Pisownia - TYLNY/ TYLNI
Moderator: adameo2
Zgadzam się z Mikrusiarzem.
Nie jest rzeczą trudną przepuścić tekst przez worda, żeby wyłapał wszystkie błędy.
Zresztą- wiadomo, że nikt nie zwróci uwagi na jakiś 1 błąd w wypowiedzi.Ale najgorsi są użytkownicy którzy piszą tak jakby kiedyś przypadkowo podsłuchując i podpatrując nauczyli się przekształcać słowa w ich graficzne odpowiedniki, tylko że ta dziurka od klucza przez którą podglądali była na tyle duża ażeby zrobić to dokładnie
A odnosząc się do wypowiedzi kolegi Kierowcy- poraziłeś mnie kilkoma rzeczami.
Irytuje mnie już sam fakt tego, że jakiegokolwiek tematu bym nie czytał to zawsze jest twoja wypowiedź tonem znawcy. Może załóż prywatny uniwersytet albo co...
A w tym temacie dostałem po prostu delirium- wypowiadasz się że o język trzeba dbać i te wszystkie błędy to przez to że dzieci w szkole nie biją. Ciebie TEŻ WIDOCZNIE SŁABO BILI.Bo ciągle widzę w twoich wypowiedziach chociażby klasyczny błąd- na końcu wyrazów kończących się na -om, -em ty wstawiasz ą lub ę.
No kurde.Chcesz krytykować innych, pierw spójrz na siebie
Nie jest rzeczą trudną przepuścić tekst przez worda, żeby wyłapał wszystkie błędy.
Zresztą- wiadomo, że nikt nie zwróci uwagi na jakiś 1 błąd w wypowiedzi.Ale najgorsi są użytkownicy którzy piszą tak jakby kiedyś przypadkowo podsłuchując i podpatrując nauczyli się przekształcać słowa w ich graficzne odpowiedniki, tylko że ta dziurka od klucza przez którą podglądali była na tyle duża ażeby zrobić to dokładnie
A odnosząc się do wypowiedzi kolegi Kierowcy- poraziłeś mnie kilkoma rzeczami.
Irytuje mnie już sam fakt tego, że jakiegokolwiek tematu bym nie czytał to zawsze jest twoja wypowiedź tonem znawcy. Może załóż prywatny uniwersytet albo co...
A w tym temacie dostałem po prostu delirium- wypowiadasz się że o język trzeba dbać i te wszystkie błędy to przez to że dzieci w szkole nie biją. Ciebie TEŻ WIDOCZNIE SŁABO BILI.Bo ciągle widzę w twoich wypowiedziach chociażby klasyczny błąd- na końcu wyrazów kończących się na -om, -em ty wstawiasz ą lub ę.
No kurde.Chcesz krytykować innych, pierw spójrz na siebie
- syreniarz1992
- -#Weteran
- Posty: 2631
- Rejestracja: 2005-01-24, 16:21
- Lokalizacja: Kraków
zawiasa to termin z leśnictwa, część wyrąbywanego pnia, która prowadzi drzewo ku glebie.DarioRec pisze:Zdarza się przeczytać, usłyszeć
antrapa - część przodu pojazdu (atrapa chłodnicy inaczej krata wlotu powietrza)
pazłotko - srebrna folia do pakowania słodyczy
i pytanie jak jest poprawnie
- ten zawias,czy ta zawiasa (drzwi)
===Obywatelu "MaSa" ----po pierwsze jakbyś raczył przeczytać moje wcześniejsze posty wiedziałbyś, że nie jestem gramatycznym naziolem wytykającym ludziom każde ą,ęMaSa pisze:A odnosząc się do wypowiedzi kolegi Kierowcy- poraziłeś mnie kilkoma rzeczami.
-------------------------------***-----------------------------
Skupmy się może na:
----1) Bezmyślnym i absurdalnym małpowaniu angielszczyzny do tego stopnia, że "lubię" zastępujemy "lajkuję" zaś krzykaczy i wichrzycieli nazywamy "hejterami". ===Kolejny przykład z życia ---włączam wczoraj dziennik a tam reportaż nt. "HENDMEJDU =="ang. handmade" ===querwa dlaczego nie rękodzieło czy chociażby rzemiosło??? Czysty idiotyzm. Przypomniał mi się odcinek Miodowych Lat w którym Karol z Norkiem założyli zespół heavy metalowy. U cioci na imieninach są gości i jest rodzina I hate. Utwór po angielsku gotowy ===bo heavy metal [ciężki żelazo] musi być po angielsku
----2) Tekstach handlarzy z allego. Czym innym jest bowiem robienie pojedyńczych błędów w zestawieniu z absolutnym brakiem poszanowania chociażby elementarnych reguł składni ===obrażaniem intelektu czytelnika. Być może jestem w niektórych przypadkach małostkowy i pedantyczny ALE swoje ogłoszenia piszę na brudno na kartce, po czym kilkakrotnie sprawdzam przed wklepaniem do komputera. Używam zwrotów grzecznościowych "Witam wszystkich serdecznie na mojej aukcji" czy "Pozdrawiam i życzę przyjemnej licytacji" ponieważ nie zwracam się do bydła w oborze tylko do potencjalnego klienta
===A niby dlaczego miałbym pisać na jakiś temat nie będąc przekonanym co do słuszności własnej opinii??? ===Przedni układ napędowy jest najlepszy ze względu na bardzo dobre właściwości trakcyjne ale Skoda 105 to najlepiej prowadzący się wóz pod słońcem ===sorry I don't get it dudeMaSa pisze:Irytuje mnie już sam fakt tego, że jakiegokolwiek tematu bym nie czytał to zawsze jest twoja wypowiedź tonem znawcy. Może załóż prywatny uniwersytet albo co...
:::Bezstresowe wychowanie to zło ponieważ jest usprawiedliwieniem huligaństwa i nieuctwa. W konsekwencji rodzice zrzucają obowiązek "wychowania" dziecka na mające związane ręce instytucje oświatowe. Bachor czuje się bezkarny i manipuluje ludźmi. Rodzice biegną do szkoły się kłócić bo nauczyciel ośmielił się nazwać ich dziecko śpiącą księżniczką. Łojezu jaki to był dla ucznia stres, to taki dobry chłopak, przecież starał się dopalić tego szluga przed dzwonkiem. Nieletni gówniarz lat 16 chce się wyrwać z domu to składa donos na "znajdujących się w stanie nietrzeźwym" rodzićów obchodzących imieniny. Bo on jest na prawieMaSa pisze:Ciebie TEŻ WIDOCZNIE SŁABO BILI.
===A powiedzcie mi "MaSa" ===[tylko bez owijania w bawełnę] ===jak wygląda obecnie czytelnictwo w połączeniu z odnajdywaniem informacji w literaturze??? Czyta się debilne opracowania lektur na ściądze.pl albo nie przynosi się wypracowania "bo tego nie było na internecie"!!!!!! Bo CIĘŻKO wziąć cztery litery do czytelni. Lepiej zapalić skręta w skate-parku [łyżwa-skwer] i mieć śmiech jak świnia kaszel yyyyy hy hy hy hi hi hi.
Niejednokrotnie byliśmy zmuszeni wklejać na Forum gotowe skany Z GLINKI ponieważ delikfentowi jednemu z drugim nie przyszło do głowy, żeby kupić a tym bardziej otworzyć i przeczytać ze zrozumieniem książkę napraw!!! Cała nauka poszła w las. Książka niech leży na tylnej półce i płowieje od słońca! Po kilku latach będzie z niej plik luźnych powichrowanych od wilgoci kartek!!! Taniej jest kupić książkę za 20 zł czy samochód za 2000 lub więcej o którego budowie nie ma się zielonego pojęcia???
Nie możemy tylko napisać ludziom, że:
1) są błędy
2) nie róbcie więcej błędów
ponieważ w ten sposób nawet nie ocieramy się o PRZYCZYNĘ problemu która leży głównie w mentalności ludzi i edukacji. To mniej więcej tak, jakbym dał Ci trzonek od łopaty i kazał wykopać dół.
:::Tak się składa, że w krajach anglosaskich też są podrzędni kierownicy sklepów czy restauracji nazywani właśnie managerami tylko że jak zwykle nasza polska mentalność każe nam sobie komplikować rzeczy najbardziej oczywiste. Jest to wypaczenie, które przyjęło się u nas na fali transformacji ustrojowej, że "manager" jest w zachodniej korporacji Procter & Gamble tudzież Motorolla, niebieski kołnierz, samochód służbowy i sam organizuje sobie czas. "Kierownik" brzmi po polsku to sobie może być w GS-ie na wsi zabitej dechami. W rzeczywistości to jedno i to samo.motonita pisze:ciezko mi to opisac kierownik zajmuje sie produkcja, a menager nie ma pod soba ludzi, jest pod kims ale ma niezalezne stanowisko polegajace na organizowaniu samemu sobie czasu i formy pracy
Jako, że w chwili obecnej jestem na drugim roku Administracji pozwolę sobie przytoczyć "książkową" definicję kierowania:
==="KIEROWANIE jest pojęciem węższym w stosunku do zarządzania dotyczy bowiem zasobów ludzkich zaś zarządzanie odnosi się równierz do rzeczowych czynników produkcji".
KIEROWNICTWO dzielimy na:
----najwyższego szczebla =[dyrektor naczelny, prezes]
----średniego szczebla =[np. kierownik zakładu w przedsiębiorstwie wielozakładowym]
----I-szej linii =[brygadziści, mistrzowie, kierownicy działów bezpośrednio nadzorujący pracę robotników]
To by było na tyle.
Pozdrawiam
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
-
- -#Youngtimer
- Posty: 1049
- Rejestracja: 2008-05-19, 22:00
- Lokalizacja: RP
Co tu twoja wypowiedz w temacie nowego wnosi? Załóż nowy temat i błyskaj swoją inteligencją. Nie interesuje cię poprawna ortografia to dalej jej nie stosuj, tu jest dział " Życie Forum" i każdy może zakładać różne wątki. Jak widać większość jest za poprawną pisownią.mw pisze:Mikrusiarz, przeczytaj swoją ostatnią wypowiedź, błyśnij inteligencją i napisz ją jeszcze raz, tylko poprawnie.
Tak stoję sobie z boku i widze, że Tobie MaSa, przydałby się bilet do Kambodży czy innego Bangladeszu :d
Gaz gaz gaz , wciskam do dechy gaz ,
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
Panowie,
czy morzecie pszestać siem kucić f sprawie pisownii,
Prawdy są trzy
- cała prawda,
- tylko prawda
- i g...o prawda
Chodziłem do szkoły w czasach gdy w klasie nie było dyslektyków, itp. przypadłości u uczniów, po prostu trzeba było się NAUCZYĆ pisać poprawnie i tyle. Dziś spory odsetek uczniów posiada zaświadczenia, o dysleksji, dysgrafii i popada w błogim uśpieniu ortograficznym, nieniepokojony (przymiotnik pisany razem ) łapankami (dyktandami) Pań i Panów polonistów. Dzisiejsza technika pomaga nam pisać poprawnie, przeglądarki sugerują poprawną pisownię w wyrazach podkreślonych. Jednak sam szukając części, do popularnego niegdyś autka Fiat Cinquecento w wyszukiwarce, wpisuję każda możliwą pisownię tego modelu, także czysto fonetyczną "cinkłoczento",
przykład takiego anonsu
http://tablica.pl/oferta/2-kola-lenie-c ... 2d9fe5c342
i tak jak napisano już wcześniej w tym temacie, sprzedając części do w/w modelu w tytule świadomie powielam błędną pisownię, bo chcę aby ogłoszenie dotarło do wszystkich poszukujących danej części. I robi się mały kociołek,
parafrazując naszego (byłego) Prezydenta "nie chcę ale muszę"
Temat zapożyczania słów z języków obcych,
w sieci zagranicznych (francuskich) sklepów budowlanych to dopiero są potworki lingwistyczne. Powszechnie stosowane słowo teżetka (TG) po polsku - czoło regału, rozmowa pracowników sieci handlowej w ichnim slangu (obcy wyraz) jest niezrozumiała dla klienta, a bierze się to z tego że programy sprzedażowe/magazynowe są tłumaczone powierzchownie z zachowaniem źródłowych wyrazów obcych.
Jestem za pielęgnowaniem naszego języka ojczystego, i uważam iż zagrożeniem w większym stopniu są zapożyczenia z języków obcych pisane fonetycznie, niż nasi rodowici dyslektycy.
Pozdrawiam
czy morzecie pszestać siem kucić f sprawie pisownii,
Prawdy są trzy
- cała prawda,
- tylko prawda
- i g...o prawda
Chodziłem do szkoły w czasach gdy w klasie nie było dyslektyków, itp. przypadłości u uczniów, po prostu trzeba było się NAUCZYĆ pisać poprawnie i tyle. Dziś spory odsetek uczniów posiada zaświadczenia, o dysleksji, dysgrafii i popada w błogim uśpieniu ortograficznym, nieniepokojony (przymiotnik pisany razem ) łapankami (dyktandami) Pań i Panów polonistów. Dzisiejsza technika pomaga nam pisać poprawnie, przeglądarki sugerują poprawną pisownię w wyrazach podkreślonych. Jednak sam szukając części, do popularnego niegdyś autka Fiat Cinquecento w wyszukiwarce, wpisuję każda możliwą pisownię tego modelu, także czysto fonetyczną "cinkłoczento",
przykład takiego anonsu
http://tablica.pl/oferta/2-kola-lenie-c ... 2d9fe5c342
i tak jak napisano już wcześniej w tym temacie, sprzedając części do w/w modelu w tytule świadomie powielam błędną pisownię, bo chcę aby ogłoszenie dotarło do wszystkich poszukujących danej części. I robi się mały kociołek,
parafrazując naszego (byłego) Prezydenta "nie chcę ale muszę"
Temat zapożyczania słów z języków obcych,
w sieci zagranicznych (francuskich) sklepów budowlanych to dopiero są potworki lingwistyczne. Powszechnie stosowane słowo teżetka (TG) po polsku - czoło regału, rozmowa pracowników sieci handlowej w ichnim slangu (obcy wyraz) jest niezrozumiała dla klienta, a bierze się to z tego że programy sprzedażowe/magazynowe są tłumaczone powierzchownie z zachowaniem źródłowych wyrazów obcych.
Jestem za pielęgnowaniem naszego języka ojczystego, i uważam iż zagrożeniem w większym stopniu są zapożyczenia z języków obcych pisane fonetycznie, niż nasi rodowici dyslektycy.
Pozdrawiam
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
- CZESIO1958
- -#Stara Gwardia
- Posty: 4293
- Rejestracja: 2009-06-07, 19:20
- Lokalizacja: Mysłowice
I w dalszym ciągu będziecie się tak licytować- jedni będą zdania że należy pisać poprawnie, inni będą się podpierali dysleksją, etc.
Pomyślcie w ten sposób że forum jest pewnego rodzaju wizytówką entuzjastów syren, więc jeśli jakiś czlowiek po raz pierwszy odwiedza tą stronę i czyta totalne bzdury napisane fonetycznie to raczej nie zajrzy tu ponownie...
Między innymi dlatego syreniarze mają w tzw. "środowisku" przyklejoną latę prostaków, ludzi których nikt nie traktuje serio. Zapewne zaraz posypie się na mnie lawina epitetów, ale niestety taka jest powszechna opinia.
Pomyślcie w ten sposób że forum jest pewnego rodzaju wizytówką entuzjastów syren, więc jeśli jakiś czlowiek po raz pierwszy odwiedza tą stronę i czyta totalne bzdury napisane fonetycznie to raczej nie zajrzy tu ponownie...
Między innymi dlatego syreniarze mają w tzw. "środowisku" przyklejoną latę prostaków, ludzi których nikt nie traktuje serio. Zapewne zaraz posypie się na mnie lawina epitetów, ale niestety taka jest powszechna opinia.
I jeszcze dlatego, Mateusz, że jakieś gUpiE kawały o lanosach na żółtych tablicach wymyślali
No dobra, żartowałem
A temat pisowni szybko zaczął żyć własnym życiem... I o ile zasygnalizowanie problemu ma jakiś sens, o tyle "udowadnianie" dlaczego coś należy albo dlaczego nie należy - można by pominąć
No dobra, żartowałem
A temat pisowni szybko zaczął żyć własnym życiem... I o ile zasygnalizowanie problemu ma jakiś sens, o tyle "udowadnianie" dlaczego coś należy albo dlaczego nie należy - można by pominąć
"Nie skarż się na nic, czemu nie musisz się poddawać"
------------------------------------------
http://forum.polskiedostawczaki.pl/
------------------------------------------
http://forum.polskiedostawczaki.pl/
- CZESIO1958
- -#Stara Gwardia
- Posty: 4293
- Rejestracja: 2009-06-07, 19:20
- Lokalizacja: Mysłowice