Syrena Laminat na allegro

Wszystko to co nie pasuje do pozostałych działów
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
PawelOlesno
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 964
Rejestracja: 2009-06-07, 15:25
Lokalizacja: Olesno Śląskie

Post autor: PawelOlesno »

Fajna. Cena dość szybko rośnie, ale to było do przewidzenia.
''Nie matura, lecz chęć szczera, zrobi z Ciebie oficera''
Awatar użytkownika
Kozak90
Moderator
Moderator
Posty: 3229
Rejestracja: 2011-04-25, 12:59
Lokalizacja: Pieńsk

Post autor: Kozak90 »

Nie przekroczy 7 tys. Dużo do zrobienia, braki. Ogólnie ciężki temat.
Awatar użytkownika
Tomasz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2334
Rejestracja: 2006-11-21, 11:38
Lokalizacja: Bełdów

Post autor: Tomasz »

"Przy minimalnym nakładzie finansowym samochód będzie idealnie prezentował się na zlotach zabytkowej motoryzacji."



Dobre... :smiech :faja
Awatar użytkownika
PawelOlesno
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 964
Rejestracja: 2009-06-07, 15:25
Lokalizacja: Olesno Śląskie

Post autor: PawelOlesno »

Zależy ile wynosi minimalny nakład ;) Ciężko to będzie skompletować ale jak na zlot taką Syrenką by się przyjechało to by było coś;)
''Nie matura, lecz chęć szczera, zrobi z Ciebie oficera''
Awatar użytkownika
Kozak90
Moderator
Moderator
Posty: 3229
Rejestracja: 2011-04-25, 12:59
Lokalizacja: Pieńsk

Post autor: Kozak90 »

A tak pozatym to nie jeden z prototypów a dokupione nadwozie na ramie 105l.

Czyli samoróbka. Kiedyś tak robiono . Syrena się rozbiła czy zgniła to ładowali bude laminat i finał. Według mnie to jedna z wielu samoróbek. Ciekawe który rocznik i nr ramy.
AMPIR
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 399
Rejestracja: 2006-10-31, 23:21
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

MOŚCI PANOWIE O JAKIM "TRUDNYM TEMACIE" TU MOWA?..

Post autor: AMPIR »

Witam,
Sprawa prosta jak przysłowiowy drut. Wystarczy aby oczekiwania Sprzedającego i możliwości finansowe Nabywcy znalazły się na jednym poziomie i wszystko będzie OK.
Temat wbrew pozorom jest stosunkowo prosty w realizacji: odpada łatanie nadwozia podłogi oraz spawanie ramy (tego laminatu to nawet szczury żreć nie chciały). Wystarczy znaleźć 105-tkę - dawczynię - w dobrym stanie mechanicznym i z przyzwoicie zachowanym wnętrzem i tapicerką. Pozostanie trochę pracy dla w miarę sprawnego mechanika i tapicera "po sześćdziesiątce". Choć ideałem byłoby zgromadzenie i odbudowa na fabrycznie nowych częściach(!) - a jest to możliwe.
Model ten - prawdziwa perełka poszukiwań rozwiązań motoryzacji okresu PRL-u - niestety dalej jest niedoceniany. Choć oferowany egzemplarz to pracownicza samoróbka a nie jedna z "bandy czworga", to i tak w stanie jezdnym jest ich zaledwie 4-5 egzemplarzy.
Dawniej miałem 4 laminatki, teraz ostały się dwie. Pomarańczowa pracownicza "Ruda Rachela" - po wprowadzeniu zmian w chłodzeniu silnika 1,6 od VW/Audi - nigdy mnie nie zawiodła a przejechała w ciągu dekady już ponad 30.000 km.
Czego i szczęśliwemu Nabywcy życzę.
AMPiR
OLO
-#Junior
-#Junior
Posty: 150
Rejestracja: 2011-11-17, 22:00
Lokalizacja: Wawa

Post autor: OLO »

To skara z ostatniej serii powstałej juz poza OBR-em. Zauważcie że ma koło zapasowe w poziomie i podłogę na 2 resory ze 125p.
ODPOWIEDZ