Zanik iskry na 2 i 3 cylindrze

[maciek104]

W mojej syrence 104 pojawił się problem z iskrą na drugim i trzecim cylindrze. Objaw słaba/zanikająca iskra, przy tym, że na 1 jest ona bardzo mocna. Ustawiłem przerwy na aparacie (wg. Książki inż. Glinki). Wymieniłem kable WN, świece, kondensatory i przejrzałem instalację od aparatu do cewkek. Kolejny pomysł to wymiana cewek i aparatu.
Czy ktoś spotkał się z takim problemem? Czy ma ktoś jakiś pomysł?
Pozdrawiam: Początkujący Syreniarz z Kluczborka

[anabol]

przyczyną mogą być cewki dla sprawdzenia przełóż cewkę z tego cylindra który daje tą mocną iskre

[KIEROWCA]

Kolejny pomysł to wymiana cewek i aparatu.

Aparatu się nie wymienia --chyba, że w SKARAJNYCH przypadkach. Na początek spróbuj sprawdzić powierzchnię przylegania platynek, oczyścić drobnym papierem ściernym i przemyć papierem toaletowym zamoczonym w denaturacie.
Pomysł na zamianę cewek miejscami jest oczywiście jak najbardziej trafny i od tego należało zacząć tak na zdrowy chłopski rozum.
Najlepsze są proste rozwiązania

Poza tym zapraszam do lektury Poradnika z mojego podpisu ===waży zaledwie 4 mega.

Pozdrawiam

[Lesiu]

Zanim zamieni cewki nie zacznie od zamiany świec miejscami.

[motonita]

a co to platynka?

odizoluj kondennstatory od masy i sprawdz poszczegulne przerywacze sprawdzajac kable przy cewkach

[Marek.K.]

ja pitole,
PLATYNKI/PRZERYWACZE na stół i czyścisz , czyscisz pilnikiem a potem papier i benzyna lub nitro, inaczej nie będzie działać
na cżęśći PIERWSZE rozbierasz, dopiero potem się baw cewkami

[KIEROWCA]

Motonita === http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... ht=#170783

[maciek104]

Dziękuję za porady

[Lesiu]

maciek104, znalazłeś przyczynę Twoich problemów?

[maciek104]

Aparat mam zrobiony tak, jak opisują koledzy powyżej, świece są ok. Jak czas pozwoli to w przyszły weekend pobawię się cewkami+ znalazłem w garażu drugi komplet

[Marek.K.]

maciek104, zobacz jeszcze jak sam zaczniesz otwierać palcem nie polecam ale śrubokrętem platynki jak iskra sie pokazuje i jaka to iskra

[maciek104]

Marek.K.-> już tak robiłem. Dla pierwszego była mocna, jasna iskra. Dla pozostałych znacznie słabsza....
Masz jakiś pomysł w związku z powyższym?

[Rubens]

Też miałem problemy.
Ja podszedłem do instalacji kompleksowo.
1. naładowany i sprawdzony akumulator
2.rozłożony, wyczyszczony, aparat
3.gniazdo w którym siedzą kondensatory zostało oczyszczone płótnem ściernym ( tak jak i kondensatory)
4.między kondensatorami i ich gniazdem dałem dodatkową blaszkę aby lepiej stykały się z obudową
5.wymieniłem przewody elektryczne na nowe ( łatwo zrobić je samemu) aparat - kondensatory- cewki
6.z cewek zdjęte były konektory oczkowe - zostały oczyszczone
7.konektory zasilania cewek po stacyjce nowe i dogięte aby ciasno wchodziły
8.sprawdzona rezystancja kondensatory - obudowa, obudowa klema, rezystancje cewek, aparat pod kontem przebicia
9.nowe przewody zapłonowe ( na aledrogo są po kilka złotych za metr)

Zapłon ustawiony na czujnik zegarowy.

Między przewód na cewce ( ten idący od aparatu) a masę silnika można podłączyć żarówkę samochodową - widać jak działają platynki.

Generalnie z instalacją zapłonową nie ma wielkich kombinacji.
Masz platynki, kondensator, przewód do cewki, cewka, przewód zapłonowy, fajka i świeca.

I bardzo ważne - straciłem na to kilka godzin.
zalewało mi świece ( zapłon ok, gaźnik i poziom paliwa ok) - kombinowałem z zapłonem, gaźnikiem.
Sprawa była prozaiczna - w zbiorniku paliwo miało kilka miesięcy, spuściłem syf z karterów, nalałem do gaźnika rozpuszczalnika, umyłem świece i silnik zagadał.
Potem świeża mieszanka z kanistra i syrka dzisiaj chodziła pięknie i równo.

[Marek.K.]

5.wymieniłem przewody elektryczne na nowe ( łatwo zrobić je samemu) aparat - kondensatory- cewki
6.z cewek zdjęte były konektory oczkowe - zostały oczyszczone

to jest chyba najważniejsze, ta kostka pomiędzy aparatem a cewkami, kocha się zarzucać brudem, korozją miedzi i potem dziwy są

[maciek104]

Rubens dzięki za podpowiedź
Czym najlepiej zastąpić konektor między aparatem a kondensatorem?