Kurcze. Ja tam wszystko rozumiem, ale tęsknić do syreny, jako "normalnego" pojazdu, braku czegokolwiek w sklepach, niemożności wyjazdu gdziekolwiek i ogólnej ch..ni mogą chyba wyłącznie osoby, które ten okres pamiętają z opowieści. Przepaść między "cywilizacją zachodu" a tym, co było naszą rzeczywistością była przeogromna. Teraz jeden z drugim płacze, że musi wziąć kredyt na mieszkanie, ale w 1983 wpisano by go na listę oczekujących i dostałby 45 metrów ze zsypem na klatce za kolejne 15 lat.KIEROWCA pisze:No bo wiesz Marku =======ogolnie panuje takie nastawienie ze jak byl moloch tylko Polski (PGR) to bylo zle. Teraz natomiast kiedy przychodzi moloch znajdujacy sie w rekach holenderskich i wykancza cale rolnictwo indywidualne w promieniu 50 kilometrow to juz jest dobrze.
Jak to wszystko kiedys zgodnie obok siebie koegzystowalo???? W kazdym miescie powiatowym mleczarnia albo zaklady przetworstwa. Mlyn, pom, silosy. Dworzec tetniacy zyciem. STW, Transbud. Niekonczace sie kolejki traktorow do skupu.
Propaganda jest w KAZDYM systemie ====patrz chociazby "wojna z terroryzmem". Od mniej wiecej 2000 roku nadrzednym celem srodkow masowego przekazu stalo sie udowadnianie ze za komuny byl tylko ocet a teraz niby jest dobrze. Unia wszystko nam da z nieba tak samo jak w 39 liczylismy na francuskich i angielskich "sojusznikow" i sie k... grubo przeliczylismy. Jezeli chcesz na kogos liczyc licz na siebie. Slaby nigdy nie dyktuje warunkow.
Teraz Polska nie jest w stanie wyprodukowac nawet motoroweru nie wspominajac o Syrenie. Jest juz po ptakach.
Najfajniejsze jest to, że mimo ogólnej nędzy długi rosły.
Nie, żebym nie marudził na to jak jest, ale naprawdę... Nie przeginajcie z wybielaniem okresu, w którym po 20 nie można było przebywać na dworze.