biały kruk? nowe nadwozie

nieposegregowane, z dawnych lat, bez opcji zakładania nowych

Moderator: adameo2

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
jasio
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 740
Rejestracja: 2005-10-29, 15:05
Lokalizacja: kwidzyn

biały kruk? nowe nadwozie

Post autor: jasio »

słuchajcie niedawno udało mi sie kupić nieużywane nadwozie do 105l zaminiowane z lekkim nalotem korozji i tu i tam dodatkowo trzeba by było zaszpachlować spawy lączace ze sobą blachy i zastanawiam sie czy przypadkiem nie założyć tego nadwozia do mojej "pelaśki" którą zacząłem remontować nie mam przy niej dużo roboty ale kusi mnie perspektywa nowego nieskorodowanego nadwozia pewnie pomyslicie ten to ma problemy ale chciałbym znać waszą opinię
Jacek B.

Post autor: Jacek B. »

No cóż. Jak masz niedużo roboty to ja bym chyba bude sprzedał, albo wyremontował drugą Syrenę w której budy mogłoby prawie nie być.
Tylko żeby się opłacało musiałbyś znaleźć kupca za kwotę większą niż sam dałeś. Moim zdaniem buda może być warta z 500zł bo za 1000 można kupić w miarę przyzwoitą całą Syrenę (chociaż w szoku jestem jak przeglądam Allegro, ceny zarąbiste). Ostatnio gość proponował mi podłogę do Syreny za 400zł ale się nie zainteresowałem (a niech ma).
Awatar użytkownika
jasio
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 740
Rejestracja: 2005-10-29, 15:05
Lokalizacja: kwidzyn

Post autor: jasio »

za bude dałem 600 zeta więc za ile ją moge sprzedac za 700? niech stoi za pare lat może mi sie przydać no chyba że zdecyduje sie jednak rzełożyc troche mnie kusi to jednak prostsze rozwiązanie
jaki Kwidzyn toż ja ze wsi pod Kwidzynem;) Korzeniewo moje kochane spokojne ;)
Gość

Post autor: Gość »

Taka buda luzem to niezły luksus, wszystko zdemontowane, aż prosi się o solidne zakonserwowanie profili zamkniętych, zamalowanie blach i nawet posmarowanie ich smarem a potem na kołki (byle od ziemi daleko) i pod plandekę z lekkim przeciągiem. I masz rezerwową budę. :faja:
Gość

Post autor: Gość »

Zapomniałem się zalogować, to byłem ja.



























































Znaczy się, Cinek. :lol:
J
-#Junior
-#Junior
Posty: 193
Rejestracja: 2005-01-21, 12:57
Lokalizacja: Poznań

Post autor: J »

Ehhhh, Cinuś - a już miałem wywalić tą pustkę... :lol:
Przyszedl szarlatan szuja...
Awatar użytkownika
Lajer105l
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1683
Rejestracja: 2005-01-25, 21:01
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Post autor: Lajer105l »

Anonymous pisze:Taka buda luzem to niezły luksus, wszystko zdemontowane, aż prosi się o solidne zakonserwowanie profili zamkniętych, zamalowanie blach i nawet posmarowanie ich smarem a potem na kołki (byle od ziemi daleko) i pod plandekę z lekkim przeciągiem. I masz rezerwową budę. :faja:
Jak bym miał taką budę, to bym właśnie tak zrobił, a potem bym to wżucił na ramę i cieszył się całkowitym brakiem rdzy, tyle, że jak się ma super zdrową budę, to aż prosi się o zrobienie ramy na cacy ..... :)

Pozdro :!:
Szukam Syrenki na sprzedaż
Awatar użytkownika
Cinek
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2290
Rejestracja: 2005-01-21, 22:35
Lokalizacja: z pomorza

Post autor: Cinek »

J pisze:Ehhhh, Cinuś - a już miałem wywalić tą pustkę... :lol:
J, ty moderujesz?? :shock:
Amerykaniec: "Ok, we have George Bush but we have Stevie Wonder, Bob Hope and Jonny Cash too!"
Polak: "We have Kaczyński and... No Wonder, No Hope and No Cash..."
Gość

Post autor: Gość »

juz podjąłem decyzje po dokładnym oczyszczeniu starej budy i sprawdzeniu jej popatrzyłem na nową i stwierdziłem że biore sie za nową zakonserwuję i wrzucę na ramę jeszcze moje dzieci bedą powozić moją "pelaśką" astarą bude kiedyś wyremontuję
Awatar użytkownika
jasio
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 740
Rejestracja: 2005-10-29, 15:05
Lokalizacja: kwidzyn

Post autor: jasio »

he he wiecie co znalazłem w przedniej czesci nadwozia w profilu pod pedałami zdechłą ususzoną mysz a ja myślałem ze te dziury w nadwoziu to wina korozji :)
jaki Kwidzyn toż ja ze wsi pod Kwidzynem;) Korzeniewo moje kochane spokojne ;)
J
-#Junior
-#Junior
Posty: 193
Rejestracja: 2005-01-21, 12:57
Lokalizacja: Poznań

Post autor: J »

Nooo - staram się modować jak mogę - ale fakt, że rzadko posuwam się do wywalania czegokolwiek - po prostu - uważam forum służy do swobodnej wymiany pogladów - więc trzeba szanować również te które mogą się nie podobać. A poza tym - mówiłem że wypadam z obiegu na 3-4 miesiące - i tak właśnie było (następne lato - powtórka z rozrywki :| ) - natomiast wróciłem już do obiegu - i się rozkręcam 8) .
Przyszedl szarlatan szuja...
ODPOWIEDZ