Kilka pytań o cewki i gaźnik

schematy
Awatar użytkownika
taeda
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1249
Rejestracja: 2005-12-17, 12:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: taeda »

Nie wolno montować podwójnych kondensatorów bo iskra robi się słaba i są kłopoty z zapłonem. Już o tym kiedyś pisaliśmy !
Analogicznie--na początku należy odmontować kondensator przeciwzakłóceniowy (bywa na prądnicy alr może być i gdzie indziej) bp on daje takie same zakłocenia --z innego powodu ale daje......
Nie zawracać sobie dupy dużymi cewkami--można ale po co ......
Awatar użytkownika
jarko123
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 644
Rejestracja: 2011-12-14, 20:34
Lokalizacja: radom

Post autor: jarko123 »

a ja mam pytanie odnośnie kondensatorów,można obciąć te blaski przy nich??nie uszkodzi to ich?i druga sprawa:jest jakaś specjalna sprężynka do nich żeby ich rozpychało w tym miejscu nad aparatem zapłonowym?
Awatar użytkownika
pietrekder
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1106
Rejestracja: 2013-06-01, 18:21
Lokalizacja: Chrzanów

Post autor: pietrekder »

Ja sobie te blaszki oderwałem, ale tak delikatnie, bo one sa tylko zgrzane w kilku punktach. A między kondki do środka to ja bym dał jakiś kawałek średnio miękkiej gumy o przekroju walcowym, aby rozpierała te kondensatory.
A ponoć podłączanie kondensatorów tuż przy cewkach coś pomaga, że niby "lepiej działa"? o_O
A najlepiej to tez sprawdzić iskrę jak wygląda, jak jest biała/jasno niebieska i wali na ok centymetr, to jest ok, a taka czerwonawa to już jakaś słabizna.
Awatar użytkownika
taeda
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1249
Rejestracja: 2005-12-17, 12:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: taeda »

obcinać można ale tylko to co zwisa w bok. natomiast tego kawałka mocno przychetanego to sie nie da usunąc raczej. W zw. z tym może nie wleźć do swego miejsca nad aparatem.
Tak--fabrycznie jest sprężysta blaszka prostokątna taka. Dorobienie jej ze zwykłej blachy nic nie daje, wogóle temat jest zasrany.
Pisaliśmy o tym szczegółowo kiedyś--czy tu wogóle jest jakaś wyszukiwarka jeszcze ?
Ogólnie, to 70% Syren miało te kondensatory umieszczone koło cewek dlatego właśnie że były takie rózne problemy. Ja sam kilka dni doginałem te blaszke i ciagle nie było styku kondensatorów z masą........w końcu sie udało ale to jest miejsce którego lepiej nie ruszać gdy działa.
PS. blaszka dzieliła kondensatory na ::: 2 + 1 i była pomiędzy tymi grupami.
abc

Post autor: abc »

Wracamy do tematu - pali zwykle tylko na dwa cylindry, trzeci włącza się tylko czasem przy dużej prędkości. Zatem:
1. Czy te cewki są odpowiednie (duże bez elektroniki od żuka):
http://olx.pl/oferta/cewka-zuk-nysa-tar ... fdb69c472b
(jak tak to je kupię), obejmę się dorobi
2. Czy dwie pary kondensatorów rzeczywiście aż tak ujemnie wpływają na iskrę? Jak tak to odmontuję.
3. Świece teoretycznie NGK, więc niby dobre, ale kto to wie.

4. Sprawdzę wieczorem na którym nie pali i jak wyglądają iskry.
Rubens
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 83
Rejestracja: 2012-07-02, 10:13
Lokalizacja: Wołomin

Post autor: Rubens »

Masz tylko kilka kombinacji.
Przerywacze, przewody, cewki, przewody W.N., fajki, świece.
Możesz je dowolnie zamieniać, aby znaleźć przyczynę.
Polecam wywalić przewody elektryczne na takie bez kostek ( przerywacze - cewki W.N.).
Prawidłowo ustawiony zapłon oczywiście to podstawa.

Do zdiagnozowania gdzie "ginie" napięcie można posłużyć się żarówkami wpinanymi na złącze cewek, gdybyś miał lampę stroboskopową można by zapinać ją przewody W.N. i było by widać co dzieje się z iskrą podczas pracy.
Awatar użytkownika
taeda
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1249
Rejestracja: 2005-12-17, 12:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: taeda »

Cewki starego typu do Żukabyły dawniej stosowane w Syrenie zamiast małych --tylko po co ? Żeby miała większego kopa i mniejsze zużycie paliwa.Ale na małych cewkach też ma chodzić prawidłowo.!!
Podwójne kondensatory naprawdę szkodzą.
Jesłi czasem pali a czasem nie------to sprawdź przerywacze--przerwę dać dużą i je oczyścić.
Świece NGK.......wiele osób je krytykuje.........
Awatar użytkownika
DarioRec
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 617
Rejestracja: 2011-03-04, 19:46
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: DarioRec »

Sporo czasu poświęciłem niedawno na wyeliminowanie takich objawów w Syrenie. Wymieniłem kompletną płytkę aparatu, cewki, świece, poprawione kable i styki oraz wywalone kondensatory przeciwzakłuceniowe. Przez pewien czas było ok (około 1000km przebiegu), potem od początku historia zaczęłą się powtarzać. Przyczyną kolejnych niedomagań były padające nowe świece (iskry czarne i srebrne).
W czasie jazdy podmieniaj po jednej świecy, w dalszej kolejności łatwo można też zamienić zasilanie cewek WN bez demontażu.
I najważniejsze, trzeba Syreną jeździć, wtedy zaczyna pracować tak jak powinna. Krótkie przejazdy i dużo pracy na postoju zawalają wydech.
Widzę po swojej że z nabijaniem kolejnych kilometrów jest coraz lepiej, dogrzany silnik, przepalony wydech.
Awatar użytkownika
Gieroy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1845
Rejestracja: 2005-12-24, 21:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Gieroy »

abc pisze:Czy te cewki są odpowiednie (duże bez elektroniki od żuka):
jak cewka ma numer 4220 to jest dobra, jak 4226 to zła.
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
abc

Post autor: abc »

Dzięki za odpowiedzi - będę działał (na pierwszy ogień pójdą cewki, świece i przerywacze jak będą). A co myślicie o tych przerywaczach:
http://allegro.pl/wfm-shl-m04-m05-syren ... 56806.html
(nie chińskie!)

[ Dodano: 2014-08-05, 19:55 ]
A co jak oznaczenie jest ani to ani to. Tzn. jest BE200B albo BE200?
Awatar użytkownika
maciek104
Posty: 29
Rejestracja: 2013-09-21, 23:17
Lokalizacja: Kluczbork

Post autor: maciek104 »

[quote="abc"]Wracamy do tematu - pali zwykle tylko na dwa cylindry, trzeci włącza się tylko czasem przy dużej prędkości.

Kolego miałem podobny problem i bardzo długo się z nim męczyłem. Po przeczytaniu książki „abc silnika dwusuwowego” T. Rychtera wykombinowałem, że powodem usterki jest luz powstały na łożysku, które jest w aparacie zapłonowym. Spróbuj zwiększyć rozwarcie na przerywaczach i powinno zadziałać. Ja tak zrobiłem i śmiga aż miło :)
abc

Post autor: abc »

No to sprawdziłem, a przejażdżkę przerwał chwilowy brak paliwa :P
Ale po kolei...

Wykręcałem po kolei świece (były NGK), były całe czarne w paliwie - zalane. Wyczyściłem szmatką i szczotką drucianą, i sprawdzam iskrę. Pierwszy - ogromna, mocna niebieska, OK :) , drugi - średnia, też niebieska, OK, trzeci - taka, sama, niebieska. I chciałem tak założyć - ma jechać. Ale nie... Przecież w takim zestawie szła na 2. A miałem kupione kiedyś do eksperymentów nowe 3 świece Isolator, gwint M18, na klucz oryginalny syrenkowski, wartość cieplna 145, ładne wypukłe podkładki miedziane takie jak do kolanka w Wuesce. No to wrzuciłem... Paliłem bez ssania, po sekundzie zapaliła :D I poszła jak burza! Od razu na trzech, bardziej jakby basowa, idzie jak petarda. I przejażdżkę przerwał brak paliwa :helm Paliwo zostało dostarczone, pojechaliśmy dalej. Wniosek - te świeczki z NRD zostają, a może nawet zakupię ich jakiś zapas (oby były jeszcze dostępne) - w każdym razie polecam je.

I z chodzeniem na dwa to by było póki co tyle - do następnego razu :fire
Awatar użytkownika
maciek104
Posty: 29
Rejestracja: 2013-09-21, 23:17
Lokalizacja: Kluczbork

Post autor: maciek104 »

gdzie takie magiczne świece można kupić?
abc

Post autor: abc »

Przejrzałem Allegro, i już ich nie ma. Kupowałem ok. 2 lata temu jako świece do Syreny, gość sprzedawał na sztuki (widocznie już się rozeszły). Sprawdziłem w necie i:

Isolator

M18 - 145 - takie jak ja założyłem
http://chopper.net.pl/product_info.php?products_id=594
http://oldtimer-ersatzteile-hermel.de/p ... 55%29.html

M18 - 175 - wartość cieplna oryginalna, z tej firmy i gwint
http://www.sausewind-shop.com/zuendkerz ... lteil.html

M14 - 145 - takie jak dałem, ale trzeba z przjściówką
http://www.sausewind-shop.com/zuendkerz ... lteil.html
http://www.sausewind-shop.com/zuendkerz ... lteil.html

[ Dodano: 2014-08-09, 00:14 ]
Tak dobrze żarło, że aż zdechło...

Chodziła na trzy, aż ostatnim razem znowu zaczęła raz na dwa, raz na trzy. Przy tym ciężko odpalała, zatem zdjąłem świece, na nich czarny osad, ale niestety po wyjęciu na pierwszej iskra jest, ale na drugiej już nie ma*, trzeciej nie sprawdzałem tylko wyjąłem, przeczyściłem i złożyłem. Odłączyłem też dodatkowe kondensatory. Jutro wyjadę kawałek, jak dalej będzie szła na dwa (raczej tak, skoro nie ma iskry), to zakładam cewki od Żuka.

*sprawdzałem na świecy Isolator i na świecy NGK i na obydwóch nie było iskry, zatem pewnie walnęła cewka
ODPOWIEDZ