Ratujmy co się da!!!!!
Ratujmy co się da!!!!!
Witam.apeluje do wszystkich forumowiczów,otóż jak są u was w pobliżu złomowiska,to starajcie się je często odwiedzać,mianowicie w dniu dzisiejszym będąc na takim złomowisku natrafiłem na nówkę bęben i kpl szczęk do WSK-125,oraz gaznik kpl uzywany do Syreny.Warto było i zachęcam wszystkich do odwiedzania złomowisk!!!.jutro śmigam z powrotem bo widziałem jeszcze jeden gażnik do Syreny.Ludzie nie zdają sobie sprawy co wyrzucają!!!Nie które części wynalazłem gęsto skryte pod sterta złomu,ale nie żałuję mam juz ich trochę i dalej będę zbierał!!!.
Racja warto jeździć po złomowiskach. Ja z najciekawszych rzeczy które znalazłem to Komarek 232 w bdb. stanie nie wiem jak ktoś go mógł wyrzucić i silnik z zawieszeniem,hamulcami do syrenki. Oczywiście przygarnąłem to za śmieszne pieniądze ale bywają też dziwne złomowiska. Ostatnio byłem na złomowisku z którego nie było można nic kupić a szkoda bo widziałem na stercie gratów niezłego Ogarka 200 z silnikiem Jawki czemu nic nie można kupić nie wiem pewnie wszystko kradzione Ahh szkoda już pewnie nie istnieje
Jak ci pomogłem daj "pomógł"
Kolego ja uratowalem malucha z 1974 roku ze zlomu.2 min i by stanol na wadze i by bylo po fakcie.Wszystkiego nie uchwycisz , bo bys musial tam mieszkac albo miec dobrych znajomych i miec ponagrywane jakby co.Fakt ludzie nie zdaja sobie sprawy niekiedy co wyrzucaja ale taka jest kolej rzeczy.Stary musi umrzec aby nowy mogl zyc.
Ostatnio zmieniony 2011-03-24, 22:25 przez Turn, łącznie zmieniany 1 raz.
Ogólnie rzecz biorąc mam wyebane na nowe plastiki. Preferuję Polskiego Fiata 70te lata !!
Polski Fiat 125p 1972
Polski Fiat 125p 1978
Polski Fiat 126p 1974
Polski Fiat 126p 1991
Polski Fiat 125p 1972
Polski Fiat 125p 1978
Polski Fiat 126p 1974
Polski Fiat 126p 1991
Niestety, złomiarze trepowaci też się trafiają. Niby jest cena za złom użytkowy np. 1,5 zł za kilo, a on ci zaśpiewa 15 zł za kilo. To ja sze pytam, czy pan złomym handlujesz, czy częściamy samochodowymy? Ech, szkoda gadać. A najlepszy znany mi złom, przyjazny dla miłośników staroci, właśnie likwidują.
W uszach świst, w oczach mgła, na liczniku dwajścia dwa!
Ratujmy co się da!!!!!
Witam.wiadomo wszystkiego nie da rady uratować,ale powiem wam że nie które części można wyciągnąć,ja ok 4 tyg temu widziałem WSK 125 jedną z tych najstarszych i miałem ją brać ale nie miałem przy sobie kasy,wybrałem się po kasę wróciłem i już jej nie było!!!tak że miałem pecha.A co do ceny to ja wyrywam te części za cenę złomu,i tak powinno być na każdym złomowisku.Syreny tam nie widziałem,jak bym widział to pewnie bym ją odkupił!!!Piszcie co tam ciekawego udało wam się odkupić ze złomowisk.RATUJMY CO SIĘ DA!!!!
- syrena104bili
- -#Weteran
- Posty: 2021
- Rejestracja: 2010-03-14, 15:32
- Lokalizacja: Pionki
ja mieszkam 300-400m od skupu złomu i 5 lat temu wyrwałem sarne , wprawdzie zgnitą do cna bo jedyne z blacharki co się uchowało to prawe dżwi , fartuchy przednie , dach i tylna klapa ale za to była w 100% orginalna i posiadała wszystkie listwy , wszystkie znaczki , aluminowe kołpaki na centralną nakrętke , obódowę kolumny kierowniczej , gałkę z samochodzikiem itp i po rozebraniu wruciła spowrotem na złom dałem za nią 450zł czyli po cenie 50gr/kg bo po tyle wtedy chodził złom , a złomiaż zapłacił za nią 300zł i przywióż mi ją jeszcze na podwórko bo był wpożadku , oprócz tego wyrwałem też odnich kiedyś komara 3 z silnikiem rometoskim na pedała i biegami w recę ( kwadratowy) i na zlomie mówili ze koleś co przywózł tego komara to zrobił generalkę silnika ale nie odpalał i oddał na złom , a okazało się że w uszczelce miedzy cylindrem a gazinikiem nie było dziury m i kiedyś też wyrwałem listwy progowe od pogięntej sarny bez dachu i znaczki za listwy dałem 5 zł a znaczki do kielni , według mnie powinno wejść takie prawo które będzie zabraniało przyjmowania na złomowiska pojazdów zabytkowych , i utwożyć specjalene szroty dla zabytków a za złomowanie zabytków nakładać ogromne sankcje
syrena 104 1972r - http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=11318 ,syrena 105l 1977r - http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=12229 , syrena 105l 1976r- http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewtopic.php?t=13220 , komar 2320 1971r ,
Spoko luz panowie!!!.Nie schodzimy z tematu. a więc ja dzisiaj byłem na takim złomowisku i znalazłem kpl gaznik do Syreny,przy okazji obejrzałem kompletnego F-125P i całego Żuka,szukałem szukałem ale nic więcej nie znalazłem.
[ Dodano: 2011-03-25, 21:58 ]
Aaa zapomniałem coś mi uciekło,widziałem gaznik do starej mz vbh byłkpl+linki,jutro będzie chyba mój!!!
[ Dodano: 2011-03-25, 21:58 ]
Aaa zapomniałem coś mi uciekło,widziałem gaznik do starej mz vbh byłkpl+linki,jutro będzie chyba mój!!!
-
- -#Youngtimer
- Posty: 1049
- Rejestracja: 2008-05-19, 22:00
- Lokalizacja: RP
Około 2 miesiące temu wyrzucono na złom koło Warszawy pociętego Mikrusa, zawieszenie i silnik.... sprytny handlarz odzyskał zawieszenie i silnik wystawiając za spore pieniądze na Allegro, a ten który to wyrzucił powinien spalić sie ze wstydu....
Na szrotach za złom stalowy krzyczą 2zł/kg więc Syrena kosztuje 2 tys zł. Dwa lata temu rozwalili ładną Bosto. Teraz stoi ładny Żuk tzn. miesiąc temu był ładny, pomału go zgniatają, szyby ma już wybite......
dajcie na luz.... Prezydent nie zna ortografii.....i za niego wstydzmy się....
Na szrotach za złom stalowy krzyczą 2zł/kg więc Syrena kosztuje 2 tys zł. Dwa lata temu rozwalili ładną Bosto. Teraz stoi ładny Żuk tzn. miesiąc temu był ładny, pomału go zgniatają, szyby ma już wybite......
dajcie na luz.... Prezydent nie zna ortografii.....i za niego wstydzmy się....
-
- -#Nowy nabytek forum
- Posty: 30
- Rejestracja: 2011-03-15, 21:49
- Lokalizacja: Sławkowice Wielicki
HOMER NAPISAŁ/a:
Niestety, złomiarze trepowaci też się trafiają. Niby jest cena za złom użytkowy np. 1,5 zł za kilo, a on ci zaśpiewa 15 zł za kilo. To ja sze pytam, czy pan złomym handlujesz, czy częściamy samochodowymy? Ech, szkoda gadać. A najlepszy znany mi złom, przyjazny dla miłośników staroci, właśnie likwidują.
Najłatwiej wytykać czyjeś błędy.
Niestety, złomiarze trepowaci też się trafiają. Niby jest cena za złom użytkowy np. 1,5 zł za kilo, a on ci zaśpiewa 15 zł za kilo. To ja sze pytam, czy pan złomym handlujesz, czy częściamy samochodowymy? Ech, szkoda gadać. A najlepszy znany mi złom, przyjazny dla miłośników staroci, właśnie likwidują.
Najłatwiej wytykać czyjeś błędy.
Syrena 105 1973
Syrena 104
vw bora
cc 900
fiat 125
shl175
Syrena 104
vw bora
cc 900
fiat 125
shl175
Odchodząc od tematu - jakieś dwie godziny temu przyjechałem do domu Wartburgiem 1.3 z 1990 roku. W weekend miał pojechać na złom, ale ponieważ dawno nie widziałem tak zdrowego 1.3 - odkupiłem go. Pierwszy właściciel dbał o niego jak o członka rodziny, auto do dziś jest w znakomitej kondycji blacharskiej... kolejny przez dwa lata jeździł nim leśnymi drogami (co niestety odbiło się na jego wyglądzie), a pies pogryzł tapicerkę. Ale jeszcze coś z niego będzie Fajnie uratować coś, co obecnie nie jest wiele warte... za parę lat mógłbym sobie pluć w brodę, że jednak nie uratowałem.
Jutro będzie porządna kąpiel i zrobię kilka zdjęć auta. Dziś już ciemno, poza tym spod warstwy błota niewiele widać... a błoto jak wygląda, każdy wie
Aktualnie moje oczko w głowie to 34-letni 353 widoczny na zdjęciu z wiosennej "rozgrzewki" na podwórku. Jest w nim jeszcze parę spraw do ogarnięcia, ale latem ruszę nim w trasę. On też został uratowany na krótko przed wyjazdem do utylizacji.
Wartburg 353 '1977
Aktualnie moje oczko w głowie to 34-letni 353 widoczny na zdjęciu z wiosennej "rozgrzewki" na podwórku. Jest w nim jeszcze parę spraw do ogarnięcia, ale latem ruszę nim w trasę. On też został uratowany na krótko przed wyjazdem do utylizacji.
Wartburg 353 '1977