M20 po renowacji. Wasze opinie.

Zapytania i porady techniczne
marek02
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1071
Rejestracja: 2010-01-03, 14:55
Lokalizacja: Sicienko

r

Post autor: marek02 »

No kolego powiem Ci,że nie jestem lakiernikiem ani nawet mechanikiem, a sam teraz lakieruję syrenę, ale sam o wiele lepiej to zrobię niż twój fachowiec, na prawdę ja bym gościa lał :F
maciejowski
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 301
Rejestracja: 2008-10-05, 02:52
Lokalizacja: krk

Post autor: maciejowski »

jak żyję nie widziałem tak spękanej szpachli :zdziwko szczególnie ta przy słupku dziwnie wygląda.
moim zdaniem, należy drzeć całość do gołej blachy, nie wiadomo gdzie w przyszłości coś zardzewieje, popęka czy odpadnie.
Awatar użytkownika
Marcin Hojan
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 724
Rejestracja: 2005-12-02, 14:22
Lokalizacja: Szamocin

Post autor: Marcin Hojan »

Dramat!!! Jak już koledzy radzili - zbieraj wszystko na papierze - opinię rzeczoznawców, do gościa wysyłaj tylko za potwierdzeniem odbioru itp. C
ałe szczęście, że masz umowę - pytanie co w niej jest zapisane.

Wklej zdjęcie całego auta - w tych kolorach pewnie świetnie wygląda :) i po ponownym lakierowaniu będzie super!
Mercedes 190E 1993 :)
Romet Ogar 200 1986 :)
jacoslav
Posty: 24
Rejestracja: 2010-10-28, 23:25
Lokalizacja: dolnośląskie

Post autor: jacoslav »

Obrazek
Awatar użytkownika
palmcam
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 346
Rejestracja: 2006-05-30, 22:23
Lokalizacja: Płużnica

Post autor: palmcam »

na kazde naprawy blacharsko lakiernicze jest rok rekojmi,przerabialem to z markiem z mogilna ale on nawet nie chcial polubownie zalatwic sprawy,wiec skonczylo sie w sadzie
MIMBRO
-#Junior
-#Junior
Posty: 188
Rejestracja: 2011-02-23, 17:24
Lokalizacja: Lubartów

MIMBRO

Post autor: MIMBRO »

Siemano.Koledzy spokojnie spokojnie nie podniecajcie się tak!!!! ja udzielę się w sprawie lakierowania.wszystko się rozchodzi o kasę,w zależności od tego jak się dogadywali,różnie się lakieruje auta albo się tnie w kosztach i robi się papraninę lub otwiera się kieszeń i buli się i ma być zrobione jak być powinno.Ja osobiście wole tą drugą opcję przejechałem się na własnej dupie!!!,nie warto oszczędzać kaski.I oczywiście ważny jest czas tej operacji,spokojna powolna praca,i będą efekty.Jeśli chodzi o tego "fachowca",to nie wiem jak on to robił ale nie wygląda to dobrze,przetarcia ,pęknięcia,nie spasowane elementy,itd

[ Dodano: 2011-04-27, 20:42 ]
Szkoda szkoda!!!trzy miesiące po odbiorze i takie rzeczy się dzieją,kolego jacoslaw czeka cię ponowne lakierowanie auta.Mało tego ja bym to wydarł wszystko do zera i ponownie przygotowywał auto do lakierowania łącznie z odrdzewianiem.Pozdrawiam
jacoslav
Posty: 24
Rejestracja: 2010-10-28, 23:25
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: MIMBRO

Post autor: jacoslav »

MIMBRO pisze:Siemano.Koledzy spokojnie spokojnie nie podniecajcie się tak!!!! ja udzielę się w sprawie lakierowania.wszystko się rozchodzi o kasę,w zależności od tego jak się dogadywali,różnie się lakieruje auta albo się tnie w kosztach i robi się papraninę lub otwiera się kieszeń i buli się i ma być zrobione jak być powinno.
Cieszę sie że moja sprawa wywołała tak duży odzew forumowiczów, jestem naprawdę pozytywnie zaskoczony taką reakcją (bez wazeliny) i jest mi przykro że można jeszcze w tej sprawie używać jakichkolwiek broniacych argumentów. Nawet w taniej opcji nie robi się ludziom takiego świństwa, szczególknie w w tak delikatnym temacie jak oldtimery...
Żeby nie było niejasności lakierowanie kosztowało 9.000 zł a cała "renowacja" dobre kilkadziesiąt tys. zł. Dla przypomnienia renowacja trwała 2 lata.
Nie ma tu czego bronić ta sprawa najprędzej wyląduje w sądzie, facet który to spartaczył schował się jak trusia i nawet nie odpowiada na maile...
Pozdrawiam
Jacek
Awatar użytkownika
2TP
-#Junior
-#Junior
Posty: 146
Rejestracja: 2010-12-13, 22:05
Lokalizacja: 52°07'N; 17°07'E

Post autor: 2TP »

To przykre, że wydałeś tyle pieniędzy - a zamiast radości z pięknego auta, masz same zmartwienia. "Fachman" odstawił fuszerę i widać to na pierwszy rzut oka na załączonych zdjęciach. Mam nadzieję, że gość pójdzie po rozum do głowy i uda się wszystko załatwić. W tej sytuacji jednak bałbym się powierzać wóz po raz drugi, wolałbym pokrycie przez partacza kosztów renowacji u porządnego fachowca. Trzymam kciuki!
bubuja1
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 310
Rejestracja: 2010-01-21, 22:49
Lokalizacja: Łowicz
Kontakt:

Post autor: bubuja1 »

jacoslav, Zbieraj sobie całą dokumentacje, korespondencje itp.
Napisz oficjalne pismo reklamacyjne.
Koniecznie odwiedź rzeczoznawce, który zrobi Ci ekspertyzę.
Z ekspertyzą jedź do gościa i porozmawiaj, jeśli będzie palił głupa i nie będzie chciał usunąć usterek powiedz że idziesz do sądu...
kubazjan
-#Junior
-#Junior
Posty: 103
Rejestracja: 2010-02-27, 15:37
Lokalizacja: Choszczno

Post autor: kubazjan »

no fakt lipa jest...ja jestem lakiernikiem i wlasnie remontuje z doskoku swoja Warszawine 203...była o tym mowa gdzie w innym temacie :> Gosc spieprzył to fakt,ciekaw jestem czy spartolił czy po prostu w pewnych miejscach szpachla jest narazona na jakies drgania czy cos takiego...czy moze te pekniecia od czegos powstały?Trudno ocenic bo co innego polakierowac auto 5 letnie a co innego 50 letnie... U mnie tez bedzie troche grzebania i szpachlowania...akurat szpachluje przedni błotnik...oczywiscie wszysko robie zgodnie z procedura czyli...oczyscic...reaktywny...akrylowy...epoksyd...szpachla.Zabrałem sie tez za podłoge i wyszły piekne dziury i rdza...ktos tam juz kiedys cos mazał minią ale tej rdzy nawet Fosol nie bardzo ruszył ale jakos to ogarne...Wracajac do tematu...polozyc ładnie lakier to nie wszystko,przygotowac powierzchnie oczyscic a co za tym napieprzyc sie od cholery(wiem co pisze) :grinser to dopiero sztuka ...ja robie swoja tak zeby za rok nie musiec grzebac ja znowu...pozdro i gonic lamusa niech poprawia albo kase oddaje...a przynajmniej jej czesc. :ok3
Awatar użytkownika
grobus
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 202
Rejestracja: 2008-02-27, 20:41
Lokalizacja: świdnica

Post autor: grobus »

kubazjan pisze:no fakt lipa jest...ja jestem lakiernikiem i wlasnie remontuje z doskoku swoja Warszawine 203...była o tym mowa gdzie w innym temacie :> Gosc spieprzył to fakt,ciekaw jestem czy spartolił czy po prostu w pewnych miejscach szpachla jest narazona na jakies drgania czy cos takiego...czy moze te pekniecia od czegos powstały?Trudno ocenic bo co innego polakierowac auto 5 letnie a co innego 50 letnie... U mnie tez bedzie troche grzebania i szpachlowania...akurat szpachluje przedni błotnik...oczywiscie wszysko robie zgodnie z procedura czyli...oczyscic...reaktywny...akrylowy...epoksyd...szpachla.Zabrałem sie tez za podłoge i wyszły piekne dziury i rdza...ktos tam juz kiedys cos mazał minią ale tej rdzy nawet Fosol nie bardzo ruszył ale jakos to ogarne...Wracajac do tematu...polozyc ładnie lakier to nie wszystko,przygotowac powierzchnie oczyscic a co za tym napieprzyc sie od cholery(wiem co pisze) :grinser to dopiero sztuka ...ja robie swoja tak zeby za rok nie musiec grzebac ja znowu...pozdro i gonic lamusa niech poprawia albo kase oddaje...a przynajmniej jej czesc. :ok3

Kolego skoro jestes lakiernikiem i nie chcesz mieć podobnie z lakierem jak na tej nieszczęsnej garbusce to zmien kolejność podkładowania : reaktywny epoksydowy akrylowy i dopiero szpachla
MIMBRO
-#Junior
-#Junior
Posty: 188
Rejestracja: 2011-02-23, 17:24
Lokalizacja: Lubartów

MIMBRO

Post autor: MIMBRO »

Kolego jacoslav tu nie chodzi o bronienie "fachowca",gość bez dwóch zdań spieprzył sprawę,i co do tego nie ma dwóch zdań!!!!.Ja także jestem lakiernikiem i znam temat.Klient się nie popisał i tyla!!.Jedz do typa i porozmawiaj z nim na spokojnie,jeśli to nie poskutkuję to pozostaje jedno wyjście,sprawa w sądzie.Współczuję tyle patoli wpakować w WAWE i taka porażka.Ja także powoli przygotowuję się do blacharki a w póżniejszym okresie do lakierowania,plany moje to lakierowanie perłą.
kubazjan
-#Junior
-#Junior
Posty: 103
Rejestracja: 2010-02-27, 15:37
Lokalizacja: Choszczno

Post autor: kubazjan »

kolego grobus...musze Cie zasmucic ze na reaktywny nie kladzie sie epoksydowego...trzeba go oddzielic własnie akrylowym...inaczej sie odparzaTak samo szpachla jesli polozysz ja na reaktywny... :grinser ale to tak na marginesie...ale fakt 9 tys to kupe kasy i jesli sam mialbym zrobic taka kaszane to chyba zapadl bym sie pod ziemie ze wstydu...nie ma rady niech gosc bierze ja z powrotem i poprawia
Awatar użytkownika
grobus
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 202
Rejestracja: 2008-02-27, 20:41
Lokalizacja: świdnica

Post autor: grobus »

Spróbuj a zobaczysz :devil3
Awatar użytkownika
adameo2
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1127
Rejestracja: 2008-06-09, 17:24
Lokalizacja: Ciechanów

Post autor: adameo2 »

Jeżeli podpisałeś umowę, to powinieneś dostać do tego paragon lub fakturę, jego brak świadczy o zatajaniu dochodów:)

Ale może się dogadasz jeszcze w tej kwestii, jeśli nie, to zbierzesz liste swoich argumentów, masz prawo, ale przeanalizuj umowę,czy jest jasna i czytelna.
Mercedes 200 W110 - 1965r.
ODPOWIEDZ