Piekna pogode mamy,z domu sie nie ruszamy:]Planowanie dalszy

Relacje z przeprowadzonych remontów.
krzysosw
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 39
Rejestracja: 2011-06-25, 16:51
Lokalizacja: OSW

Piekna pogode mamy,z domu sie nie ruszamy:]Planowanie dalszy

Post autor: krzysosw »

Dobry wieczor wszystkim:]

Tak jak w tytule, skoro mamy taka piękną pogodę,a niestety nie posiadam ogrzewanego garażu:( wiec nie tracąc czasu chce porobić trochę planów co do dalszego remontu.

Sprawa wygląda tak ze sarna prawie goła,został silnik skrzynia biegow,zawieszenie i ... i to wszystko co zostało do demontażu...

Ogólnie to rozchodzi się teraz o prawdziwe rozpoczęcie remontu, czyli przywracanie blasku każdej śrubce rurce czy tez tubce :]

Z logiki wywnioskowałem(no i z forum oczywiście:]) ze zacząć trzeba od ramy... bo przecież do czegoś trzeba przykręcać te wszystkie zregenerowane części co nie:]

Wiec rama - czytałem oczywiście wszystko co było z nią związane na forum...

i pojawia się moje pytanie,czyli która ,,technologie,, zabezpieczania ramy wybrać?

Ocynk- no raczej nie:]nie bede sie rozpisywał,pewnie i tak wiecie lepiej niz ja ;p

Malowanie proszkowe - najbardziej właśnie nad ta opcja myślę,paru z moich znajomych(wśród nich jeden właściciel syrki:]) zachwala ta technologie,sam majster który takie usługi świadczy w moim mieście, zachwala,ze niby trwała,mocna,odporna na ,,prace,, ramy i w ogóle naj naj,ale oczywiście każdy piekarz swój chleb zachwala:P

Podkład reaktywny,minia,chlorokauczuk - czyli malowanie ale nie proszkowe:]
Przeglądając wasze relacje z remontów, zauważyłem ze ta opcje wybiera mniej ludzi niż opcje proszkowania... osobiście wydaje mi sie ze ,,ciągłość,, warstwy w wypadku proszkowania ma więcej plusów niż malowanie z ,,pyndzla,,:P chyba ze ktos z was cisnął pistoletem...ale wątpię bo straty na farbie pewnie duże... no chyba ze ktoś aerografem sie bawił x] ( to nie żart:P mój kumpel tak swojego komarka zrobił i powiem wam ze efekt łał ...ale i czasochłonne:P)

Reasumując i kończąc,bo kto lubi czytać pierdoły:P Wypowiedzcie się trochę na temat która technika lepsza... bo sam nie jestem jeszcze przekonany...

aaa i co do baranka,bo to była by ostatnia warstwa, ,,przyklei'' się do proszkowej farby? (zakładam ze baranek lepszy od bitexu,wiec nawet nie biorę go pod uwagę,chyba ze sie mylę,w takim razie proszę o oświecenie tego mroku panującego w mojej głowie:])

Z góry dzięki za wszystkie opinie
Pozdrawiam i chłopaki 3mcie temperaturę na piecu x]
Awatar użytkownika
CZESIO1958
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4293
Rejestracja: 2009-06-07, 19:20
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: CZESIO1958 »

Ja stawiam na malowanie proszkowe.
U większosci znajomych ( i u mnie ) się sprawdziło :ok3
motomania na luzie
Awatar użytkownika
Chamarka
-#Junior
-#Junior
Posty: 155
Rejestracja: 2009-04-26, 17:32
Lokalizacja: Radom

Post autor: Chamarka »

a powiedz cos o cenie malowania bo to tez jest warzne ale z tego co wiem bo pracowalem z malowaniem proszkowym na ramy aluminiowych futryn i ram okien to firma dawala gwarancje 30 lat na to ze lakier nie odejdzie tak ze mocniejsze powinno byc
Awatar użytkownika
CZESIO1958
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4293
Rejestracja: 2009-06-07, 19:20
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: CZESIO1958 »

Teraz to już tak dokladnie nie pamiętam ale za ramę (Junak) plus kilka blach (lampa itd.)
I coś tam jeszcze dalem za piaskowanie i malowanie proszkowe 150 coś tam zeta.
motomania na luzie
Awatar użytkownika
Lesiu
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2616
Rejestracja: 2010-01-10, 15:23
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Lesiu »

Jeżeli chodzi o piaskowanie i malowanie proszkowe podkładem i w kolor to ja za ramy do foteli płaciłem 100zł.
kuba rudzica
Posty: 11
Rejestracja: 2012-01-08, 09:10
Lokalizacja: rudzica

Post autor: kuba rudzica »

mi gosc co maluje proszkowo to odradzil bo proszek jest sztywny i przy obiciach od kamieni odchodzi farba
kuba rudzica
MaSa
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 659
Rejestracja: 2007-05-03, 13:00
Lokalizacja: stargard

fg

Post autor: MaSa »

Ja teraz wracam do remontu mojej sarny.I moja rama będzie ocynkowana ogniowo a na to pójdzie lakier proszkowy.Goście którzy będą cynkowali ramę znają się na rzeczy i raczej nie powinna się pokrzywić :devil3
krzysosw
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 39
Rejestracja: 2011-06-25, 16:51
Lokalizacja: OSW

Post autor: krzysosw »

Witam;]

Ciekawość mnie zżerała tak wiec zdjąłem głowice:D

Co zobaczyłem... hmm nie wiem sam,chyba nie jest zle:]

W mojej ,,glince'' z 72 nie mam nic odnośnie tłoków wiec pytam tutaj:]

Mam ,,dziwne,, oznaczenia na tłokach,niestety aparat nie pozwalał mi na zrobienie lepszych fotek,tak wiec napisze co tam wyczytałem

1 cylinder
B , 66 , k2

2 cylinder
97, A , KT , 14/G , NSK/P

3 cylinder
SK/P , KT, 14/G

mi za bardzo te oznaczenia nia mówią,ale wam starym wyjadacza na pewno :P
Parę fotek dodaje,cobyście mogli ,,nacieszyć'' oko :]
Powiedzcie mi czy sa to nominalne i co jeszcze możecie z tych fotek odczytać.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dodam jeszcze ze ktoś już coś grzebał przy silniku,ponieważ na każdym tłoku są oznaczenia, od 1 kreski zrobionej najprawdopodobniej śrubokrętem(bo na fabrykę mi to nie wygląda:P) poprzez dwie i tak do trzech na ostatnim tłoku i strzałeczki oznaczające chyba wylot spalin...
Co do głowicy,bo nie wiem czy to widać na fotkach, moim zdaniem była planowana,ponieważ nie ma tej małej krawędzi.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Lesiu
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2616
Rejestracja: 2010-01-10, 15:23
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Lesiu »

krzysosw, piszesz że chyba nie jest źle ale tak dobrze to też nie jest, bo na pierwszym zdjęciu widać rysy na płaszczyźnie cylindra. Według tych zdjęć i Twojego opisu wychodzi że są to tłoki nominalne. Na tym pierwszym to widać że jest 99, a nie tak jak ty napisałeś 66. Litery A i B oznaczają grupy wagowe tłoków.
krzysosw
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 39
Rejestracja: 2011-06-25, 16:51
Lokalizacja: OSW

Post autor: krzysosw »

Lesiu Nie jest źle,to pojecie względne:P jeśli to 66 to co to dokładnie oznacza? i jak z reszta oznaczeń np z tym 14/g?

Jest sens ogarniania lepszego aparatu by zrobić dokładniejsze foto?

Co do cylindrów,to na pierwszym foto te czarne to zacieki,aczkolwiek fakt faktem idzie wyczuć delikatne ryski... ale nie boli mnie to, nie spieszy mi sie z remontem,chce aby skarpeta była dopieszczona i zrobiona jak należy wiec szlif był w planach od początku...

Pozdrawiam,aha i jak juz posta pisze to sie zapytam,zdejmujac silnik pamietać o czyms waznym:D?

W sensie czy muszę najpierw coś zrobić zanim odkręcę silnik od skrzyni i czy zdemontować silnik wraz z skrzynia z ramy?
Awatar użytkownika
Lesiu
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2616
Rejestracja: 2010-01-10, 15:23
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Lesiu »

krzysosw, silnika ze skrzynią biegów razem nie wymontujesz. Najpierw wymontuj silnik tylko podeprzyj sobie skrzynię w miejscu gdzie się łączy z silnikiem. Później odkręć sobie krzyżaki od skrzyni biegów i pozostałem linki oraz cięgna i masz wszystko na wierzchu.
Powodzenia.
krzysosw
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 39
Rejestracja: 2011-06-25, 16:51
Lokalizacja: OSW

JEST MOC

Post autor: krzysosw »

Dzień dobry, pytanie mam bo nie potrafię tego zrobić a nie chce popsuć:]

Jak do licha ściągnąć kierownice z ,,drążka'' po ówczesnym odkręceniu śruby ,,pod'' klaksonem oczywiscie?

Wydawało mi się, ze po prostu zesmyknie się po odkręceniu tej śruby,a ta jak siedzi tak siedzi...

A pytanie nr 2, jak odczepić linkę od zmiany biegów tak aby można było spokojnie wyciągnąć skrzynie :D?mam biegi w kierdzie tak na marginesie:P

Pozdrawiam, zdrowych pogodnych i mokrego dyngusa życzę:D
Awatar użytkownika
Magister
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4491
Rejestracja: 2007-04-26, 20:00
Lokalizacja: Chełmno
Kontakt:

Post autor: Magister »

krzysosw pisze:Jak do licha ściągnąć kierownice z ,,drążka'' po ówczesnym odkręceniu śruby ,,pod'' klaksonem oczywiscie?
No niestety kierownica sama nie zejdzie, pierwszy sposób to szarpać drugi to czymś od spodu pukać a trzeci właściwy to dorobić sobie ściągacz. /Masz tam gwinty wewnętrzne M8 do nich mocujesz ściągacz.
krzysosw pisze:jak odczepić linkę od zmiany biegów tak aby można było spokojnie wyciągnąć skrzynie
Od góry masz taki podłużny kapturek tak to nazwę tam gdzie wchodzi linka oczywiście przy skrzyni, musisz normalnie to odkręcić, jak odkręcisz to pod tym będziesz miał zaczepioną linkę.
Awatar użytkownika
Lesiu
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2616
Rejestracja: 2010-01-10, 15:23
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Lesiu »

Przy skrzyni masz te srube co regulujesz dlugosc linki i ja musisz poluzowac a nastepnie odkrecic te dluga metalowa oslone. Po tych czynnosciach podnies sobie recznie wodzik od przelaczania biegow i wyczep linke. Troche gimnastyki jak na pierwszy raz ale dasz rade.
Co do kierownicy to trzeci sposob z powyzszych najbezpieczniejszy dla kierownicy.
Powodzenia
krzysosw
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 39
Rejestracja: 2011-06-25, 16:51
Lokalizacja: OSW

Post autor: krzysosw »

marcin459 pisze:trzeci właściwy to dorobić sobie ściągacz. /Masz tam gwinty wewnętrzne M8 do nich mocujesz ściągacz.
WIEDZIAŁEM!!! jak tylko odkręciłem tą śrubę ,,pod klaksonem'' to wiedziałem ze będą cyrki...a wiecie czemu>?

Bo ta śruba ,,pod klaksonem'' odpuściła bez walki... wiedziałem ze aż tak łatwo nie będzie:P

Kierdy nie chce posrupac,nie daj boże połamać(brak zaufania do plastiku z mojej strony:])... mam dostęp do tiga,złomu sie troche wala po podwórku ... jakieś schematy takiego ściągacza:D?
ODPOWIEDZ