M20 po renowacji. Wasze opinie.

[jacoslav]

W tej chwili wymieniamy korespondencje. Zobaczymy jak człoweik ustosunkuje sie do sprawy...
W międzyczasie pojawiło sie wiele istotnych niedoróbek:
- ręczny nie trzyma
- auto ma spore opory toczenia i momentalnie wyhamowuje na płaskiej drodze lub na niewielkim spadku terenu
- o 5 cm podwyższona prawa cz. nadwozia
- kiepskiej jakości guma uszczelek jest już sparciala, lufciki trzeba zamykać oburącz
- felgi rdzewieją z każdej strony mimo że miały być piaskowane przed malowaniem
- brak cięgna między wrzecionem filtra i pedałem rozrusznika
- źle połoźony chrom na zderzaku

Wydałem nie małe pieniądze i musiałem jescze zainwestować w dwa wiadra... jedno na cieknący olej z uszczelnienia z wałem (pierwszy post) a a drugie na paliwo z nieszczelnego zbiornika

Szok!!!

[Mikrusiarz]

trudna sprawa

[cyprys78]

Kolego w tym przypadku jeżeli wykonawca jest oporny najlepszym rozwiązaniem powołać niezależnego rzeczoznawcę z PZM i kierować sprawę do sądu.

[PawelOlesno]

Kolego jak tam sprawa z tą Warszawą wygląda?

[Sokrates]

Sprawa wygląda naprawdę nie ciekawie. Może kolega poda namiary na tego gościa żeby zaoszczędzić innym podobnych przygód.

Zazwyczaj nie jestem zwolennikiem tego typu rozwiązań bo czasami może jedna głupia opinia komuś zepsuć dobrą reputacje, np jeżeli zleceniodawca chce robić wszystko po najniższych kosztach a potem ma pretensje że niema efektu jakiego oczekiwał. I wypisuje potem farmazony na wykonawcę.

Ale w tej sytuacji ewidentnie widać że wykonawca " dał Ciała" na całej linii.

Pozdrawiam i życzę powodzenia w dochodzeniu swoich praw.

[jacoslav]

Witam ponownie Szanowni Forumowicze,
Auto jest po powtórnej "renowacji" i w tej chwili jestem zadowolony z lakierowania. Przyszłość pokaże na ile jest to solidna robota... W tej sytuacji nie chcę ujawniać danych "fachowca". Generalnie jest to człowiek dość znany w tej branży i dziwie się czemu potraktował mnie w ten sposób. Może wykorzystał fakt mojej dość wtedy miernej znajomości tematu oldtimerów, może też sporą odległość między moim miejscem zamieszkania a jego warsztatem? Nie wiem. Faktem jest jednak że m.in. to forum i Wasza nieoceniona aktywność w tym wątku miała największy wpływ na zmobilizowanie gościa do solidniejszej roboty... i za to jeszcze raz wielkie dzięki. W takich sytuacjach nawet sąd nie wystraszy tak "fachowca" jak opinie w Internecie:)
Pozdrawiam
Jacek

[tom2212]

daj foty to zobaczymy jak teraz wygląda

[Lesiu]

jacoslav, no to dobrze że udało się tę sprawę załatwić w taki sposób. Piszesz że z lakierowania jesteś zadowolony a pozostałe rzeczy też poprawił?

[jacoslav]

"daj foty to zobaczymy jak teraz wygląda"

Sory, ale fotki ewidentnie mogłoby wskazać kim jest wykonawca:)

[ Dodano: 2012-03-08, 19:28 ]

jacoslav, no to dobrze że udało się tę sprawę załatwić w taki sposób. Piszesz że z lakierowania jesteś zadowolony a pozostałe rzeczy też poprawił?

Pozostało trochę drobiazgów, ale to o czym pisałem poprawił:)

Facet mógł mnie traktować jako amatora bo za takiego też się uważałem... ale w tej sytuacji potraktował mnie jako "frajera" a na to już nie mogłem się zgodzić:)

[Lesiu]

jacoslav, myślę że fotki możesz pokazać, bo przecież to nie Ty masz się czego wstydzić tylko ten "fachowiec". Ty z Waszej umowy się wywiązałeś bo zapłaciłeś, a ten pan nie bardzo.

[jacoslav]

jacoslav, myślę że fotki możesz pokazać, bo przecież to nie Ty masz się czego wstydzić tylko ten "fachowiec". Ty z Waszej umowy się wywiązałeś bo zapłaciłeś, a ten pan nie bardzo.

W sumie tak... tylko że teraz mam zdjęcia ogólne które i tak nic nie wniosą, bo na takich każde auto dobrze wygląda. A zdjęć makro w tej chwili nie mam - nie było takiej potrzeby.
Inna sprawa że pokazywanie zdjęć w nawiązaniu do poprzedniej sytuacji nie byłoby również dla mnie komfortowe, przynajmniej na razie.

[PawelOlesno]

Dobrze, że się udało. Trzeba uważać na takich "fachowców" .

[motonita]

w paincie wytnij tło i pokaz samochod nie otoczenie

[zzr2320]

No na przykład. Ale zupełnie nie rozumiem tej obronnej postawy wobec "fachowca". Biznes jest biznes! Tu nie ma sentymentów! Dzisiaj to idzie rodzinę sprzedać, a Ty bronisz jakiegoś chytrusa na łatwą kasę?

Poza tym nie rozumiem tej ceny: 9 000,00 zł? Za co? To jest wagon kolejowy? Nie wiem jak wam w Polsce, ale na Śląsku za lakierowanie całego auta (kompletny demontaż, przygotowanie /blacharka osobno/, materiały, komora, montaż, regulacje, polerka) kosztuje w okolicach 5-6 tyś zł. Ty zaś pewnie płaciłeś osobno za malowanie, a osobno za całą resztę, nie?


"Miłujmy się jak bracia, rachujmy się jak Żydzi."

[Phinek]

No no no.. od wagonów się proszę odsprzęglić