Fajki do Syreny 105

[jaNO]

Doprowadzony do ostateczności podskakującymi fajkami zadam kolegom pytanie : jakie stosujecie fajki w swoich Syrenkach ?
Ja mam takie jak na fotce i niech je szlag trafi. Raz trzymają a za chwilę na wyboju już jest luz.
Wiem że są jeszcze takie z epoki z obudową blaszaną i takie na sztorc od czegoś.
Na co się zdecydować ?

[Kozak90]

Te ze zdjęć są ok. Nie mozesz mieć na końcu świecy kapturka tylko musisz mieć gwint! Na ten gwint te świece idealnie pasują. Ewentualnie spróbuj podgiąć blaszki w środku wąskim śrubokrętem.

A jak masz wyrobione to: http://polmozbytbielsko.pl/?366,fajka-syrena

[DarioRec]

jaNO,
z własnego doświadczenia z Syrenami powiem że wszystkie miały gięte fajki ebonitowe (?). Każda ma gniazdo z drucikiem sprężynującym w kształcie półksiężyca, gdy ten drucik się zbyt mocno rozegnie fajka wyskakuje ze świecy. Jest możliwość prostego wyjęcia tego drucika i dogięcia, jednak ponowne wsunięcie go w gniazdo to już spora gimnastyka.

[Magister]

Ja cały czas mam oryginalne gięte tylko trzeba te blaszki ściągać bo przez nie fajka daje przebicie nawet nowa.

[michalalex]

Ja mam współczesne gumowe, zakładane na kulki. Wystarczy kupić na sztuki kable do Fiata, albo do Skody i obciąć końcówkę, która idzie do kopułki. Niektórzy pisali, że takie są gorsze, ale gdy założyłem nowe, takie jak oryginał od Mariusza nie było żadnej różnicy. Potem mi pękła ta plastikowa fajka i wróciłem do gumowych od Skody.

[pawelus1981]

A ja mam fajki NGK są wodoszczelne i dobrze siedzą na świecach. Kupiłem w sklepie z częściami do motorów 14złociszy za sztuke

[ Dodano: 2014-07-26, 16:11 ]
NGK, przewody beru

[ Dodano: 2014-07-26, 16:14 ]
NGK, przewody beru

[pietrekder]

Ja mam identycznie fajki NGK (z rezystorem 5kOhm) i przewody beru, trochę się trzeba namęczyć z wciskaniem tego. Plastikowe nakrętki na cewkę od przewodu WN rozwierciłem pod średnicę przewodu, żeby go nie skubać i na dodatek po nasunięciu nakrętki na przewód, na jego końcu, tym który wchodzi w cewkę dałem koszulkę termokurczliwą, wtedy już nakrętki nie zdejmiesz, ale jak ją dokręcasz to to wszystko jest dociskane i trzyma się mocno.