Kupić czy nie kupić?

nieposegregowane, z dawnych lat, bez opcji zakładania nowych

Moderator: adameo2

Gumiś

Kupić czy nie kupić?

Post autor: Gumiś »

Witajcie, mam możliwość zakupienia Syrenki którą jeździł kiedyś mój dziadek i był jej pierwszym właścicielem. Wędrowała ona po mojej rodzinie, nawet nie wiedziałem, że jeszcze istnieje :) Jej stan jest raczej średni. Niestety ma przerobione drzwi z otwieranych pod wiatr na normalne. Nie wiem czy wogóle się za to zabierać, jeszcze nigdy nie miałem do czynienia z Syrenkami :) Jak wygląda sprawa renowacji takiego samochodu i jak z dostepnością części :?:
Mateusz

Post autor: Mateusz »

powiem tak. pieniadze nie zawsze sa najwazniejsze(choc lepiej by bylo zebys jakis zapas mial 8) ). generalnie trzeba miec duuuzo cierpliwosci i wolnego czasu. za czesciami trzeba umiec chodzic, poniewaz np. na allegro wciskaja straszne gowno za wielka kase. zawsze mozna wyciagnac cos ze szrotu.
ja bym sie nie zastanawial czy brac :wink:
Awatar użytkownika
Cinek
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2290
Rejestracja: 2005-01-21, 22:35
Lokalizacja: z pomorza

Post autor: Cinek »

To już znasz odpowiedź, zadaj sobie tylko pytanie czy za kilka czy kilkanaście lat nie będziesz żałował odpuszczenia sobie pamiątki po dziadku w postaci Syreny, i jeszcze "kurołapa". Bo dla kogoś innego będzie zwykłą Syreną - w najlepszym razie.
Amerykaniec: "Ok, we have George Bush but we have Stevie Wonder, Bob Hope and Jonny Cash too!"
Polak: "We have Kaczyński and... No Wonder, No Hope and No Cash..."
Gumiś

Post autor: Gumiś »

Łatwo powiedzieć 8) Fajna taka Syrenka, ale jest jedno ALE... Mam już jednego klasyka 40-letniego Garbuska. Nie chciałbym go sprzedawać, a posiadanie dwóch autek to dosyć duży wydatek i to do tego takich które potrzebują większego nakładu czasu i pieniedzy niz nowsze samochody:( Przydało by się wygrac w Totka :twisted: Ale kupno Syrenki jest jeszcze sprawą otwartą :)
Awatar użytkownika
Cinek
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2290
Rejestracja: 2005-01-21, 22:35
Lokalizacja: z pomorza

Post autor: Cinek »

Gumiś pisze:Łatwo powiedzieć Fajna taka Syrenka, ale jest jedno ALE... Mam już jednego klasyka 40-letniego Garbuska. Nie chciałbym go sprzedawać, a posiadanie dwóch autek to dosyć duży wydatek i to do tego takich które potrzebują większego nakładu czasu i pieniedzy niz nowsze samochody:( Przydało by się wygrac w Totka Ale kupno Syrenki jest jeszcze sprawą otwartą

Czterdziestoletni powiadasz....To mam dla Ciebie dobrą wiadomość: autka które mają co najmniej czterdzieści lat nie muszą mieć opłacanego haraczu w postaci OC, jeśli nie jeżdżą po drogach. Przepisy zmieniły się niedawno. XD

Mam nadzieję, że to pomoże Ci w podjęciu słusznej decyzji.... ;D :)
Amerykaniec: "Ok, we have George Bush but we have Stevie Wonder, Bob Hope and Jonny Cash too!"
Polak: "We have Kaczyński and... No Wonder, No Hope and No Cash..."
Gumiś

Post autor: Gumiś »

Czyli jakbym kupił tą Syrenke to moge sobie spokojnie ustawić w garażu i poczekać na przypływ gotówki :) A Syrenka jest z 65 roku, a Garbik z 68. Bardzo lubie ten samochodzik, przy sprzyjających warunkach rozmija niezłe prędkości :twisted:
Jak juz wcześniej wspominałem Syrenka ma wymienione drzwi na te (jak to powiedzieć) normalne, dużo pracy i kasy potrzeba na powót do oryginalnych drzwi?
Awatar użytkownika
Wojt
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2039
Rejestracja: 2005-05-02, 12:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Wojt »

Czyli, na 99,99 % masz zamontowane całe nadwozie z modelu 105. Aby powróciććc do oryginału trzeba... przełożyć nadwozie z powrotem :D

Czyli musiałbyś mieć całe kpl nadwozie modelu 104, łącznie ze wszystkimi poszyciami (bo takie same jak w 105 są tylko klapy i pas przedni)

Powiem tylko tyle, ża miałem kiedyś możliwość kupienia takiej 104 przerobionej na 105 (miała na początku lat 80 wypadek i PZU przyznało wtedy gościowi wym. nadwozia) ale odpuściłem, pomimo, że była za niewielkie pieniądze, na chodzie i opłacona w stanie niezłym. Ale tu Ty decydujesz...
...no i poszedł biedaczysko, po szerokim szukać świecie czegoś, co jest bardzo blisko.
Gumiś

Post autor: Gumiś »

Właśnie nadwozie nie było wymieniane. Z tego co wiem drzwi były wymienione przy okazji wymiany błotników :?
Awatar użytkownika
Wojt
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2039
Rejestracja: 2005-05-02, 12:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Wojt »

No to wymiana 4 błotników, drzwi z osprzętem i szybami, zawiasów, rygli zamka i słupków na takie ze 104, tylko skąd panie tera takie słupki?

Ludzie przerabiają czasami błotniki ze 105 na starsze modele.

Wrzuć może jakieś zdjęcia.
...no i poszedł biedaczysko, po szerokim szukać świecie czegoś, co jest bardzo blisko.
Awatar użytkownika
CyklonB
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 321
Rejestracja: 2005-11-11, 00:17
Lokalizacja: Dzierżoniów
Kontakt:

Post autor: CyklonB »

bierz i sie nie zastanawiaj, będziesz później żałował tak jak ja do dzsiaj żałuję że jak byłem mały to skoda octawia ojca poszła na złom :\ tylko laminatowe błotniki mi po niej zostały :(
lepiej jak samochód brzydko wygląda a sportowo jeździ niż jak sportowo wygląda a jedzi brzydko...
Awatar użytkownika
wiktorR20
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 341
Rejestracja: 2005-02-25, 13:42
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: wiktorR20 »

Zgadzam się z przedmówcami.Wartości sentymentalnych nie przelicza się na pieniądze - nie ma takiego przelicznika.
Nie kłóć się z idiotą,
bo sprowadzi Cię to swojego poziomu i
pokona doświadczeniem.
Gumiś

Post autor: Gumiś »

No zdjęć to jeszcze nie mam :)
Chyba mnie przekonaliście :D W najbliższym czasie zagłębie sie w sprawe tej Syrenki. Musze się dowiedzieć jaka będzie konkretna cena :!:
Jeszcze mam jedno pytanie: łatwo sie wykonuje naprawy w tych samochodach, czy potrzeba większej wiedzy w temacie:?: Są wogóle jakies książki o Syrenkach i ich problemach ?
Awatar użytkownika
wiktorR20
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 341
Rejestracja: 2005-02-25, 13:42
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: wiktorR20 »

Gumiś pisze: Są wogóle jakies książki o Syrenkach i ich problemach ?
Tak jest taka jedna pozycja,nazywana Biblią,przez wtajemniczonych.Chodzi tu o Naprawa samochodu Syrena- autor Glinka(imienia nie pamiętam).Książka bardzo przydatna,a przy tym jeszcze jest często spotykana za nie duże pieniadze.
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=71555817
Nie kłóć się z idiotą,
bo sprowadzi Cię to swojego poziomu i
pokona doświadczeniem.
Gumiś

Post autor: Gumiś »

wiktorR20 pisze:
Gumiś pisze: Są wogóle jakies książki o Syrenkach i ich problemach ?
Tak jest taka jedna pozycja,nazywana Biblią,przez wtajemniczonych.Chodzi tu o Naprawa samochodu Syrena- autor Glinka(imienia nie pamiętam).Książka bardzo przydatna,a przy tym jeszcze jest często spotykana za nie duże pieniadze.
Czasem ta książka nie jest "Wydawnictwa Kominikacji i Łączności" ?
Awatar użytkownika
Lajer105l
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1683
Rejestracja: 2005-01-25, 21:01
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Post autor: Lajer105l »

No to jest to wydawnictwo .... W linku który dał Ci WiktorR20 jest wszystko napisane :roll:

Pozdro :!:
Szukam Syrenki na sprzedaż
ODPOWIEDZ