Dotychczas nie miałem żadnego klaksonu, a instalację sam odbudowałem.W każdym razie okazuje się, że nie umiem go podłączyć.
W internecie znalazłem taki schemat. Problem w tym, że Syrena ma plus na masie, więc tam gdzie jest masa dałem plus. Chyba nie tak ma być po podłączeniu to nie działało ani z kompresorem, ani z lampką kontrolną. W przekaźniku jest elektromagnes i może to ma wpływ?Dodam jeszcze, że kompresor po podłączeniu do akumulatora działa i bardzo głośno trąbi. Przycisk na kierownicy też jest dobry przy próbach z lampką kontrolną. Przekaźnik też nie wygląda na uszkodzony. Wszystko robię na nowych przewodach i nowych konektorkach, które izoluję folią termokurczliwą, czyli nic nie jest zaśniedziałe.
Na zdjęciu jest przekaźnik, schemat, który jest na stronie sprzedawcy sygnału oraz schemat, który wymyśliłem teraz. Doradźcie coś czy to jest dobrze, co pozmieniać, żebym tego nie zepsuł. Czy mam to podłączyć do pierwszego bezpiecznika w skrzynce, bo oryginalny sygnał był tam podłączony wg schematu w Glince. (Mam 104)
