michalalex - Moja Syrena 104
r20 w dobrym stanie ciężko znaleźć a 105 łatwiej zdobyć tniesz za słupkami i wstawiasz pake i tylną ściane to nie będzie szczep bo numery masz na ramie a blaszke z numerem nadwozia morzesz zawsze przełożyć
[ Dodano: 2013-08-20, 21:45 ]
http://allegro.pl/syrena-r20-i3487122458.html tu masz pake w ładnym stanie
[ Dodano: 2013-08-20, 21:45 ]
http://allegro.pl/syrena-r20-i3487122458.html tu masz pake w ładnym stanie
necki, o tym samym marzyłem jak miałem kasę
Gaz gaz gaz , wciskam do dechy gaz ,
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
===Co za ludziska ===robić remont a następnie zostawić samochód na 20 lat pod chmurką...michalalex pisze:raczej trzymali na zapas i to chcieli, żeby była w dobrym stanie. Jakby chcieliby tylko brać kartki to nie robiliby remontu silnika i nie przerabiali burty z tyłu.
No comments.
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
- michalalex
- -#Weteran
- Posty: 1651
- Rejestracja: 2012-03-21, 20:43
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
necki, a ciężko jest robić te przetłoczenia jak były w oryginale? Widziałem Twoje błotniki do Bosto Chciałbym się nauczyć robić te przetłoczenia. Jakie narzędzia do tego są potrzebne, gdzie to dostać i za ile?
Widziałem tą przyczepę, ale 900 zł i to daleko ode mnie. U mnie ta tylna ściana i paka wygląda może nie najlepiej, ale jeszcze jest do czego spawać. Za te pieniądze kupiłbym sobie migomat i przynajmniej nauczę się spawać. Nie zależy mi na tym, żeby była idealna, może być widać spawy na burtach. Wolę to niż tonę szpachli. Jak już mam R20 to bym czasami nią coś przewiózł, a jak będzie równiutka, czyściutka to będzie szkoda. Wiem o jednej 105 w miarę przyzwoitej za tysiaka. Jak jeszcze tam jest to się po nią przejadę, jak zaoszczędzę trochę pieniędzy. Na razie muszę sobie kupić porządny komputer.
Jedyny kłopot, to wersja LUX, czyli przydałyby się chromowane kołpaki, ramki reflektorów, atrapy i kierunkowskazów, a to niestety kolejne wydatki. Do tego muszą być listwy boczne i listwa na desce. Jedyne co jest w dobrym stanie to zderzak, wystarczy wypolerować. Na ramce atrapy są już niestety wykwity korozji, a ramki lamp niestety zgniły.
Mam też pytanie, czy w 1974 roku powinna być chromowana nakrętka stacyjki? Bo u mnie jest chromowana, taka jak w 104. Sama stacyjka już na konektory z datą '74. Przełącznik podświetlenia też z taką datą, taki sam jak w 103 i 104. Kontrolka kierunkowskazów też jest przy wskaźnikach, chociaż poprzedni właściciel porobił dodatkowe kontrolki na desce.
[ Dodano: 2013-08-20, 22:26 ]
Widziałem tą przyczepę, ale 900 zł i to daleko ode mnie. U mnie ta tylna ściana i paka wygląda może nie najlepiej, ale jeszcze jest do czego spawać. Za te pieniądze kupiłbym sobie migomat i przynajmniej nauczę się spawać. Nie zależy mi na tym, żeby była idealna, może być widać spawy na burtach. Wolę to niż tonę szpachli. Jak już mam R20 to bym czasami nią coś przewiózł, a jak będzie równiutka, czyściutka to będzie szkoda. Wiem o jednej 105 w miarę przyzwoitej za tysiaka. Jak jeszcze tam jest to się po nią przejadę, jak zaoszczędzę trochę pieniędzy. Na razie muszę sobie kupić porządny komputer.
Jedyny kłopot, to wersja LUX, czyli przydałyby się chromowane kołpaki, ramki reflektorów, atrapy i kierunkowskazów, a to niestety kolejne wydatki. Do tego muszą być listwy boczne i listwa na desce. Jedyne co jest w dobrym stanie to zderzak, wystarczy wypolerować. Na ramce atrapy są już niestety wykwity korozji, a ramki lamp niestety zgniły.
Mam też pytanie, czy w 1974 roku powinna być chromowana nakrętka stacyjki? Bo u mnie jest chromowana, taka jak w 104. Sama stacyjka już na konektory z datą '74. Przełącznik podświetlenia też z taką datą, taki sam jak w 103 i 104. Kontrolka kierunkowskazów też jest przy wskaźnikach, chociaż poprzedni właściciel porobił dodatkowe kontrolki na desce.
[ Dodano: 2013-08-20, 22:26 ]
Jedyny rozsądny. Sam już miałem przełożyć skrzynię, ramę z zawieszeniem, kołami i oponami do 104, bo jest w o niebo lepszym stanie zanim pokazałem ją na forum, ale znowu mnie naszpuntowali na szczepana Dopóki mam papiery to niestety chyba nie będę mógł się tej myśli wyzbyć. A tak miałbym przynajmniej 104 w naprawdę super stanie... Ale człowiek młody i głupi i będę szukał budy. Jedyne co mnie może wyleczyć to, że ktoś odkupi papiery, bo są kompletne i pewne, a nie sam dowód. Syrena jest zarejestrowana, wystarczy przegląd.Jack pisze:kolego daj se luz to jest total złom nie do remontu, kup ta za 2tys a ta mozesz przerobic co najwyzej na quda( tez taka mam i jest niezła zabawa)
Syrena 104, Syrena Bosto
- michalalex
- -#Weteran
- Posty: 1651
- Rejestracja: 2012-03-21, 20:43
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
::::Prawidłowe podejście.michalalex pisze:Ona nie ma wyglądać, bo to rolnik, tylko jeździć.
::::Nie popadajmy z jednej skrajności w drugą. ====Jeżeli rama rzeczywiście jest w porzątku to zrobiłbym ją możliwie jak najmniejszym kosztem ====szoferka z drzwiami od 105, czarne plastikowe kołpaczki z jakiegoś Lublina na złomie, czarne ramki świateł od Nyski, błotniki laminaty, kratka alu. I wystarczy. Kierunkowskazy mogą być małe ==od Żuka.michalalex pisze:Jedyny kłopot, to wersja LUX, czyli przydałyby się chromowane kołpaki, ramki reflektorów, atrapy i kierunkowskazów, a to niestety kolejne wydatki. Do tego muszą być listwy boczne i listwa na desce. Jedyne co jest w dobrym stanie to zderzak, wystarczy wypolerować. Na ramce atrapy są już niestety wykwity korozji, a ramki lamp niestety zgniły.
::::Szkoda jej ====co innego jeśli byłaby bez papiera.Jack pisze:kolego daj se luz to jest total złom nie do remontu, kup ta za 2tys a ta mozesz przerobic co najwyzej na quda (tez taka mam i jest niezła zabawa)
===Super sprawa mieć takiego wozidupka bez konieczności płacenia OC. Przynajmniej jak dla mnie R-20 to samochód uniwersalny, posiadający całą masę zalet. Tj:::::::michalalex pisze:Najlepsze w tym wszystkim jest to, że rocznik '74 i już za rok nie potrzebuje ciągłości OC . Wystarczy przegląd zrobić i można śmigać.
*Mniej szyb do bicia dla debili
*Podłoga paki z desek [można dosztukować z jewropalety]
*nie odkleja się uszczelka pokrywy bagażnika;-)
*tylny zderzak też mamy z głowy.
*Tylne lampy można dosztukować od Ursusa
*Bardzo dobrze radzi sobie na polnych drogach, lepiej od każdego SC czy Matiza.
Całą karoserię można zapierdzielić z pędzla zielonym wojskowym matem i śmigać aż miło.
::::Zapraszam do mojego "bloga" o tablicach rozdzielczych. Metalowe były [wg. Glinki] w '73 i prawdopodobnie w 74 roku do kwietnia. Zresztą metalowa i tak jest ładniejsza.michalalex pisze:Mam też pytanie, czy w 1974 roku powinna być chromowana nakrętka stacyjki? Bo u mnie jest chromowana, taka jak w 104. Sama stacyjka już na konektory z datą '74.
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 72&start=0
Pozdrawiam
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Jak będziesz ją robił to zostaw tak tą odchylaną tylną burtę. Jest jedyna w swoim rodzaju, takie świadectwo epoki, pomysłowości właścicieli
A co do papierów to ja w sumie dziwię się czy jak jest taki stary wóz to czy to ważne czy są czy nie ma. W razie nie ma to się rejestruje na zabytek i tyle - przecież zabytkowe tablice po to są.
A co do papierów to ja w sumie dziwię się czy jak jest taki stary wóz to czy to ważne czy są czy nie ma. W razie nie ma to się rejestruje na zabytek i tyle - przecież zabytkowe tablice po to są.
- michalalex
- -#Weteran
- Posty: 1651
- Rejestracja: 2012-03-21, 20:43
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Właśnie papiery są najważniejsze. Jak nie ma to i to nawet na zabytek nie zarejestrujesz. Można teoretyzować o jakimś zasiedzeniu, ale jak sobie kupisz R20 bez papierów to żadnej przesłanki nie spełniasz. Wtedy musisz kłamać w sądzie, znaleźć fałszywych świadków, a to jest o wiele bardziej przypałowe niż dokupić papiery, a nawet sfałszować umowę. Nawet jakby ktoś rzeczywiście spełniał przesłanki zasiedzenia to też łatwo nie jest, są ogromne rozbieżności w doktrynie i orzecznictwie.
Na żółte ją zarejestruję, jeżeli UE nie zmieni przepisów dotyczących przeglądów wieczystych. Zmiany szykują się na jesień. W Classic Auto grzmią o tym od dawna. Mam nadzieję, że Arabowie zaczną znowu palić samochody i pederaści z Brukseli będą mieli poważniejsze kłopoty na głowie
Jeżeli odpadną przeglądy wieczyste to nie będzie się opłacało robić na zabytek.
Na pewno nie będę jej robił na ślubowóz z heblowanymi deskami na pace, malowanymi lakierem bezbarwnym. Ale z kolei deski z palety to też dla mnie przesada. Deski mają być zwykłe, takie jak w oryginale. Co do kół to doniczki od Syreny mogą być, ale te od Żuka to już by mnie raziły. Mam komplet kół bez zaczepów z dobrymi oponami. Te Nokie razem z felgami do 104 przełożę. Tam kołpaki muszą być. Ramki reflektorów znalazłem nowe we własnej stodole w ocynku to pomaluję na czarno. Ramkę atrapy chyba też zrobię na czarno. Zderzak zostanie chrom. Jak będę szczepił przód stopiątki to dziury na listwy będą, więc coś tam by się przydało wsadzić, może nawet dostanę w komplecie.
Lakier ma być taki jak w oryginale - szaroniebieski wpadający w biel. Tylko przydałby się normalny samochodowy, żeby miał wystarczającą twardość. Oczywiście malowanie pędzlem, albo wałkiem, a później polerka - i tak wyjdzie lepiej niż odkurzacz, a nie straci klimatu, jak niejedna wypacykowana. Odchylana burta z tyłu zostanie, ale i tak będę musiał ją zrobić od nowa, bo zawiasy ugniły. Jest to dobry pomysł, jak będę coś woził to będzie jak znalazł. Emblematy wyprodukuję we własnym zakresie. Będę poszukiwał znaczka R20L.
Na żółte ją zarejestruję, jeżeli UE nie zmieni przepisów dotyczących przeglądów wieczystych. Zmiany szykują się na jesień. W Classic Auto grzmią o tym od dawna. Mam nadzieję, że Arabowie zaczną znowu palić samochody i pederaści z Brukseli będą mieli poważniejsze kłopoty na głowie
Jeżeli odpadną przeglądy wieczyste to nie będzie się opłacało robić na zabytek.
Na pewno nie będę jej robił na ślubowóz z heblowanymi deskami na pace, malowanymi lakierem bezbarwnym. Ale z kolei deski z palety to też dla mnie przesada. Deski mają być zwykłe, takie jak w oryginale. Co do kół to doniczki od Syreny mogą być, ale te od Żuka to już by mnie raziły. Mam komplet kół bez zaczepów z dobrymi oponami. Te Nokie razem z felgami do 104 przełożę. Tam kołpaki muszą być. Ramki reflektorów znalazłem nowe we własnej stodole w ocynku to pomaluję na czarno. Ramkę atrapy chyba też zrobię na czarno. Zderzak zostanie chrom. Jak będę szczepił przód stopiątki to dziury na listwy będą, więc coś tam by się przydało wsadzić, może nawet dostanę w komplecie.
Lakier ma być taki jak w oryginale - szaroniebieski wpadający w biel. Tylko przydałby się normalny samochodowy, żeby miał wystarczającą twardość. Oczywiście malowanie pędzlem, albo wałkiem, a później polerka - i tak wyjdzie lepiej niż odkurzacz, a nie straci klimatu, jak niejedna wypacykowana. Odchylana burta z tyłu zostanie, ale i tak będę musiał ją zrobić od nowa, bo zawiasy ugniły. Jest to dobry pomysł, jak będę coś woził to będzie jak znalazł. Emblematy wyprodukuję we własnym zakresie. Będę poszukiwał znaczka R20L.
Syrena 104, Syrena Bosto
michalalex, autorenolak i jedziesz
Gaz gaz gaz , wciskam do dechy gaz ,
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
:::$zprejem Marku $pray'em (Jedna puszka wystarcza na pomalowanie drzwi)
Znacznie bardziej profesjonalny paint job daje jednak malowanie z pędzla farbą rozcieńczoną ekstraktem. Rzadki lakier elegancko się zlewa dzięki czemu nie widać poszczególnych pociągnięć.
Znacznie bardziej profesjonalny paint job daje jednak malowanie z pędzla farbą rozcieńczoną ekstraktem. Rzadki lakier elegancko się zlewa dzięki czemu nie widać poszczególnych pociągnięć.
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
-
- -#Youngtimer
- Posty: 1049
- Rejestracja: 2008-05-19, 22:00
- Lokalizacja: RP
- michalalex
- -#Weteran
- Posty: 1651
- Rejestracja: 2012-03-21, 20:43
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Jaka spawarka byłaby potrzebna, żeby tam dospawać przód od 105? Na allegro są trzy rodzaje transformatorowe, inwertorowe i migomaty. Transformatorowe podejrzewam, że się do niczego nie nadają, ale inwertorowe??? Np. taka: http://allegro.pl/spawarka-inwertorowa- ... 89684.html Można spawać metodą TIG, ale czy to jest lepsze niż zwykłe elektrody? Na forum większość ludzi pisze, że używa migomatów. Co sądzicie o czymś takim: http://allegro.pl/migomat-spawarka-150a ... 08934.html? Ma od razu butlę w zestawie.
Nie chcę jej używać do żadnych profesjonalnych zastosowań, nie będzie przeciążana, ale chciałbym, żeby coś tam przy Syrenie dało się przyspawać, czasami jakiś drobiazg w domu. To znaczy jakie minimalne parametry wystarczą? Wolałbym raczej jak najtańszy sprzęt, żeby przypadkiem nikt nie ukradł, ale z kolei, żeby się to po miesiącu nie rozleciało.
W ogóle po dzisiejszym rozbieraniu jestem trochę załamany. Podłogi nawet za bardzo nie trzeba było wycinać, bo zgniła z czterech stron. Drzwi rozpadły się na dwoje. Na szczęści paka trzyma się bardzo solidnie. Są dziury, ale jest do czego spawać. Do uratowania są o dziwo przednie błotniki i jeden fartuch. Rama jest jak nowa, prawie w ogóle nie ma rdzy, jak już się pojawia to jakiś nalot.
Jak to spawać? Kupić stopiątkę rozebrać i dospawać do paki, czy pakę dospawać do stopiątki? Nie wiem co łatwiej. Tylne błotniki chyba i tak trzeba by było porozcinać jakoś do remontu, tylko nie wiem od której strony najlepiej, żeby potem sobie roboty niepotrzebnej nie dołożyć i nie zniszczyć geometrii.
Na razie chcę ją porozbierać maksymalnie, żeby nie zajmowała dużo miejsca. Zapiekły się łożyska w tylnych kołach. Początkowo myślałem, że to hamulce, ale po zdjęciu bębnów piasta się słabo obraca. Hamulce są idealnie ustawione, na dodatek działają, ale przewody na wszelki wypadek i tak zrobię nowe, bo jest duży postęp korozji. Ciekawe jaki tam płyn jest zalany.
Nie chcę jej używać do żadnych profesjonalnych zastosowań, nie będzie przeciążana, ale chciałbym, żeby coś tam przy Syrenie dało się przyspawać, czasami jakiś drobiazg w domu. To znaczy jakie minimalne parametry wystarczą? Wolałbym raczej jak najtańszy sprzęt, żeby przypadkiem nikt nie ukradł, ale z kolei, żeby się to po miesiącu nie rozleciało.
W ogóle po dzisiejszym rozbieraniu jestem trochę załamany. Podłogi nawet za bardzo nie trzeba było wycinać, bo zgniła z czterech stron. Drzwi rozpadły się na dwoje. Na szczęści paka trzyma się bardzo solidnie. Są dziury, ale jest do czego spawać. Do uratowania są o dziwo przednie błotniki i jeden fartuch. Rama jest jak nowa, prawie w ogóle nie ma rdzy, jak już się pojawia to jakiś nalot.
Jak to spawać? Kupić stopiątkę rozebrać i dospawać do paki, czy pakę dospawać do stopiątki? Nie wiem co łatwiej. Tylne błotniki chyba i tak trzeba by było porozcinać jakoś do remontu, tylko nie wiem od której strony najlepiej, żeby potem sobie roboty niepotrzebnej nie dołożyć i nie zniszczyć geometrii.
Na razie chcę ją porozbierać maksymalnie, żeby nie zajmowała dużo miejsca. Zapiekły się łożyska w tylnych kołach. Początkowo myślałem, że to hamulce, ale po zdjęciu bębnów piasta się słabo obraca. Hamulce są idealnie ustawione, na dodatek działają, ale przewody na wszelki wypadek i tak zrobię nowe, bo jest duży postęp korozji. Ciekawe jaki tam płyn jest zalany.
Syrena 104, Syrena Bosto