Na przód pasują idealnie. Aczkolwiek każdy cylinderek trzeba rozebrać przed założeniem i nasmarować pastą do cylinderków (wypchać tłoczki sprężonym powietrzem, uważając, żeby nie wystrzelił, dlatego zabezpieczyć uprzednio owijając czystą szmatą).
Po złożeniu jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby ciekły.
Natomiast tylne( mniejsza średnica od Uaza) mogą nie pasować P&P. Mogą, ale nie muszą.Montowałem takie do Syreny, z tym, że zakupione były około roku 2000, więc nie wiadomo, czy to jest akurat to samo co na aukcji powyżej. Nie pasowały idealnie, ponieważ końce szczęk hamulcowych, nie wychodziły idealnie w połowie cylinderka hamulcowego. Trzeba było kombinować, przeginać szczęki.. Trochę zachodu było, aczkolwiek uszczelnienie w postaci dwóch oringów spełniało swoje zadanie. Czy te ze zdjęcia pasują idealnie- nie wiadomo. Warto spróbować i podzielić się swoim doświadczeniem
W jednej Syrenie zrobiłem jeszcze taką zamianę, że wywaliłem oryginalne tłoczki z uszczelniaczami, a wsadziłem tłoczki od Forda Mondeo 2, (o takiej samej średnicy tłoczka). Wypiłowałem jedynie rowki pod szczęki, gdyż takowych nie było. W tym roku idzie drugi sezon, a nic nie cieknie.
Z kolei w jeszcze innej Syrenie wsadziłem całe cylinderki od VW transportera( mogę zamieścić zdjęcia). Jednak na rezultaty trzeba jeszcze zaczekać, gdyż remont przybrał miarę wiecznego
Pozdrawiam.