Znałem P.Mazura osobiście.Ciężko mi, jak przeczytałem tę wiadomość.Bardzo szczerze rozmawialiśmy ze sobą.Może tam na górze, zbuduje drugą Syrenkę Sport, abyśmy kiedyś nią razem pojeżdzili.Zonie którą miałem przyjemność poznać, życzę dużo siły.Spoczywaj w pokoju.Z wielkim żalem Robert Skubis.
dech mi zaparło nie znałem człowieka ale śledziłem jego projekt od początku do końca i dopingowałem i mimo zwolenników i przeciwników , to dla mnie najlepsza replika sporta , nie minoł nawet rok od prezentacji jego repliki a jego już niema , widocznie to był jego cel ziemskiej podróży i dotarł do niego , jak to mówią słowa piosenki perfectu " .........ważne żeby ze sceny zejść niepokonanym , w śród tandety śliniąc jak diament być zagadką której nikt nie zgadnie nim minie czas ...." jemu z pewnością sie to udało , pokój jego duszy ***
Ktoś kiedyś napomniał w temacie o replice SS, że Ś.P. M.Mazur choruje na nowotwór.. W wywiadach też poniekąd wspominał, że to jest jego "podsumowanie życia" ..
Szok! Nie ma sprawiedliwości! Ludzie pełni planów i życiowych marzeń odchodzą a Ci, którzy czynią zło i krzywdę żyją nadzwyczaj długo..