Podwórko znanego wszystkim zbieracza,wzorca obywateli..
A widzisz w mojej pisaninie cudzysłów?michalalex pisze:Gdzie Ty tutaj widzisz demokrację w POlsce, (...)eMO 1966 pisze:Dobra "demokracja" zadłuża Polskę
Skądinąd - dyskusje takiego typu, jak tu się zaczyna wywiązywać, warto byłoby rozpocząć od ustalenia pojęć (jak i wydzielić jako off topic, przenieść do odpowiedniego działu... no ale to sprawa wtórna ). Ustalenia pojęć - gdyż nader często okazywało się, że dla każdego z rozmówców pojęcia czy to komunizmu, czy to kapitalizmu, czy choćby definicja zupy pomidorowej, mieściły w sobie całkiem różne treści i znaczenia. Na pewno w pomidorowej powinny być pomidory - ale świeże, czy z przecieru? Zagęszczana, czy nie? Tylko z selerem i pietruszką, czy jeszcze z ziemniakami? Na mięsie, na kości, na kostce rosołowej czy jarska? Z makaronem (nitki, kolanka, krajanka...?) czy z ryżem (białym, brązowym, czarnym; łuskanym czy nie)?
Niech temat pozostanie o (resztkach z resztek) kolekcji... kolekcji, która z jakichś względów zainteresowała chyba nas wszystkich tu piszących poprzez wspólną pasję, zainteresowania?
I róbmy każdy, co kto może, dla zachowania tych kawałków historii, świadectwa czasów i pięknych form - czy to poprzez odremontowanie prawdziwego pojazdu, czy poprzez kolekcjonowanie mniejszych pamiątek motoryzacyjnych, czy poprzez zbieranie modeli / prospektów / proporczyków, albo "grzebanie" w dokumentach, archiwach - każdy z tych fragmentów jest częścią większej układanki i wspólnie możemy w ten sposób zadbać o nasze dziedzictwo kulturowe (czy jak je tam nazywać). A jeśli jeszcze nauczymy się czerpać doświadczenie z historii i damy radę życzliwie współpracować - to ten kraj jeszcze może odżyje pełnią życia.
"Nie skarż się na nic, czemu nie musisz się poddawać"
------------------------------------------
http://forum.polskiedostawczaki.pl/
------------------------------------------
http://forum.polskiedostawczaki.pl/
polityka polityka mnie bardziej zastanawia ze np w niemczech jest wrecz kult samochodu np targi w essen i nigdy by sie z cudza kolekcja tak nie stalo a tutaj wiadomo bylo ze tak bedzie,nakrasc,rozkrasc,zdemolowac bo nie moje tak nauczyla komuna...i prywatyzaczja lat 90 tyle w temacie,szkoda jak zwykle teraz juz nie ma co plakac jak czemu i dlaczego poprostu nauczka na przyszlosc dbajmy o wspolne pasje i nie badzmy sobie wzajemnie wilkiem
[ Dodano: 2014-01-16, 12:14 ]
https://www.google.pl/search?q=S.S.+Jag ... 66&bih=664 a oto jaguar model taki sam co ten niebieski w rogu u pana T w garazu,dziwne ze jeszcze istnieje... choc po kawalku go okoliczne menelstwo unicestwia
[ Dodano: 2014-01-16, 12:14 ]
https://www.google.pl/search?q=S.S.+Jag ... 66&bih=664 a oto jaguar model taki sam co ten niebieski w rogu u pana T w garazu,dziwne ze jeszcze istnieje... choc po kawalku go okoliczne menelstwo unicestwia
Do tego Jaguara, a właściwie S.S. Jaguara, mam szczególny sentyment, nie tylko dzięki serialowi "Parada oszustów". Żal, jak tak kończy - jeszcze całkiem niedawno byłem pewien, że wywieziono go za granicę w końcówce PRL-u i że stoi teraz u jakiegoś kolekcjonera, póki nie dowiedziałem się, jakieś dwa lata temu, o jego grodziskim "pochodzeniu" i opłakanym stanie...Marcinek 77 pisze:polityka polityka mnie bardziej zastanawia ze np w niemczech jest wrecz kult samochodu np targi w essen i nigdy by sie z cudza kolekcja tak nie stalo a tutaj wiadomo bylo ze tak bedzie,nakrasc,rozkrasc,zdemolowac bo nie moje tak nauczyla komuna...i prywatyzaczja lat 90 tyle w temacie,szkoda jak zwykle teraz juz nie ma co plakac jak czemu i dlaczego poprostu nauczka na przyszlosc dbajmy o wspolne pasje i nie badzmy sobie wzajemnie wilkiem
[ Dodano: 2014-01-16, 12:14 ]
https://www.google.pl/search?q=S.S.+Jag ... 66&bih=664 a oto jaguar model taki sam co ten niebieski w rogu u pana T w garazu,dziwne ze jeszcze istnieje... choc po kawalku go okoliczne menelstwo unicestwia
A jeśli chodzi o Mikiciuka, to wątpię, by podjął ten temat. Krążą pogłoski, że w Otrębusach znajdują się egzemplarze ze zbioru Tabenckiego, ale powtarzam, są to tylko pogłoski.
zapewne tranzakcjiabyla " bezgotowkowa"
oni wszystcy są siebei warci...
teraz jak i tak to juz tak gnije ze hej to najleprzym rzwiazaneim bylo by tam "wposcic poszukiwaczy" i niech sekazdy wezmie co chce... kto 1 ten leprzy.. przynajmniej by sie uratowalo cos z tego jak nie w calosci to w czesciach ch9ociaz ale by cos przetrwalo... a nei o piachu.
oni wszystcy są siebei warci...
teraz jak i tak to juz tak gnije ze hej to najleprzym rzwiazaneim bylo by tam "wposcic poszukiwaczy" i niech sekazdy wezmie co chce... kto 1 ten leprzy.. przynajmniej by sie uratowalo cos z tego jak nie w calosci to w czesciach ch9ociaz ale by cos przetrwalo... a nei o piachu.
- michalalex
- -#Weteran
- Posty: 1651
- Rejestracja: 2012-03-21, 20:43
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Żuczek, tamten teren chyba już od dawna penetrują poszukiwacze. Zwykłe pijaki patrzą na takie rzeczy jako na zwykły złom i wybierają to co najcięższe i najłatwiej wykręcić. Taki np. zderzak od Syreny 100 z pewnością nie trafił na złom tylko do jakiegoś kolekcjonera, który albo sam tam pojechał, albo wysłał swoich ludzi, którzy oporządzili Syrenę za flaszkę.
Syrena 104, Syrena Bosto
- pietrekder
- -#Youngtimer
- Posty: 1106
- Rejestracja: 2013-06-01, 18:21
- Lokalizacja: Chrzanów