , mocniej wygięte pióra) ----nie wchodzi wogóle w obszar ślizgacza. Jest ciężko go tam wprowadzić, trzeba całą osią "gibać" --samochód musi mieć podniesiona dupę z obu stron a pod resor od strony ślizgaczowej podstawiamy podnosnik śrubowy i dźwigamy ten koniec.
Po paru godzinach-----wejdzie !!!!
I teraz :::niezależnie od tego czy daliśmy dodatkowe pióro czy też nie-----resor po kilku latach i tak i tak się prostuje w tym samym stopniu.!!!!
Tyle, że z piórem dodatkowym skarpeta jest mniej miękka i komfort jazdy spada.
Dlatego jestem przeciwko dodatkowym piórom. Robiłem i tak i tak----skutki jak wyżej.
Awatar użytkownika
Kapitan Zbik
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 248
Rejestracja: 2005-01-21, 16:17
Lokalizacja: Głubczyce/Trzebnica
Kontakt:

Post autor: Kapitan Zbik »

Jacek B. pisze:Mnie się też nie podoba podkundlona dupa, jakby się cegły czy ziemniaki woziło. A najgorsze to że jak się stanie na krzywym terenie to jedno koło tak się chowa w nadkolu jakby resor strzelił. Które pióra dodałeś (krótsze, czy jakieś środkowe?). O jaki zaczep chodzi?
Z tego co pamiętam (było to ze 6 lat temu, ale przez 90% roku moja Skarpeta stoi na kołkach więc resor nie ma prawa się wyprostować) to dołożyłem jedno ze środkowych piór i jedno z krótszych.
Mówiąc o zaczepie miałem na myśli to co taeda napisał post wyżej :)

Fakt - komfort jazdy spada, ale rośnie trzymanie tyłu na zakrętach :)
Koledzy kiedyś w Syrenie mieli połamane pióra w resorze tylnym i wstawili drewniane kołki w szczeline w której siedzi resor, między nadwoziem a tylną osią. W połączeniu z oponami z Tarpana (bodajże 185 R15) nie było możliwości zarzucenia tyłem w jakimkolwiek zakręcie :twisted:
FSM Syrena 105L, 1976r.
PZL Świdnik, M21W2 Kobuz 1983r.
Romet Ogar 200, Romet Pony 50M-2
Jawa 350TS (638-0) 1988r. (sprzedana)
Aprilia Pegaso 650, 1993r.
FSO Truck DC 1.9D 1997r.
ODPOWIEDZ