Bosto- na nity.....ha ha.. prawie jak Defender
Bosto- na nity.....ha ha.. prawie jak Defender
Nie będę się chwalił zakupem bo to już kiedyś dawno zrobiłem. Remont bolidu trwa od ponad roku i nie było by w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie to że postanowiłem ciąć koszta i blacharkę zrobiłem na nity bez użycia migomatu. No cóż... jestem przygotowany na gromy i osądzanie od czci i wiary ale decyzja ta dojżewała od dawna.
Dla tych którzy nie pamiętają ,parę fotek z przed remontu a dla tych którzy są zainteresowani fotkami z remontu wstawię dokumentację fotograficzną do stanu obecnego.
Dla tych którzy nie pamiętają ,parę fotek z przed remontu a dla tych którzy są zainteresowani fotkami z remontu wstawię dokumentację fotograficzną do stanu obecnego.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Syrena 105L /83 poszła do Wheler dealer
Moskwicz 403/64 zarejestrowany na zabytek
Syrena Bosto/82 już dotarta
Moskwicz 408/68 jest w proszku
Moskwicz 403/64 zarejestrowany na zabytek
Syrena Bosto/82 już dotarta
Moskwicz 408/68 jest w proszku
- Marcin Hojan
- -#Youngtimer
- Posty: 724
- Rejestracja: 2005-12-02, 14:22
- Lokalizacja: Szamocin
- CZESIO1958
- -#Stara Gwardia
- Posty: 4293
- Rejestracja: 2009-06-07, 19:20
- Lokalizacja: Mysłowice
Nie zapomnij o podkładzie reaktywnym, bo nic Ci się nie utrzyma długo na aluminiowych nitach, do tego jeszcze różnica potencjałów dwóch sąsiadujących ze sobą różnych materiałów
Ku drugiej młodości czyli reNOWAcja 105L 1979'
http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=9245
http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=9245
- CZESIO1958
- -#Stara Gwardia
- Posty: 4293
- Rejestracja: 2009-06-07, 19:20
- Lokalizacja: Mysłowice
Tak to moja ale pokazałem ją przy okazji pytania czy można orginał zastąpić podróbą.SZTYC, to ta Twoja, prawda?
Jak się okazuje można i jest trzy razy tańsza.
Zastosowałem normalne nity alu zrywalne i nie widzę potrzeby stosowania stalowych chyba że masz doświaczenie z nitami to chętnie posłucham.Mam nadzieję ze zastosowałeś STALOWE nity a ne alumininowe
Strasznie poważnych sformułowań używasz... a przepraszam jak to się ma do praktyki? stosowałeś coś takiego na " DŁUGO"?Mam nadzieję ze zastosowałeś STALOWE nity a ne alumininowe
Podłoga to pikuś , boki są lepsze
[ Dodano: 2010-05-15, 21:04 ]
miało być
bo nic Ci się nie utrzyma długo na aluminiowych nitach, do tego jeszcze różnica potencjałów dwóch sąsiadujących ze sobą różnych materiałów
Syrena 105L /83 poszła do Wheler dealer
Moskwicz 403/64 zarejestrowany na zabytek
Syrena Bosto/82 już dotarta
Moskwicz 408/68 jest w proszku
Moskwicz 403/64 zarejestrowany na zabytek
Syrena Bosto/82 już dotarta
Moskwicz 408/68 jest w proszku
witam. robota godna uwagi i przykład że można taniej ..., ale, nity aluminiowe zaczną korodować i blacha w miejscu nitów też. będzie to trwało długo także podejrzewam że przez kilka lat nie będziesz miał z tym problemów jeśli dobrze zamalujesz. na przyszłość nity stalowe lub nierdzewki. są takie ale trudno je dostać. brawo chłopie - tylko tak dalej.
dobrze że tak się dzieje, że można wyremontować syrkę drogo ,ale i taniej też da radę. taniej - nieznaczy gorzej.
dobrze że tak się dzieje, że można wyremontować syrkę drogo ,ale i taniej też da radę. taniej - nieznaczy gorzej.
105B
-
- -#Youngtimer
- Posty: 301
- Rejestracja: 2008-10-05, 02:52
- Lokalizacja: krk
a próbowałeś kiedyś oderwać coś przymocowanego nitami aluminiowymi? jeszcze na ścinanie to ma jakąś wytrzymałość, ale na zrywanie praktycznie żadnej.SZTYC pisze:Zastosowałem normalne nity alu zrywalne i nie widzę potrzeby stosowania stalowych chyba że masz doświaczenie z nitami to chętnie posłucham.
sam stosuję nitowanie tu i tam, ale wstawianie elementów nośnych na nity to imo lekka przesada.
W temacie nitów alu, do wszystkich którzy mają obawy o nity i reakcje ich z innymi metalami ewentualnej korozji i innych tam dupereli mam parę fotek jak się zachowują po latach.
Fabryka nitowała uchwyt koła zapasowego na siedem nitów i jak widać po trzydziestu prawie latach nity mają się dobrze
Na drugiej fotce widać że ktoś ratował już wcześniej budę blachą ocynk właśnie na nity i możecie wierzyć podczas demontarzu te elementy trzymały się najlepiej.
Fabryka nitowała uchwyt koła zapasowego na siedem nitów i jak widać po trzydziestu prawie latach nity mają się dobrze
Na drugiej fotce widać że ktoś ratował już wcześniej budę blachą ocynk właśnie na nity i możecie wierzyć podczas demontarzu te elementy trzymały się najlepiej.
a jakie to elementy nośne są w podłodze ?? Buda syreny to wydmuszka przykręcona sześcioma śrubami 12mm do ramy z czego cztery przypadają na podłogę i najczęściej wokół nich jest korozja natomiast miejsce łączenia podłogi ze słupkami przednimi i środkowymi jest oczywiście przyspawane.a próbowałeś kiedyś oderwać coś przymocowanego nitami aluminiowymi? jeszcze na ścinanie to ma jakąś wytrzymałość, ale na zrywanie praktycznie żadnej.
sam stosuję nitowanie tu i tam, ale wstawianie elementów nośnych na nity to imo lekka przesada.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Syrena 105L /83 poszła do Wheler dealer
Moskwicz 403/64 zarejestrowany na zabytek
Syrena Bosto/82 już dotarta
Moskwicz 408/68 jest w proszku
Moskwicz 403/64 zarejestrowany na zabytek
Syrena Bosto/82 już dotarta
Moskwicz 408/68 jest w proszku
- CZESIO1958
- -#Stara Gwardia
- Posty: 4293
- Rejestracja: 2009-06-07, 19:20
- Lokalizacja: Mysłowice
Odbudowywalem tył Tarpana Honkera ( a właściwie była to przebudowa)
Blacha ocynk na profilach , nity zrywalne stalowe. Bylo to 15 lat temu i do tej pory ten Honker się trzyma.
Moje doswiadczenie z nitami aluminiowymi jest negatywne. Co prawda szopa z trapezowki zmontowana nimi stoi już sporo czasu i nic się nie dzieje ale w samochodzie to calkiem inna bajka. Szopa nie ma wibracji itd.
Polecam stosuj stalowe to cos z tego będzie, a tak to wg. mnie szkoda Twojej roboty.
Blacha ocynk na profilach , nity zrywalne stalowe. Bylo to 15 lat temu i do tej pory ten Honker się trzyma.
Moje doswiadczenie z nitami aluminiowymi jest negatywne. Co prawda szopa z trapezowki zmontowana nimi stoi już sporo czasu i nic się nie dzieje ale w samochodzie to calkiem inna bajka. Szopa nie ma wibracji itd.
Polecam stosuj stalowe to cos z tego będzie, a tak to wg. mnie szkoda Twojej roboty.
motomania na luzie
Nikt jeszcze nie zastosował takiego rozwiązania więc poczekamy jak to się będzie sprawować w praktyce, ja jestem przekonanay że to wytrzyma a jak nie to puźniej będę się martwił.
Zostawmy na razie podłogę i zajmijmy się całą resztą.
Rama i trochę drobiazgów poszło do piachu i malowania a w między czasie poszukiwanie resorów i amortyzatorów ramieniowych.
Resory o warszawy pasują tylko trzeba ujać ze trzy pióra bo są za twarde. Ja ująłem dwa ale widzę że dupa jeszcze za wysoko stoi i trzeba będzie dalej ujmować.
Zostawmy na razie podłogę i zajmijmy się całą resztą.
Rama i trochę drobiazgów poszło do piachu i malowania a w między czasie poszukiwanie resorów i amortyzatorów ramieniowych.
Resory o warszawy pasują tylko trzeba ujać ze trzy pióra bo są za twarde. Ja ująłem dwa ale widzę że dupa jeszcze za wysoko stoi i trzeba będzie dalej ujmować.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Syrena 105L /83 poszła do Wheler dealer
Moskwicz 403/64 zarejestrowany na zabytek
Syrena Bosto/82 już dotarta
Moskwicz 408/68 jest w proszku
Moskwicz 403/64 zarejestrowany na zabytek
Syrena Bosto/82 już dotarta
Moskwicz 408/68 jest w proszku
Nic straconego, moja rada przyłap punktowo migomatem jeszcze łączenia blach i odpadnie
podejrzenie, że będą pracować między sobą blachy i wyklepywać nity. Powodzenia
podejrzenie, że będą pracować między sobą blachy i wyklepywać nity. Powodzenia
Ku drugiej młodości czyli reNOWAcja 105L 1979'
http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=9245
http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=9245